Poszukiwany listami gończymi 31-latek, by nie wpaść w ręce policjantów, wskoczył do stawu w Zwierzyńcu (Lubelskie) i przepłynął na znajdującą się na środku wyspę. W jego zatrzymaniu pomogli strażacy z łodzią.
Podkom. Dorota Krukowska-Bubiło z zamojskiej policji przekazała, że w czwartek wieczorem podczas patrolu funkcjonariusze zauważyli poszukiwanego 31-latka. Na ich widok rzucił się do ucieczki, biegnąc w kierunku stawu w Zwierzyńcu.
"Policjanci ruszyli w pościg. Uciekinier był tak zdeterminowany, że w pewnym momencie wskoczył do stawu i przepłynął na znajdującą się na środku stawu wyspę" - opisała.
Wskoczył do wody i popłynął na wyspę
Po chwili na miejscu pojawili się strażacy z łodzią, którzy podpłynęli z policjantami do wyspy. Wtedy mężczyzna ponownie wskoczył do wody i próbował dopłynąć do kolejnej wyspy, przy której został zatrzymany.
Mundurowi wyciągnęli go z wody i przetransportowali na brzeg.
Listy gończe i nakazy doprowadzenia
Za 31-latkiem sąd wydał dwa listy gończe oraz nakaz doprowadzenia do zakładu karnego. Był również poszukiwany przez prokuraturę.
Mężczyzna wkrótce trafi do więzienia, gdzie spędzi dziewięć miesięcy za niepłacenie alimentów i jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KMP Zamość