Sukcesy produkcji HBO na gali Złotych Globów. Austin Butler dziękuje za nagrodę głosem Elvisa Presleya

karol
Barbara Kosecka o rozdaniu Złotych Globów
Źródło: TVN24

Kolejne sukcesy produkcji Warner Bros. i HBO. Podczas ceremonii wręczenia Złotych Globów 2023 w swoich kategoriach wygrały seriale "Ród smoka" i "Biały Lotos". Z kolei za najlepszego aktora w filmie dramatycznym uznano Austina Butlera, który wcielił się w tytułową rolę w świetnie przyjętym przez krytyków "Elvisie". Aktor przemówił na gali... głosem Presleya.

Ceremonia rozdania nagród Hollywoodzkiego Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej odbyła się w nocy z wtorku na środę czasu polskiego w Los Angeles. Była to jubileuszowa, 80. już edycja Złotych Globów. Podczas gali wielokrotnie nawiązywano do ciągnącego się za stowarzyszeniem od ponad dwóch lat kryzysu. O etnicznej i społecznej strukturze organizacji, przez wielu uznawanej za niewłaściwą, mówił m.in. gospodarz wieczoru Jerrod Carmichael.

Złote Globy. Austin Butler dziękuję za nagrodę głosem Elvisa

Najważniejszym punktem wieczoru było jednak rozdanie nagród. W kategorii najlepszy aktor w filmie dramatycznym zaskoczenia nie było - wygrał Austin Butler, odtwórca głównej roli Elvisa Presleya w zeszłorocznym hicie HBO. "Elvis" wszedł do kin w czerwcu, od tamtej pory 31-latek zbierał świetne recenzje za wcielenie się w postać legendarnego muzyka. Uznanie zdobyła nie tylko jego gra aktorska, ale również to, w jaki sposób odtwarzał utwory i głos króla rock’n’rolla.

Po przemowie Butlera na gali w sieci pojawiło się mnóstwo komentarzy podkreślających, że nadal brzmi on jak Elvis Presley. "Jeśli jakiś aktor ma już zawsze mówić głosem Elvisa, jestem szczęśliwy, że jest to Austin Butler, a nie Tom Hanks" - napisał na Twitterze kanadyjski aktor Kyle Buchanan. Sam Butler w wywiadzie, którego udzielił na czerwonym dywanie, zapewniał, że robi to bezwiednie i obecnie trudno mu rozróżnić, kiedy używa głosu własnego, a kiedy tego z filmu.

Dobre oceny otrzymał też sam film. Dostępny w HBO Max "Elvis" Baza Luhrmanna pokazuje rozwój kariery jednego z najpopularniejszych wokalistów w historii muzyki oraz wpływ, jaki miał na nią jego menadżer, grany przez Toma Hanksa pułkownik Tom Parker.

"Ród smoka i "Biały Lotos" - seriale HBO ze Złotymi Globami

Produkcje HBO podczas gali Złotych Globów zdominowały kategorie serialowe. W kategorii najlepszy miniserial, antologia lub film telewizyjny zwyciężył "Biały Lotos". Gwiazda tego serialu, Jennifer Cooligde, odebrała statuetkę za najlepszą rolę drugoplanową w produkcji z tej kategorii. Z kolei za najlepszy serial dramatyczny minionego roku uznany został "Ród Smoka". Najlepszą aktorką w serialu dramatycznym wybrano Zendayę, której statuetkę zapewnił występ w "Euforii", również dostępnej w HBO Max.

"Ród smoka" (produkcji Warner Bros. dla HBO) powstał na podstawie książki George’a R.R. Martina "Ogień i krew", która opowiada historię rodu Targaryenów i o zdarzeniach dziejących się 200 lat przed czasami, w których osadzona jest "Gra o tron". W głównych rolach występują m.in.: Paddy Considine, Matt Smith, Olivia Cooke, Emma D’Arcy i Steve Toussaint. Scenariusz napisał Ryan Condal, funkcję reżysera powierzono Miguelowi Sapochnikowi. Był to jeden z najbardziej oczekiwanych seriali ubiegłego roku, po premierze produkcja zebrała świetne oceny na portalach filmowych.

"Ród smoka" trafił do HBO Max 22 sierpnia
"Ród smoka" trafił do HBO Max 22 sierpnia
Źródło: HBO Max

Drugi sezon "Białego Lotosu", który miał premierę w 2022 roku, poświęcony jest historii grupy gości hotelowych spędzających wakacje w ekskluzywnym kurorcie na Sycylii. W obsadzie serialu Mike’a White’a znaleźli się m.in. Murray Bartlett, Connie Britton, Jennifer Coolidge czy Alexandra Daddario.

Wszystkie wymienione seriale można obejrzeć na platformie HBO Max.

Barbara Kosecka o Złotych Globach

W środę rano gościem programu "Wstajesz i wiesz" na antenie TVN24 była filmoznawczyni Barbara Kosecka, jedna z zagranicznych jurorek Złotych Globów. - Moim zdaniem wśród zwycięzców nie ma większych zaskoczeń - mówiła Kosecka. - Bardziej zaskoczyła mnie część nominacji. Liczyłam, że skoro grono jurorów zostało poszerzone o krytyków z całego świata, to nominowanych będzie więcej filmów spoza Ameryki i Hollywood. Tak się jednak nie stało, w kategoriach najlepszy dramat czy najlepsza komedia nominowano tylko filmy anglojęzyczne - dodała. 

ZOBACZ TEŻ: Premiera serialu "The Last of Us" już 16 stycznia w HBO Max

Czytaj także: