Proces w sprawie rzekomego zniesławienia brytyjskiej aktorki Charlotte Lewis przez Romana Polańskiego ruszył we wtorek w Paryżu. 56-latka złożyła pozew w odpowiedzi na stwierdzenie reżysera, że kłamała, oskarżając go o wykorzystywanie seksualne. Polański nie stawił się na sali rozpraw.
We wtorek przed sądem w Paryżu rozpoczął się proces przeciwko Romanowi Polańskiemu. Jest następstwem pozwu, jaki przed czterema laty złożyła przeciwko niemu Charlotte Lewis. Brytyjska aktorka zarzuciła reżyserowi zniesławienie oraz kwestionowanie prawdziwości wysuniętych przez nią w 2010 roku oskarżeń o wykorzystanie seksualne. Miało do niego dojść w jego paryskim mieszkaniu w 1983 roku, trzy lata przed tym, jak wystąpiła w filmie Polańskiego "Piraci".
Polański w wywiadzie prasowym, w którym odnosił się do ciążących na nim oskarżeń o gwałty, zarzucił Lewis "ohydne kłamstwo". Powołał się na wypowiedzi aktorki z 1999 roku dla nieistniejącego już brytyjskiego tabloidu "News of the World", któremu miała powiedzieć, że gdy spotkała Polańskiego, była nim zafascynowana i chciała mieć z nim romans. Zdaniem Lewis jej wypowiedź została wówczas zniekształcona.
Roman Polański nie stawił się w sądzie
Dziewięćdziesięcioletni obecnie Polański, który na co dzień mieszka w Paryżu, był nieobecny podczas wtorkowej rozprawy. W imieniu reżysera w sądzie wystąpił jego zespół adwokatów. Zdaniem reprezentującej go prawniczki Delphine Meillet, reżyser nie dopuścił się zniesławienia Lewis, nazywając jej słowa kłamstwem. - Polański ma prawo bronić się publicznie, podobnie jak i kobieta, która go oskarża - stwierdziła adwokatka, cytowana przez France 24. Wezwała na przesłuchanie przed sądem Stuarta White’a - dziennikarza, który był autorem materiału w "News of the World".
Roman Polański jest ścigany przez amerykański wymiar sprawiedliwości od 1977 roku, gdy zbiegł z USA przed ogłoszeniem wyroku w sądzie w Los Angeles w sprawie o gwałt na nieletniej. Od czasu tej ucieczki kilka innych kobiet zarzuciło reżyserowi wykorzystanie na tle seksualnym. Ten konsekwentnie zaprzecza stawianym mu oskarżeniom.
Źródło: PAP, France 24, TVN24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Beata Zawrzel/NurPhoto via Getty Images