Na trzy miesiące trafił do aresztu 46-letni obywatel Rumunii, który wspólnie z dwoma mężczyznami napadł na kantor w Łodzi. Jak informuje prokuratura, łupem mężczyzn padły waluty o wartości co najmniej stu tysięcy złotych. Trwają poszukiwania wspólników mężczyzny.
Do zdarzenia doszło 27 listopada około godziny 10.30. w Łodzi. Policjanci otrzymali informację, że trzech mężczyzn napadło na jeden z kantorów.
Napad na kantor. Skradziono dużą sumę pieniędzy
Jak przekazał rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania, napastnicy podjechali w pobliże kantoru samochodem marki Volkswagen. Jeden z nich wszedł do wewnątrz, zerwał tablicę z kursami walut i wybiegł na ulicę. - Pracownik kantoru rzucił się za nim w pościg i próbował ją odebrać. W tym czasie do środka wbiegli dwaj pozostali współsprawcy i z sejfu i lady skradli dużą sumę pieniędzy. Uciekli w stronę samochodu, po czym odjechali - opisał prokurator.
Jeden z mężczyzn - 46-letni obywatel Rumunii - został zatrzymany na terenie województwa dolnośląskiego. - W chwili zatrzymania znajdował się on w wykorzystanym do popełnienia przestępstwa samochodzie. Dwaj pozostali zdołali zbiec. Trwają czynności mające na celu ich zatrzymanie - podkreślił Krzysztof Kopania.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock