Zespół Maneskin 6 lutego miał otworzyć europejską trasę koncertem w Londynie. W poniedziałek włoska grupa przekazała, że wszystkie koncerty, jakie miały odbyć się w obiektach zamkniętych, zostały zawieszone. Nie odbędzie się więc warszawski występ, który zaplanowany został na 15 lutego.
Maneskin - włoski zespół, który podbił serca fanów po obu stronach Atlantyku - miał ruszyć w trasę koncertową po Europie. Pierwszy z występów w ramach "Loud Kids On Tour" miał odbyć się w Londynie 6 lutego. Tournee miało potrwać sześć tygodni i obejmowało łącznie 16 miast. 15 lutego grupa miała odwiedzić Warszawę. Trasa jednak nie odbędzie się w planowanym kształcie.
"Jest nam niezmiernie przykro, ale musimy przełożyć całą trasę po Europie w związku z sytuacją pandemiczną. Jest nam ekstremalnie przykro" - napisali członkowie Maneskin. "Pracowaliśmy nad tą trasą ciężko i wszystko było w zasadzie gotowe, ale, niestety, w ostatnich dniach docierały do nas złe informacje na temat ograniczeń związanych z limitem publiczności poszczególnych obiektów" - dodali.
"Nie możemy wziąć odpowiedzialności za wszystkie koncerty, ponieważ każde państwo ma swoje własne zasady, do których my musimy się dopasować, a przede wszystkim musimy przygotowywać koncerty, które będą bezpieczne dla wszystkich" - wyjaśnili.
Grupa poinformowała, że ma nadzieję, iż do 1 marca będzie mogła podać nowe daty zawieszonych koncertów. Zaznaczono, że terminy wszystkich wydarzeń plenerowych - w tym festiwali - nie ulegają zmianie.
Maneskin - zwycięzcy Eurowizji 2021
Zespół Maneskin powstał w 2016 roku i tworzą go wokalista Damiano David, basistka Victoria De Angelis, gitarzysta Thomas Raggi oraz perkusista Ethan Torchio. Włoska grupa zaczynała karierę, grając na ulicach Rzymu. Swoją muzykę określa jako połączenie między innymi rocka alternatywnego, funk rocka i glam rocka. Zespół wygrał tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji w Rotterdamie i podbił listy przebojów.
- Cały czas jesteśmy spontaniczni, to jedno z naszych najważniejszych założeń. Muzyka musi dla nas pozostać piękną, naturalną i spontaniczną rzeczą. Nigdy nie pracowaliśmy z kimś, kto pisał za nas teksty. Nigdy nikt nie mówił nam, co możemy, a czego nie możemy robić. Chcemy dobrze się bawić i czuć się wolni do wyrażania siebie - opowiadała Victoria w wywiadzie z Marią Mikołajewską.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock