Shakira śpiewa po rozstaniu z Piqué. "Jestem warta tyle, co dwie 22-latki, zamieniłeś ferrari na twingo"

Shakira i Gerard Pique koniec trwającego 12 lat związku ogłosili w czerwcu 2022 roku. "Z przykrością potwierdzamy, że się rozstajemy. W trosce o dobro naszych dzieci, które są naszym najwyższym priorytetem, prosimy o poszanowanie naszej prywatności. Dziękujemy za zrozumienie" - poinformowali poprzez reprezentującą ich agencję PR.

Pół roku później kolumbijska wokalistka najwyraźniej zdecydowała się odnieść muzycznie do zakończonego związku z byłym reprezentantem Hiszpanii. 11 stycznia opublikowała w Internecie utwór "BZRP" nagrany w studiu argentyńskiego didżeja i producenta muzycznego Bizarrapa. W piosence znalazło się wiele zdań, które wydają się być skierowane właśnie do byłego partnera Gerarda Piqué. Rozpoczyna się ona od słów "Przykro mi, złapałam inny samolot, nie wrócę tu". "Tyle mówienia o byciu mistrzem, a kiedy cię potrzebowałam, dałeś mi najgorszą wersję siebie" - słyszymy chwilę później. Gerard Piqué w przeszłości zdobywał m.in. piłkarskie mistrzostwo świata oraz mistrzostwo Europy.

"Wilczyca taka jak ja nie jest dla nowicjuszy", słyszymy w dalszej części piosenki, co według magazynu "Rolling Stone" jest wyraźnym nawiązaniem do jej przeboju "She Wolf" (ang. Wilczyca) z 2009 roku. Nie zabrakło też nawiązań do zawodu byłego partnera i, jak można się domyślać, jego nowej partnerki. "Byłam poza twoją ligą, dlatego jesteś z kimś takim jak ty". "Zostawiłeś mnie ze swoją matką w roli sąsiadki, prasą u moich drzwi i długiem w skarbówce" - kontynuuje Shakira. "Jestem warta tyle, co dwie 22-latki. Zamieniłeś ferrari na twingo, zamieniłeś rolexa na casio" - śpiewa.

W innym fragmencie utworu kolumbijska wokalistka dodaje: "Nie wrócę do ciebie, nawet jeśli będziesz płakać, nawet jeśli będziesz mnie błagać". "To jasne, że to nie moja wina, że ​​cię krytykują. Ja po prostu tworzę muzykę" - śpiewa. Na końcu jednej z fraz, jakby dla potwierdzenia, do kogo skierowane są słowa utworu, Shakira robi również pauzę, akcentując "pique" w hiszpańskim słowie "salpique" od czasownika "salpicar" oznaczającego "ochlapywać", "plamić", "mieć negatywny efekt".

Teledysk "BZRP" w ciągu pierwszych 15 godzin od opublikowania obejrzało ponad 30 mln użytkowników. Pod klipem pojawiło się także ponad 240 tys. komentarzy. Wiele z nich zwraca uwagę na fakt, że jeśli piosenka zdobędzie 35 milionów wyświetleń w ciągu doby, to "pobije latynoski rekord najczęściej odtwarzanej piosenki w ciągu 24 godzin". Większość wpisów skupia się jednak właśnie na warstwie tekstowej. "Wszyscy śpiewamy piosenki, które przypominają nam o jakimś doświadczeniu. Nie oznacza to, że nie uporaliśmy się z nim, to zawsze będzie część naszej historii, ale trzeba mieć talent Shakiry, żeby przełożyć jej doświadczenie na dobrą muzykę" - napisał jeden ze słuchaczy.

ZOBACZ TEŻ: "Zamieniłeś ferrari na twingo". Kim jest 22-latka, z którą Gerard Piqué miał zdradzać Shakirę?

Shakira pierwszy raz publicznie o rozstaniu z Piqué opowiedziała trzy miesiące po zakończeniu związku. "Bardzo trudno mi o tym mówić, szczególnie że to pierwszy raz, gdy komentuję tę sprawę publicznie. Byłam przez cały ten czas cicho, próbowałam to jakoś przepracować po swojemu. Wciąż nie jest to dla mnie łatwe, szczególnie że znajduję się w centrum zainteresowania, więc ta separacja nie jest taka jak inne" - przyznała w wywiadzie dla magazynu "Elle".

Jak dodała, jej posiadłość jest bezustannie obserwowana przez fotoreporterów, którzy śledzą każdy krok jej i jej dzieci. "Poza domem nie ma miejsca, gdzie ja i dzieci możemy się przed nimi schować" - zdradziła wokalistka we wrześniu. Powiedziała także, że paparazzi "koczują pod jej domem 24 godziny na dobę". Jako swoje najważniejsze zadanie na ten czas Shakira wskazała ochronę swoich synów. "Starałam się ukryć tę sytuację przed dziećmi, chronić je, bo to jest moje najważniejsze zadanie. Ale potem słyszą w szkole nieprzyjemne rzeczy albo trafiają na nieprawdziwe artykuły w sieci i to je dotyka" - powiedziała.

ZOBACZ TEŻ: Czytelnicy wyliczają błędy we wspomnieniach Harry'ego. "Zaczynasz wątpić w 'jego prawdę'"