Rządząca Łodzią od 2010 roku prezydent Hanna Zdanowska w nadchodzących wyborach samorządowych będzie się ubiegała o swoją czwartą, ostatnią kadencję. - Mogę obiecać jedno: dobrą współpracę miasta z rządem, a co za tym idzie możliwość skorzystania z olbrzymiej puli środków z Unii Europejskiej – powiedziała na spotkaniu z dziennikarzami.
Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska swój ponowny start w wyborach samorządowych ogłosiła we wtorek na spotkaniu z dziennikarzami. Podkreślała, że wszystko, co najważniejsze w jej życiu, wydarzyło się w Łodzi. - Zdecydowałam się kandydować na urząd prezydenta Łodzi. Jeżeli zaufacie mi państwo, będzie to moja ostatnia kadencja. Czas, w którym przyjdzie mi rządzić, będzie bardzo szczególny, ponieważ mogę obiecać jedno: dobrą współpracę miasta z rządem, a co za tym idzie możliwość skorzystania z olbrzymiej puli środków z Unii Europejskiej, które zostaną już niebawem odblokowane i z których znowu będziemy mogli czerpać garściami i dalej zmieniać nasze kochane miasto - ogłosiła.
"Chcę dokończyć to, do czego się zobowiązałam przed łodzianami"
Zdanowska przyznała, że nie wszystkie jej obietnice udało się zrealizować na czas i dlatego - jak podkreśliła - chce dokończyć to, do czego zobowiązała się przed mieszkańcami. - Łódź zmienia się na naszych oczach. Widzimy, jak wspólnie z mieszkańcami Łodzi udało się dokonać rzeczy niewyobrażalnej. Znowu w Łodzi chce się mieszkać, żyć, znowu Łódź chce się odwiedzać. Może nieraz o tym zapominamy w codziennym życiu, ale tak się stało. I chcę dokończyć to, do czego się zobowiązałam - oświadczyła. Prezydent zaapelowała do wszystkich łodzian, by poszli gremialnie 7 kwietnia na wybory. - Pokażmy, że cudowny wynik, który udało się osiągnąć 15 października, nie był przypadkiem. Potrzebujemy silnej Łodzi i do tego potrzebujemy również państwa głosów. Chcemy wspólnie z wami dalej zmieniać Łódź - dodała. Hanna Zdanowska nie odpowiadała na pytania dziennikarzy. Poinformowała, że o przyszłości miasta i jej programie na kolejną kadencję będzie mówić podczas kolejnych spotkań z mieszkańcami. Należąca do Platformy Obywatelskiej Zdanowska będzie startowała z Komitetu Wyborczego Koalicji Obywatelskiej. Dotychczas w Łodzi chęć ubiegania się o urząd prezydenta miasta potwierdził ekonomista dr Janusz Wdzięczak reprezentujący Komitet Wyborczy Energia Łodzi, szef Partii Piratów w Polsce.
Czytaj też: Ojciec prezydenta i była kurator oświaty mają pociągnąć listy PiS w wyborach do małopolskiego sejmiku
Trzy kadencje Hanny Zdanowskiej
Zdanowska prezydentem Łodzi jest od grudnia 2010 r. Pierwszą swoją kadencję rozpoczynała 10 miesięcy po referendum, w którym łodzianie zdecydowali o odwołaniu prezydenta Jerzego Kropiwnickiego, którego Zdanowska była niegdyś zastępczynią. W wyborach w 2010 r. jako kandydatka PO zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze pokonała wówczas kandydata SLD i lidera tej partii w regionie Dariusza Jońskiego. W drugiej turze otrzymała poparcie 60,65 proc. głosujących. Wygrywając wówczas wybory, stała się pierwszą kobietą prezydentem w historii Łodzi. Ubiegając się o reelekcję w 2014 r., zwyciężyła w pierwszej turze, zdobywając 54,08 proc. głosów. Pokonała wówczas kandydatkę PiS Joannę Kopcińską (22,89 proc. głosów) i Tomasza Trelę (SLD Lewica Razem) – 9,23 proc. W wyborach w 2018 r. również wygrała w pierwszej turze wyborów, zdobywając 70,22 proc. głosów. Drugie miejsce zajął kandydat Zjednoczonej Prawicy poseł PiS Waldemar Buda z poparciem 23,65 proc. głosów. 64-letnia Zdanowska jest rodowitą łodzianką. Ukończyła inżynierię środowiska na Wydziale Budownictwa i Architektury Politechniki Łódzkiej. Po studiach budowała łódzkie osiedla – Retkinię i Radogoszcz. Prowadziła własną firmę, była też dyrektorem biura Łódzkiej Izby Przemysłowo-Handlowej, największej organizacji samorządu gospodarczego w regionie. W 2005 r. nie dostała się do Senatu z rekomendacji PO. W 2006 roku została radną Rady Miasta Łodzi, później wiceprezydentem miasta. W 2007 r. wybrano ją do Sejmu z listy PO, a trzy lata później została prezydentem Łodzi.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24