Rusza 48. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Toronto - ostatnie z tegorocznych pięciu najważniejszych tego typu wydarzeń na świecie. W tym roku w programie znalazło się pięć polskich produkcji bądź koprodukcji, a dwukrotnie nominowany do Oscara autor zdjęć Łukasz Żal wyróżniony zostanie prestiżową nagrodą Variety Artisan Award. Natomiast debiutująca w roli reżyserki filmu dokumentalnego Kasia Smutniak zaprezentuje "Mur", w którym przygląda się kryzysowi humanitarnemu na granicy polsko-białoruskiej.
48. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Toronto (TIFF) otworzy pełnometrażowa animacja "Chłopiec i czapla" Hayao Miyazakiego, najwybitniejszego japońskiego reżysera filmów animowanych. Miyazaki w 2003 roku otrzymał Oscara za pełnometrażowy film animowany "Spirited Away: W krainie bogów", w 2015 roku zaś został laureatem honorowego Oscara. Czwartkowa inauguracja festiwalu, połączona z pokazem filmu, będzie jednocześnie północnoamerykańską premierą "Chłopca i czapli".
Kanadyjski festiwal standardowo zamyka kalendarz tak zwanej Wielkiej Piątki - najbardziej prestiżowych i wpływowych festiwali filmowych świata. Poza TIFF tę piątkę tworzą: Sundance, Berlinale, Festiwal Filmowy w Cannes i MFF w Wenecji. Jednocześnie od lat pełni rolę papierka lakmusowego przed rozpoczynającym się sezonem nagród filmowych - w tym Oscarów.
Natomiast formuła toronckiej imprezy sprawia, że jest festiwalem wyjątkowym. W przeciwieństwie do pozostałych nie ma tu ścisłego podziału na typowe sekcje konkursowe, a najważniejsze nagrody przyznaje festiwalowa publiczność - People’s Choice Award. Od 2009 roku przyznawane są osobno filmom fabularnym, filmom dokumentalnym oraz tytułom z sekcji Midnight Madness. Dotychczas żaden film polskiego reżysera/reżyserki nie otrzymał People’s Choice Award MFF w Toronto.
W 2015 roku stworzono sekcję konkursową Platform Prize. Obecny CEO festiwalu Cameron Bailey zwrócił uwagę wówczas, że sekcja Platform i sama nagroda zostały wprowadzone do programu, żeby docenić te filmy, które znalazły się w programach innych tego typu wydarzeń na świecie, a które nie zostały docenione w należyty sposób. Zaznaczył, że do tej sekcji wybierane są filmy autorsko innowacyjne i przełomowe, na podobnych zasadach, na jakich wybierane są tytuły do sekcji Director’s Fortnight czy Un Certain Regard Festiwalu Filmowego w Cannes. Są to filmy z całego świata, które nie znalazły północnoamerykańskiego dystrybutora. Ponadto w ramach MFF w Toronto osobne składy jurorskie przyznają nagrody filmom kanadyjskim. Jest również międzynarodowy konkurs filmów krótkometrażowych.
Łącznie w programie TIFF jest czternaście sekcji. Najważniejsze z nich to:
- Centrepiece - filmy fabularne cenionych światowych twórców i twórczyń,
- Discovery - pierwsze lub drugie filmy fabularne danego reżysera/reżyserki,
- Gala Presentations oraz Special Presentations - obie sekcje obejmują północnoamerykańskie, kanadyjskie lub światowe premiery wybitnych twórców bądź filmów z gwiazdorską obsadą.
TIFF 2023. Polskie produkcje w oficjalnej selekcji
W sekcji Special Presentations znalazły się dwie polskie koprodukcje. Światową premierę będzie mieć najnowszy film twórców "Twojego Vincenta" DK Welchman (znana jako Dorota Kobiela) i Hugh Welchmana: "Chłopi" na podstawie powieści Władysława Reymonta. Podobnie jak "Twój Vincent", "Chłopi" są pełnometrażowym filmem animowanym, zrealizowanym techniką malarską. Tym razem jednak film utrzymany jest w estetyce polskich malarzy przełomu XIX i XX wieku. "Ożywione" zostały między innymi obrazy Józefa Chełmońskiego, Ferdynanda Ruszczyca i Leona Wyczółkowskiego.
W tej sekcji TIFF swoją kanadyjską premierę będzie mieć również "Strefa interesów" Jonathana Glazera. Amerykańsko-brytyjsko-polska produkcja doceniona została już między innymi w trakcie Festiwalu Filmowego w Cannes, gdzie nagrodzona została Nagrodą Jury Konkursu Głównego oraz Nagrodą Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych FIPRESCI. "Strefa interesów" jest luźną ekranizacją powieści Martina Amisa o tym samym tytule. To pierwszy pełnometrażowy film fabularny Glazera od 10 lat, czyli od słynnego "Pod skórą" ze Scarlett Johansson w roli głównej. "Strefa interesów" to wstrząsająca opowieść o domowej idylli w cieniu krematoriów, czyli życiu rodzinnym komendanta Auschwitz Rudolfa Hössa i jego żony Hedwig. W rolach głównych wystąpili Sandra Hüller i Christian Friedel.
Film jest koprodukcją amerykańsko-brytyjsko-polską, a w gronie producentów znaleźli się między innymi Ewa Puszczyńska, Bartek Rainski i Magdalena Malisz. Autorem zdjęć jest dwukrotnie nominowany do Oscara Łukasz Żal. Za kostiumy odpowiadała Małgorzata Karpiuk, a za scenografię - Joanna Kuś i Katarzyna Sikora.
Autor zdjęć Łukasz Żal w tym roku uhonorowany zostanie nagrodą Variety Artisan Award, która przyznawana jest za wybitne dokonania we współczesnej kinematografii.
W sekcji Centrepiece również pojawiły się dwie polskie koprodukcje: "Zielona granica" Agnieszki Holland oraz "Przysięga Ireny" w reżyserii Kanadyjki Louise Archambault. "Zielona granica" jest 20. filmem fabularnym wyreżyserowanym przez Holland. Swoją światową premierę tytuł miał w miniony wtorek w ramach Konkursu Głównego Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji.
"Przysięga Ireny", czyli najnowszy film cenionej filmowczyni Archambault, opowiada o losach Ireny Gut-Opdyke, polskiej pielęgniarki, która w czasie II wojny światowej ratowała polskich Żydów przed zagładą. Gut na początku lat 40. XX wieku została skierowana do pracy jako pomoc kuchenna w niemieckim hotelu garnizonowym w Radomiu, nadzorowanym przez majora Wehrmachtu Eduarda Ruegemera. Gdy Ruegemer został przeniesiony do Tarnopola, zabrał ze sobą Gut i jej siostrę Janinę. W Tarnopolu siostry miały prowadzić przyfabryczny hotel i kantynę. Nazistowski oficer w pewnym momencie wprowadził się do własnej willi, a Gut została zatrudniona jako osobista służba domowa. To właśnie w willi Ruegemera Polka ukrywała Żydów, uratowanych z tarnopolskiego getta.
"Przysięga Ireny" jest adaptacją broadwayowskiej sztuki Dana Gordona (współscenarzysty takich filmów jak: "Wyatt Earp", "Pasażer 57", "Morderstwo pierwszego stopnia" czy "Huragan"). W filmie zagrali: Sophie Nelisse, Dougray Scott, Andrzej Seweryn, Eliza Rycembel, Maciej Nawrocki, Aleksandar Milicevic, Tomasz Tyndyk oraz Nela Maciejewska.
W sekcji TIFF Docs pojawił się głośny film dokumentalny Macieja Hameli "Skąd dokąd", będący zapisem podróży grupy Ukraińców, zmuszonych z końcem lutego 2022 roku atakiem Rosji do porzucenia dotychczasowego życia. Grupa ta wsiada do vana, którego kierowcą jest sam Hamela. Razem przemierzają tysiące kilometrów w nieznaną przyszłość.
Reżyserski debiut Kasi Smutniak
Również w sekcji TIFF Docs swoją światową premierę będzie mieć pełnometrażowy film dokumentalny "Mur" w reżyserii Kasi Smutniak. Pochodząca z Polski aktorka, która robi godną podziwu karierę we Włoszech, debiutuje w roli reżyserki oraz współscenarzystki filmu dokumentalnego.
"Na potrzeby swojego debiutanckiego filmu, aktorka i również filmowczyni Kasia Smutniak, udała się do zakazanej strefy w Polsce, aby zwrócić uwagę na politykę graniczną swojej ojczyzny oraz kryzysu uchodźczego w Unii Europejskiej" - czytamy w opisie na stronie toronckiego festiwalu.
"Utrzymany w konwencji thrillera film Smutniak pokazuje, że niektóre mury są niewidzialne, nie do pokonania i tworzone po to, by arbitralnie dzielić ludzi na tych, którzy zasługują na współczucie, i tych, którzy nie. (...) Odważne śledztwo Smutniak jest wstrząsającą, a zarazem czytelną refleksją na temat hipokryzji Europy" - oceniono w opisie.
Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Toronto potrwa do 17 września.
Źródło: tvn24.pl