Policja zatrzymała 22-latka, który chcąc uniknąć kary więzienia podawał wszystkim dane brata bliźniaka. Nawet najbliższe otoczenie mu uwierzyło.
Po prawie dwóch latach funkcjonariusze zatrzymali poszukiwanego 22-letniego mieszkańca gminy Izbicko. Mężczyzna miał do odbycia karę więzienia w wymiarze 1,5 roku za kradzieże z włamaniem, zniszczenie mienia oraz posiadanie narkotyków.
"Młodemu mężczyźnie udawało się unikać odpowiedzialności, ponieważ podszywał się pod swojego brata bliźniaka. Bracia są podobni do siebie jak "dwie krople wody". Poszukiwany bliźniak podawał się za swojego nie poszukiwanego brata, gdyż ten od dłuższego czasu mieszkał w Niemczech" - informuje policja w Strzelcach Opolskich.
Najbliższe otoczenie było przekonane, że poszukiwany 22-latek przebywa za granicą, a na co dzień mają do czynienia z drugim z braci. Wszyscy, łącznie z rodziną 22-latka, zwracali się do niego imieniem brata.
Dzięki ustaleniom dzielnicowego gminy Izbicko okazało się, że poszukiwany 22-latek nie jest tym za kogo się podaje. Kiedy funkcjonariusze zapukali do drzwi domu poszukiwanego, ten uparcie podawał dane brata i zapewniał, że poszukiwany brat przebywa obecnie za granicą.
Trafił za kratki
Policjanci nie uwierzyli w jego słowa. Po chwili 22-latek już miał kajdanki na rękach. Po dwóch latach ukrywania się został zatrzymany przez stróżów prawa. Teraz najbliższe 1,5 roku spędzi w więziennej celi.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP Strzelce Opolskie