- Premiera kinowa "Supermana" już 11 lipca.
- Charakter postaci z pierwszej połowy XX wieku różnił się od tej, którą znamy z ostatnich komiksów i filmów.
- Więcej o tym, jaką ewolucję przeszedł superbohater, dowiesz się z podcastu "Kultura polityczna" w TVN24+
Jak wynika z zapowiedzi twórców, "Superman" w reżyserii Jamesa Gunna to mieszanka zapierającej dech w piersiach akcji, humoru i wzruszeń. Superman, w którego tym razem wciela się David Corenswet, kieruje się współczuciem i głęboko zakorzenioną wiarą w dobro ludzkości. W polskich kinach film można obejrzeć już od 11 lipca.
Film "Superman" został wyprodukowany przez DC Studios, należące do Warner Bros. W rolach głównych poza Davidem Corenswetem występują Rachel Brosnahan, Nicholas Hoult i Nathan Fillion. Warner Bros. Discovery to właściciel także między innymi serwisu streamingowego HBO Max, stacji TVN24, TVN oraz portalu tvn24.pl.
Superman - jak się zmieniał
Superman zadebiutował na łamach komiksu Joego Shustera i Jerry’ego Siegela niemal dokładnie 87 lat wcześniej, w czerwcu 1938 roku. Chociaż superbohater już wówczas miał na sobie niebieski trykot z czerwoną peleryną, charakter postaci z pierwszej połowy XX wieku różnił się od tej, którą znamy z ostatnich komiksów i filmów. O tym, jak zmieniał się Superman, mówił krytyk komiksowy i filmowy Michał Chudoliński w podcaście "Kultura polityczna" w TVN24+.
- Ten pierwszy Superman z komiksu "Action Comics" był bardziej bojownikiem o sprawiedliwość społeczną. Był bardzo postępowy, lewicowy i bardziej angażował się w sprawy zwykłego człowieka - zauważył Michał Chudoliński, wskazując, że postać z komiksu Shustera i Siegela walczyła m.in. z przemocą domową.
Superman z wydanego w 1986 roku komiksu "Batman. Powrót mrocznego rycerza" Franka Millera "był ukazany jako osoba realizująca plany prezydenta Reagana i był ostoją konformizmu", z kolei w komiksie Davida Goyera z 2011 roku rezygnuje z amerykańskiego obywatelstwa.
Na kogo głosowałby Superman
Czy w przypadku herosa można mówić o poglądach politycznych? Michał Chudoliński zauważył w "Kulturze politycznej", że Superman z przełomu lat 30. i 40. "miał więcej wspólnego z osobą lewicującą, wręcz komunistyczną". - Odważę się powiedzieć, że gdyby ten Superman był w Polsce, zapisałby się do Partii Razem - dodał.
W rozmowie z portalem tvn24.pl krytyk komiksowy sugeruje, że XXI-wieczny Superman w Stanach głosowałby raczej na demokratów niż na republikanów. - Kojarzony jest z postępowością, odejściem od izolacjonizmu - tłumaczy ekspert. A w Polsce? - Chyba na Lewicę albo Razem, bo te partie mają w swoim programie postępowość. Obecnie komiksy z Supermanem bardzo skupiają się na wątkach LGBT+, mniejszościach - dodaje Michał Chudoliński.
Co łączy Supermana z Donaldem Trumpem? Jak amerykańskie władze wykorzystały jego popularność w polityce zagranicznej? Odpowiedzi na te i więcej pytań związanych z kultowym superbohaterem w nowym wydaniu "Kultury politycznej" - tylko w TVN24+.
Autorka/Autor: wac//az
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Warner Bros