W Tychach (województwo śląskie) zamaskowani sprawcy napadli na właściciela kantoru. Nieco ponad godzinę później doszło do napadu na kobietę, która prowadzi kantor w miejscowości Lubawka na Dolnym Śląsku. Policja poszukuje sprawców.
Przed godziną 18 w Tychach przy ulicy Jaskrów doszło do ataku na mężczyznę prowadzącego kantor - poinformowała w czwartek oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Tychach asp. sztab. Barbara Kołodziejczyk.
Pokrzywdzonym jest właściciel kantoru w Sosnowcu. W chwili ataku wracał samochodem do domu. Według informacji od Marii Paszek, prokurator rejonowej w Tychach, sprawców było najprawdopodobniej czterech, byli zamaskowani i najpierw spowodowali kolizję z samochodem właściciela kantoru.
- Sprawcy kolizji wysiedli z samochodu, podeszli do samochodu pokrzywdzonego, wybili szyby, a następnie, używając przemocy w postaci szarpania, wyrywania saszetki oraz bicia, dokonali kradzieży tejże saszetki, w której było 200 tysięcy złotych - powiedziała w piątek Paszek.
Jak dodała, policjanci prowadzą "szerokie działania procesowe i operacyjne", zmierzające do ustalenia napastników i miejsca ich przebywania.
Policja przekazywała wczoraj, że napadnięty mężczyzna nie wymagał pomocy lekarskiej.
Napad na właścicielkę kantoru w Lubawce
Około godziny 19 w Lubawce przy ulicy Kamiennogórskiej doszło do napadu na kobietę, która prowadzi kantor - poinformowała rzeczniczka prasowa policji w Kamiennej Górze Katarzyna Trzepak-Balicka. Sprawcy ukradli kobiecie reklamówkę z pieniędzmi.
Rzeczniczka policji w Kamiennej Górze poinformowała, że miejscowe służby szukają sprawców.
Zaatakowana kobieta opowiedziała dziennikarzom, że do ataku doszło w momencie, kiedy zamykała kantor. Jak relacjonowała, została przewrócona na ziemię, miała zostać kilka razy kopnięta. Nie wymagała pomocy lekarskiej.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24