W aptekach może brakować niektórych leków i to z różnych grup. - To jest cały szereg różnych preparatów na różne schorzenia. I to od leków psychiatrycznych po mleka dla dzieci czy leki na cukrzycę. Z każdej grupy zawsze jakiegoś leku brakuje - opowiada Łukasz Konka z apteki "Rosa" w Łodzi. Farmaceuci proponują zamienniki, ale i tych zaczyna ubywać.
Wojna w Ukrainie, zachwiany łańcuch dostaw, wzrastająca inflacja i wahania na rynkach walut - to część powodów, dla których niektóre firmy rezygnują z produkcji. Jedną z branż, które odczuwają skutki tego złożonego problemu, jest przemysł farmaceutyczny. Piotr Borowski, reporter TVN24, sprawdził, jak wygląda sytuacja w łódzkich aptekach. Okazuje się, że w placówkach brakuje niektórych leków. Z relacji reportera wynika, że problem może dotyczyć nawet 50 medykamentów.
- To jest cały szereg różnych preparatów na różne schorzenia. I to od leków psychiatrycznych po mleka dla dzieci czy leki na cukrzycę. Z każdej grupy zawsze jakiegoś leku brakuje. Zawsze proponujemy pacjentowi jakiś odpowiednik. Nie zawsze pacjent się na to godzi. Zdarza się, że lekarz mówi pacjentowi, że ma kupić konkretny lek i koniec, a czasem nie ma wyjścia. Ale kiedy z danej grupy jakiegoś leku brakuje, to za chwilę i tych odpowiedników zaczyna brakować - tłumaczy Łukasz Konka z apteki "Rosa" w Łodzi.
Polowanie na leki?
Mimo braków w asortymencie ceny produktów nie poszybowały w górę. Jak relacjonuje reporter TVN24, to dlatego, że większość cen medykamentów jest odgórnie regulowana. Więc to nie koszt zakupu leków, a ich dostępność jest teraz największym problemem. - Dochodzi do takich sytuacji, że pacjenci sami tych produktów szukają. Dzwonią do aptek, ale korzystają też ze specjalnych portali czy aplikacji. Potem mamy takie sytuacje, że do Łodzi przyjeżdżają ludzie z Bydgoszczy, Torunia czy Warszawy, bo znaleźli tutaj aptekę, gdzie jest lek, którego poszukują, a ci z Łodzi wybierają się do innych miast, nawet oddalonych o 100 kilometrów - mówi reporter Piotr Borowski.
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock