Pięciu budowlańców jechało w samochodzie, który został staranowany przez pociąg na przejeździe kolejowym. Jedna osoba jest ciężko ranna. Do wypadku doszło na przejeździe pomiędzy miejscowościami Miedniewice-Topola i Rawka (woj. łódzkie).
Rzecznik skierniewickiej policji, mł. asp. Justyna Florczak-Mikina informuje, że do wypadku doszło po godz. 7.
- Samochód osobowy, w którym podróżowało pięć osób, wjechał na przejazd kolejowy. Tam został uderzony przez pociąg relacji Gdynia Główna - Rzeszów Główny. To był skład bez pasażerów i ładunku - opowiada policjantka.
Prędkość pociągu na szczęście nie była duża. Mimo to jeden z mężczyzn - 29-letni kierowca - jest w ciężkim stanie.
- Ma rozległe obrażenia głowy, barku i miednicy. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego przetransportował go do szpitala w Skierniewicach - mówi st. kpt. Jędrzej Pawlak, rzecznik komendy wojewódzkiej PSP w Łodzi.
Cztery inne osoby miały mniej poważne rany.
- Zostały przewiezione do okolicznych szpitali - tłumaczy rzecznik łódzkiego pogotowia Adam Stępka.
Badają okoliczności
Przejazd, na którym doszło do zderzenia, jest oznakowany.
- Nie ma na nim rogatek. Jest za to znak "stop". Obecnie badamy, dlaczego doszło do wypadku - informuje mł. asp. Justyna Florczak-Mikina.
Dodaje, że po torowisku, na którym wydarzył się wypadek, nie poruszają się składy pasażerskie.
- To linia, która najczęściej jest używana przez PKP - tłumaczy policjantka.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że wszyscy poszkodowani to budowlańcy z powiatu opoczyńskiego, którzy jechali do pracy.
W 2017 r., jak wynika z policyjnych statystyk, na strzeżonych i niestrzeżonych przejazdach kolejowych doszło do 57 wypadków. Zginęło w nich 25 osób, a 75 zostało rannych.
Autor: bż/gp / Źródło: TVN24 Łódź
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź