Naczepa samochodu ciężarowego przygniotła samochód osobowy, w którym jechała 43-letnia kobieta. Ranną w ciężkim stanie do szpitala przetransportowało pogotowie lotnicze. Jak ustalili policjanci, do wypadku mógł przyczynić się kierowca tira, który próbował wyprzedzić inną ciężarówkę.
Do drogowego dramatu doszło w Radoni pod Opocznem (woj. łódzkie).
- Samochody zderzyły się na drodze krajowej nr 12. W wyniku wypadku ciężko ranna została kierująca samochodem osobowym, na który przewróciła się naczepa tira - mówi st. asp. Barbara Stępień z policji w Opocznie.
Dodaje, że - według wstępnych ustaleń - do wypadku mogli przyczynić się kierowcy dwóch samochodów ciężarowych, którzy jechali na przeciwległym pasie do 43-latki.
"Próbował uciekać"
- Jeden z samochodów ciężarowych nagle zahamował. Jadący za nim tir chciał uniknąć zderzenia. Zjechał na przeciwległy pas - mówi st. asp. Stępień.
Z drugiej strony jechał jednak samochód osobowy. Kierowca tira znowu skręcił kierownicą w lewo.
- Chciał zjechać do rowu, żeby nie doszło do czołowego zderzenia. Niestety, w czasie manewru odpięła się naczepa, która przewróciła się na nadjeżdżający samochód - kończy policjantka.
Na razie nie wiadomo, dlaczego kierowca pierwszego tira zahamował. Wiadomo, że kierujący drugą ciężarówką był trzeźwy i posiadał wszystkie wymagane uprawnienia.
- Kobieta w stanie ciężkim została przetransportowana drogą lotniczą do szpitala im. Kopernika w Łodzi - informuje Stępień.
Droga w miejscu wypadku jest zablokowana. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 15.
Autor: bż/sk / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: PSP Opoczno