Zajął i sprzedał pojazdy ludzi bez długów. Asesor stanie przed "swoim" sądem

[object Object]
Asesorowi grozi do 10 lat więzieniaTVN24 Łódź
wideo 2/4

W Łodzi odbyło się pierwsze posiedzenie sądu w sprawie byłego asesora komorniczego, Michała K. Mężczyzna – zdaniem prokuratury – zajmował i doprowadzał do sprzedania mienia osób, które nie miały długów.

W łódzkim sądzie dla Łodzi – Śródmieścia odbyło się posiedzenie przygotowawcze. Oskarżony pracował w kancelarii komorniczej, działającej przy tym sądzie.

- Na posiedzeniu sąd ustalał ze stronami kwestie związane z przedstawianiem materiałów dowodowych oraz kolejności przesłuchiwania świadków – informuje Konrad Borusiewicz, reporter TVN24, który zajmuje się sprawą.

Formalnie przewód sądowy nie został jeszcze otwarty. Termin rozpoczęcia procesu – który zacznie się od odczytania aktu oskarżenia – również był wybierany podczas dzisiejszego posiedzenia.

Asesorowi grozi do 10 lat

Z Mławy do Łodzi

Akt oskarżenia w tej sprawie pierwotnie został wysłany do sądu rejonowego w Mławie. To w tych okolicach doszło do egzekucji komorniczej, która zbulwersowała opinię publiczną w Polsce.

Dopiero potem sprawa została przeniesiona do Łodzi. To tu pracował asesor komorniczy, który zajął i sprzedał ciągnik należący do Radosława Zaremby. Mężczyzna stracił pojazd, chociaż nie miał żadnych długów. Do badających sprawę prokuratorów szybko zaczęły zgłaszać się inne osoby, które twierdziły, że też padły ofiarami bezprawnego działania asesora z kancelarii komorniczej w Łodzi.

- Były asesor komorniczy (został wyrzucony z zawodu niedługo po nagłośnieniu sprawy przez resort sprawiedliwości - red.) jest oskarżony łącznie o sześć przestępstw - opowiada Iwona Śmigielska-Kowalska z prokuratury okręgowej w Płocku.

Wśród zarzutów zawartych w akcie oskarżenia są te dotyczące przekroczenia uprawnień podczas bezprawnego zabezpieczenia czterech pojazdów (w tym ciągnika spod Mławy) oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentach. W lutym tego roku usłyszał szósty zarzut - utrudniania pracy prokuratorom.

- Mężczyzna uniemożliwił zabezpieczenie jego nieruchomości na poczet ewentualnych kar - mówi prokurator Śmigielska-Kowalska.

Asesorowi grozi do 10 lat więzienia. Nie przyznaje się do winy. Z prokuratorami współpracował tylko na początku śledztwa - dopóki próbował udowodnić, że miał prawo zabezpieczyć ciągnik rolnika spod Mławy. Potem skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień.

Duży proces

Status oskarżonego ma też pięć innych osób, które są oskarżone o pomaganie byłemu asesorowi w zajmowaniu, przechowywaniu i sprzedawaniu pojazdów.

Wśród nich jest m.in.:

Grzegorz K. - pracownik firmy reprezentującej wierzycieli. To on - według prokuratorów - miał pomagać asesorowi sprawnie zbywać pojazdy.

Anna K. - oskarżona o to, że kupiła zlicytowany wcześniej ciągnik spod Mławy. Potem pojazd został wystawiony na sprzedaż.

Michał M. (ma te same inicjały co asesor - red.) - to właściciel auto - komisu, do którego miały trafiać zabezpieczone samochody. Wystawiał faktury za przetrzymywanie pojazdów, które w rzeczywistości (zdaniem śledczych) nigdy nie docierały do komisu.

Michał K. - właściciel posesji, na której m.in. przetrzymywany był zabezpieczony ciągnik (chociaż według dokumentów trafił on do auto komisu).

Przed sądem mają tłumaczyć się też rodzice asesora komorniczego, którzy razem z synem uniemożliwili śledczym zabezpieczenie majątku na poczet ewentualnych kar. Prokurator Iwona Śmigielska-Kowalska tłumaczy, że asesor Michał K. wiedział o tym, że śledczy zadecydowali o ustanowieniu przymusowej hipoteki na należącej do niego działce.

Zabezpieczony majątek miał być przeznaczony na rekompensatę dla osób poszkodowanych przez Michała K. - Wtedy rodzice notarialnie wycofali darowiznę. Z naszych ustaleń wynika, że działali z inicjatywy Michała K. - mówi prokurator Śmigielska-Kowalska.

Dodaje, że notariusz zatwierdzający cofnięcie darowizny został wprowadzony w błąd.

- Notariusz był informowany, że rodzice cofają darowiznę z powodu rzekomej niewdzięczności syna. Tym samym doszło do wyłudzenia poświadczenia nieprawdy u notariusza - tłumaczy rzecznik płockiej prokuratury.

Koniec śledztwa w sprawie asesora komorniczego z Łodzi
Koniec śledztwa w sprawie asesora komorniczego z ŁodziTVN24 Łódź

Jeden scenariusz

Oprócz rolnika spod Mławy, asesor odpowie za trzy inne egzekucje.

Chodzi o sprawę Przemysława Stasiniewskiego, który handluje materiałami budowlanymi. Stracił on toyotę auris. Mężczyzna zgłosił śledczym, że asesor komorniczy zabrał mu samochód, mimo że ma z żoną od 2004 r. rozdzielność majątkową. A to żona Stasiniewskiego miała mieć 3 tys. zł długu. Jej spółka była podwykonawcą przy budowie autostrad i zbankrutowała.

Kolejną poszkodowaną osobą jest też kobieta z Sieradza, która straciła samochód prywatny i trzy auta służbowe. Twierdzi ona, że - podobnie jak rolnik spod Mławy - też nie była dłużniczką. Kobieta tłumaczyła przed kamerą TVN24, że w wyniku stresu spowodowanego egzekucją poroniła. - Przebieg egzekucji przeprowadzanych w każdym z tych przypadków był podobny - zaznaczała rzeczniczka płockiej prokuratury.

Według ustaleń śledczych, w każdej z tych sytuacji egzekucje były przeprowadzane na rzecz tego samego wierzyciela. Przeprowadzał je zawsze Michał K., który przekazywał pojazdy do tego samego, łódzkiego komisu. Prokuratorzy zdradzili też, że pojazdy szybko znajdywały nowych właścicieli.

- Trzeba podkreślić, że pojazdy były zbywane w trybie umowy komisowej, co jest dość rzadkim sposobem sprzedawania ruchomości. Zazwyczaj stosuje się licytację - podkreślała Śmigielska - Kowalska.

Autor: bż/gp / Źródło: TVN24 Łódź

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Łódź

Pozostałe wiadomości

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski stwierdził, że polski rząd "nie stawia wszystkich żetonów na jeden kolor" w relacjach ze Stanami Zjednoczonymi. Podkreślił, że polski rząd chce mieć jak najlepsze relacje z USA bez względu na to, kto sprawuje tam władzę.

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Sikorski o relacjach z USA: Nie stawiamy wszystkich żetonów na jeden kolor. To był błąd poprzedników

Źródło:
PAP
Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Szef nie wierzył, że przyszła do pracy po tym, co zrobiła

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Na obszarze Półwyspu Kalifornijskiego w Meksyku znaleziono trzy ciała - poinformowały w piątek władze Meksyku. Zwłoki odnaleziono w pobliżu miejsca, gdzie w zeszły weekend zaginęło trzech zagranicznych turystów - dwóch Australijczyków i Amerykanin. - Wszystkie trzy ciała mają cechy pozwalające z dużym prawdopodobieństwem założyć, że są to zaginieni mężczyźni - poinformowała stanowa prokurator generalna.

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Trzy ciała znalezione w Meksyku. Prokuratura: duże prawdopodobieństwo, że to zaginieni turyści

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

802 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. W nocy z Soboty na Niedzielę Wielkanocną siły rosyjskie zaatakowały kilka obwodów Ukrainy. W Charkowie było słychać serię wybuchów. Drony Shahed leciały także w kierunku miasta Dniepr. Podsumowujemy, co wydarzyło się w ostatnich godzinach w Ukrainie i wokół niej.

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Ukraina. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Źródło:
PAP, Suspilne, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Dwóch polskich grotołazów odnalazło zwłoki mężczyzny w jaskini Golokratna na południowym zachodzie Słowenii. W sobotę ratownikom udało się wydobyć ciało - podała słoweńska agencja STA.

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Polscy grotołazi znaleźli zwłoki w słoweńskiej jaskini

Źródło:
PAP

Frank Stella, malarz, rzeźbiarz i grafik, zmarł w sobotę w wieku 87 lat - poinformowała agencja AP. Jego stale ewoluujące prace uznawane są za punkty orientacyjne sztuki minimalistycznej i postmalarskiej abstrakcji.

Frank Stella nie żyje

Frank Stella nie żyje

Źródło:
PAP

Gdzie jest burza? W niedzielę 05.05 od rana nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Burzom towarzyszy deszcz i silne podmuchy wiatru. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Grzmi od samego rana

Gdzie jest burza? Grzmi od samego rana

Źródło:
tvnmeteo.pl

Iga Świątek zwyciężyła w turnieju WTA 1000 w Madrycie. W Warszawie odbyły się centralne obchody Dnia Strażaka, a przemówienie ministra Marcina Kierwińskiego wzbudziło zaimeszanie. Rosyjskie prorządowe media poinformowały, że Zełenski jest poszukiwany w Rosji listem gończym. W Jastarni doszło do pożaru na kempingu, dzięki zachowaniu wczasowiczów udało się nie dopuścić do rozprzestrzenienia ognia. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja.

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 5 maja

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pogoda w ostatni dzień długiego majowego weekendu podzieli Polskę na burzowy zachód oraz słoneczny i gorący wschód. W rejonie Podkarpacia termometry wskażą aż 27 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Pogoda na dziś - niedziela 05.05. Gorące i burzowe regiony

Źródło:
tvnmeteo.pl

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24