Prokurator Prokuratury Rejonowej Łódź-Polesie został dotkliwie pobity przez przesłuchiwanego przez niego mężczyznę - dowiedział się portal tvn24.pl. Podejrzany o liczne kradzieże i rozboje łodzianin podczas przesłuchania chciał uciec przez okno, prowadzący czynności prokurator próbował go zatrzymać, wówczas został dotkliwie pobity.
Do zdarzenia - jak ustalił nasz dziennikarz - doszło w czwartek 13 marca w Prokuraturze Rejonowej Łódź-Polesie. Wówczas na przesłuchanie w asyście dwóch policjantów został doprowadzony wielokrotnie karany już 33-latek, między innymi za kradzieże i rozboje.
Czytaj też: Szarpał i bił ratowników, chwilę wcześniej leżał na chodniku
Pobił prokuratora podczas przesłuchania
Według ustaleń tvn24.pl, podejrzany i prokurator byli sami w pokoju. W pewnym momencie przesłuchiwany mężczyzna chciał uciec przez okno, wtedy prokurator prowadzący z nim czynności próbował go zatrzymać i został dotkliwie pobity. Nasze informacje potwierdził rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Poszkodowany po zdarzeniu został przewieziony do szpitala, ma uszkodzony kręgosłup na odcinku szyjnym, skręcone kolano, liczne siniaki i otarcia, musiał być zaopatrzony w gorset ortopedyczny - poinformował nas rzecznik łódzkiej prokuratury okręgowej Paweł Jasiak.
Agresywny mężczyzna został zatrzymany i teraz odpowie też za czynną napaść na funkcjonariusza publicznego. - Doszło tutaj do zastosowania przemocy wobec funkcjonariusza publicznego w celu zmuszenia go do zaniechania prawnej czynności służbowej, za co grozi od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Musimy wziąć pod uwagę, że działał w warunkach recydywy i kara może być wyższa, czyli 7,5 roku więzienia - przekazał prokurator Paweł Jasiak z Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
Autorka/Autor: Piotr Krysztofiak
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24