Charlbi Dean zachwyciła talentem. Zmarła z powodu sepsy w wieku 32 lat

Źródło:
tvn24.pl
"W trójkącie" reż. Ruben Östlund
"W trójkącie" reż. Ruben Östlund
Gutek Film
"W trójkącie" reż. Ruben Östlundtvn24.pl

Charlbi Dean "miała unikatowy styl i zapowiadała się obiecująco". Jej karierę supermodelki przerwał wypadek, który ledwo przeżyła. Główna rola w filmie "W trójkącie" Rubena Oestlunda miała być dla niej przepustką do światowej kariery aktorskiej. Stało się inaczej. Po latach odezwały się konsekwencje wypadku samochodowego. Charlbi Dean zmarła nagle, z powodu sepsy, 29 sierpnia ubiegłego roku w wieku 32 lat. Przypomnijmy, że na walkę z sepsą w Polsce zbierane są pieniądze w czasie tegorocznego, 31. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Charlbi Dean wzbudziła zainteresowanie w branży filmowej w lutym 2020 roku, gdy w mediach pojawiła się informacja, że zagra jedną z głównych ról w filmie Rubena Oestlunda, o którym wówczas wiadomo było niewiele. Filmowiec nowy projekt ogłosił w lipcu 2017 roku, kilkanaście tygodni po tym, gdy "The Square" doceniony został Złotą Palmą Festiwalu Filmowego w Cannes. Szwed zdradził wówczas, że "W trójkącie" - oryginalny tytuł to "Triangle of Sadness" ("Trójkąt smutku" to potoczne określenie w branży mody na część twarzy nad nosem i między brwiami, gdzie często pojawiają się zmarszczki mimiczne, będące koszmarem modelek i modeli) - będzie satyrą na świat mody i bardzo bogatych ludzi.

Charlbi Dean stała się wschodzącą gwiazdą

Pochodząca z Republiki Południowej Afryki Dean miała wówczas ogromne doświadczenie jako modelka, nie była jednak kojarzona z aktorstwem. Jedna z głównych ról w filmie jednego z najważniejszych współczesnych twórców kina mogła być dla niej przepustką do międzynarodowej sławy. I tak się stało. Przykuwała uwagę jeszcze przed pokazem prasowym i uroczystą premierą "W trójkącie" w ramach Konkursu Głównego Cannes 2022. Na czerwonym dywanie pojawiła się w pastelowej, delikatnie różowej sukni Diora, nawiązującej do klasycznych projektów tego domu mody z lat 50. i 60. ubiegłego wieku. W pierwszych reakcjach krytyki filmowej i publiczności festiwalu pojawiały się słowa zachwytu pod adresem Dean. W wielu opiniotwórczych tytułach sugerowano, że 32-latka ma szansę powtórzyć sukces Charlize Theron oraz Jennifer Lawrence, które również zaczynały jako modelki.

Z modelki i aktorki, która dotychczas grała "ogony" - czyli niewielkie role drugoplanowe i epizodyczne - stała się jedną z najciekawiej zapowiadających się aktorek młodego pokolenia. "Dean była prawdziwą wschodzącą gwiazdą" - pisał krytyk filmowy Peter Bradshaw na łamach "The Guardian". Zaznaczył, że miała "unikatowy styl i zapowiadała się obiecująco".

W "W trójkącie” wykazała się ogromnym talentem, prezentując najróżniejsze oblicza i emocje w roli, która mogłaby być ogromnym wyzwaniem również dla bardziej doświadczonych aktorek. Pozycję Dean umocnił dodatkowo fakt, że swoją pierwszą rolę główną zagrała w tytule docenionym Złotą Palmą - nagrodą uznawaną za filmowy odpowiednik Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. 

Skąd się wzięła Charlbi Dean

Od małego uwielbiała wcielać się w najróżniejsze role. Droga na szczyt nie była jednak łatwa, a życiorys Dean mógłby posłużyć za podstawę wciągającego filmu fabularnego. Urodziła się w Kapsztadzie 5 lutego 1990 roku jako Kelly Kriek. Skąd się wzięła Charlbi Dean? - Gdy miałam mniej więcej sześć lat, moja mama zaczęła mnie nazywać "Dean", bo miała obsesję na punkcie Jamesa Deana (kultowego amerykańskiego aktora, który zginął w wypadku samochodowym w 1955 roku w wieku 24 lat - red.). Trochę później, zainspirowana brzmieniem imienia Shelby - postaci granej przez Julię Roberts w "Stalowych magnoliach", jedynej, która zmarła - dodała "Charlbi". To trochę dziwne decyzje mojej matki, która ani nie interesowała się kinem, ani o nim nic nie wiedziała - opowiadała Dean w jednym z wywiadów. Zresztą jeszcze do niedawna używała nazwiska Charlbi Dean Kriek.

Dzieciństwo spędzała pod znakiem ciągłych zmian. - Moi rodzice się rozeszli, nie miałam stabilnego domu, często zmieniałam szkoły - wspomniała Dean w rozmowie z Imogen Clark dla "Glass Magazine", nagranej 18 sierpnia - 11 dni przed śmiercią. - Nie miałam tak naprawdę grupy stałych przyjaciół, a przez to przez długi czas miałam poczucie, że nigdzie nie przynależę - dodała. 

W innej rozmowie wyznała: - Do szkoły poszłam bardzo wcześnie, więc zawsze byłam najmłodsza. Nazywano mnie "walking, talking toothpick" ("chodząca, gadająca wykałaczka"). W czasach szkolnych nienawidziłam tego, że byłam bardzo chuda. 

Przygodę ze sztuką zaczęła od tańca. - Tańczyłam w szkole, ale pamiętam, że byłam najgorsza w klasie. Dosłownie: najgorsza. Nauczyciel stawiał mnie z tyłu grupy, żebym nie rozpraszała innych dzieci źle wykonywanymi ruchami. Nieco później taniec stał się moją obsesją. Bez przerwy tańczyłam i nagle zaczęłam otrzymywać najlepsze oceny - opowiadała. Jej talent dostrzeżony został przez Waterfront Theatre School, jedną z najbardziej prestiżowych szkół scenicznych w RPA. Tu znalazła miejsce, które traktowała jak prawdziwy dom. 

Charlbi Dean: musiałam szybko wydorośleć

W tym samym czasie - jako sześciolatka - zaczęła występować w niewielkich rolach w reklamach oraz sesjach zdjęciowych do katalogów. Jej matka, Joanne Kriek, również próbowała swoich sił jako modelka, ale była bardzo nieśmiała. Dean uznała, że modeling jest zbliżony do aktorstwa, więc cieszyła się z udziału w reklamach telewizyjnych. W wieku 13 lat podpisała kontrakt z japońską agencją modelingową. Pojechała do Tokio. - Jako 13-latka zostawiłam dom i wyjechałam do Japonii. Wtedy ciągle bałam się ciemności. Byłam przerażona, nie znałam języka, nie mogłam się włóczyć po okolicy, nie znosiłam tamtego jedzenia, byłam jeszcze w wieku, kiedy najlepiej smakowała kuchnia mamy. Nie miałam telefonu komórkowego. Żeby móc porozmawiać z rodzicami, musiałam iść do biura agencji. Musiałam szybko wydorośleć. Byłam zapraszana do klubów, musiałam chronić samą siebie. To wszystko jest bardzo trudne, bo jest to bardzo samotnicza profesja, gdzie czas mija na ciągłych podróżach - wspominała Dean.

Jednak ostatecznie świetnie się odnalazła. Poza Tokio pracowała w Nowym Jorku, Paryżu i Londynie. Jeszcze przed 18. rokiem życia w portfolio miała takich klientów jak Gucci, Guess, United Colors of Benetton czy Ralph Lauren. W 2006 roku została twarzą kolekcji Gavina Rajaha - pierwszej z RPA prezentowanej podczas Tygodnia Mody w Paryżu. Trafiała na okładki wydań "Vogue'a", "Elle" czy "GQ".

Charlbi Dean: miałam wiele szczęścia, że przeżyłam

Dzięki żmudnej i ciężkiej pracy dotarła do punktu, w którym - jak sama kiedyś stwierdziła - modelka staje się supermodelką. W połowie września 2008 roku Dean ze swoim ówczesnym chłopakiem Ashtonem Schnehagem - również modelem - wrócili do Kapsztadu po tym, jak chodzili po wybiegach w Paryżu i Londynie.

Kilka tygodni później, wcześnie rano w sobotę 4 października, samochód, którym jechali Dean, Schnehage i czwórka innych osób uderzył w tył ciężarówki na drodze szybkiego ruchu w centrum Kapsztadu. Schnehage pomimo złamanej łopatki wyrwał mechanizm pasów, żeby uwolnić nieprzytomną Dean. Chwilę później pojazd stanął w płomieniach.

18-latka trafiła na oddział intensywnej terapii. Miała uszkodzone dwa kręgi, złamany nadgarstek, cztery żebra i łokieć. Doznała wielu obrażeń wewnętrznych, w tym zapadnięcia lewego płuca, pojawiła się odma płucna. Trafiła na stół operacyjny. Konieczne okazało się między innymi usunięcie śledziony. Po wypadku niechętnie pokazywała się w bikini ze względu na pooperacyjną bliznę w okolicach pępka. 

- Miałam wiele szczęścia, że przeżyłam i mogłam znowu chodzić, ale moja agencja mnie wyrzuciła. Zastanawiałam się, co dalej, dlaczego to mi się przydarzyło. Później zmieniłam punkt widzenia i doszłam do wniosku, że powinnam być wdzięczna, że nadal żyję - wspominała w jednym z wywiadów. - Wypadek nie był jedynie tragedią. Znalazłam się w momencie, w którym przymuszona zostałam przez los, żeby poważniej potraktować aktorstwo, o którym zawsze marzyłam, którego się uczyłam - dodała. 

W 2010 roku zagrała niewielką rolę w filmie "Spud" Donovana Marsha, w którym główne role odtwarzali Troye Sivan i John Cleese. Trzy lata później pojawiła się w kontynuacji "Spuda". W kinowej produkcji ponownie została obsadzona w 2018 roku w "Wywiadzie z Bogiem" Perry'ego Langa. W tym samym roku pojawiła się w serialu "Black Lightning" jako Syonide.

Nagle pojawił się on: Ruben Oestlund, który zaczął pracować nad swoją siódmą fabułą, "W trójkącie".

Dean: jako modelka cały czas czułam się niepewnie

Jak jeden z najważniejszych filmowców współczesnej europejskiej kinematografii odkrył południowoafrykańską modelkę? Nieco przez przypadek. Przez długi czas Oestlund nie mógł znaleźć właściwej osoby - modelki, która pasowałaby do roli Yayi. Nie pomogło to, że obecna żona reżysera - fotografka Sina Goercz - bardzo dobrze zna branżę mody. Pewnego dnia przyjaciel Goercz pokazał jednak filmowcowi jedno z nagrań Dean.

- Gdy dostałam scenariusz Rubena, nie traktowałam tego do końca na poważnie. Trochę na zasadzie: to kolejny wielki reżyser, któremu oddam całe serce w czasie przesłuchań, a na koniec nic z tego nie wyjdzie. Nie miałam z tym problemu, bo w końcu, kim ja jestem? - wyznała Dean. Tym razem było inaczej. Wysłała swoje nagranie, po czym otrzymała zaproszenie na spotkanie online. Nieco później poleciała do Szwecji. - Intensywnie się przygotowywałam, to wszystko, co mogłam zrobić. Nawet jeśli ostatecznie miałabym odpaść, to nie dlatego, że się nie przyłożyłam - dodała. 

Charlbi Dean i Harris DickinsonFestival de Cannes

Największe wyzwanie było przed nią. Ci, którzy znają warsztat filmowy Szweda, wiedzą, że jest bardzo wymagającym twórcą z jasną wizją tego, co chce osiągnąć. Tylko w przesłuchaniach do roli Carla - filmowego partnera bohaterki granej przez Dean - wzięło udział 120 aktorów. Ostatecznie wybrano Harrisa Dickinsona - jednego z najciekawiej zapowiadających się aktorów Pokolenia Z. Zdjęcia trwały 73 dni. Niektóre sceny powtarzano ponad 20 razy, bywało też tak, że w kalendarzu wyszczególniano dni, przeznaczone na stworzenie jednej sceny. I, jak to u Oestlunda bywa, jasno zalecono, żeby aktorzy i aktorki pod żadnym pozorem nie trzymali się sztywno scenariusza. - Wiedziałam, że będzie to wyczerpujące zadanie, ale jednocześnie zdawałam sobie sprawę, że jestem nowa w tej branży i mam wyjątkową szansę, żeby jak najwięcej się nauczyć. Dzięki temu presja, jaką czułam, była o wiele mniejsza - relacjonowała aktorka. 

Dziś trudno sobie wyobrazić "W trójkącie" bez Charlbi Dean. Korzystając z własnych doświadczeń w modelingu, nadała swojej postaci wyjątkową wyrazistość. Wykorzystała okazję, żeby skonfrontować się ze stereotypowym postrzeganiem modelek, traktowanych często jako "puste, bezmyślne osoby, skoncentrowane na sobie". - Jako modelka cały czas czułam się niepewnie. Chciałam pokazać kontrast pomiędzy tym, jak Yaya postrzegała samą siebie, a tym, jak widzieli ją inni - zaznaczyła w jednej z rozmów.

Podczas wywiadów w Cannes wielokrotnie zwracała uwagę, że w pracy na planie z takim reżyserem jak Oestlund jest miejsce na własne spojrzenie na graną postać i że czuje się ducha współpracy. - Po raz pierwszy w życiu zaczęłam uczyć się słuchania samej siebie i ufania własnej intuicji - wyznała.

- To, że jestem pierwszy raz w Cannes z tak ważnym filmem, z koleżankami i kolegami, którzy stali się moją rodziną, przerosło już moje oczekiwania. Jestem ogromną szczęściarą. Mam nadzieję na kolejne możliwości. Uwielbiam takich reżyserów, jak Guillermo Del Torro czy Chloe Zhao. Moimi aktorskimi idolkami są Tilda Swinton, Penelope Cruz i Gena Rowlands - dodała. 

Po sukcesie w Cannes. Była szczęśliwa, uśmiechnięta, wygłupiała się

Po ogromnym sukcesie "W trójkącie" w Cannes, Dean miała wziąć udział w światowym, festiwalowym tournee z filmem. Miała być gościnią północnoamerykańskiej premiery podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto, nieco później miała uczestniczyć w Nowojorskim Festiwalu Filmowym. Równocześnie wróciła na szczyt jako modelka, współpracując z najważniejszymi domami mody świata.

Prywatnie zaś była w szczęśliwym związku z 26-letnim modelem Lukiem Volkerem, z którym mieszkała w Nowym Jorku. W kwietniu minionego roku przyjęła jego oświadczyny, a ślub planowali na koniec 2023 roku.

Jedną z jej pasji był boks, który odkryła, przygotowując się do filmu "Death Race: Inferno" z 2013 roku. - Musiałam używać broni i trenować do scen walki. Uświadomiłam sobie, że boks jest świetnym sposobem, żeby utrzymać kondycję - rzuciła w rozmowie z "Interview". W Nowym Jorku regularnie trenowała z Garym Starkiem Jr. Po raz ostatni spotkali się 26 sierpnia. - Była w świetnym zdrowiu. Była szczęśliwa, uśmiechnięta, wygłupiała się - wspominał Stark Jr. w rozmowie z "US Sun" tuż po śmierci Dean. Zaznaczył, że nic nie wskazywało na to, co niebawem miało się zdarzyć. 

Charlbi była troskliwą koleżanką i osobą, która podnosiła innych na duchu

- Ten pokaz jest dla nas bardzo wzruszający, ponieważ Charlbi Dean, nasza koleżanka, wcielająca się w jedną z głównych postaci, odeszła 15 dni temu. Chcieliśmy, żeby była u naszego boku, aby razem przeżywać ten niezwykły moment - powiedział poruszony Ruben Oestlund tuż przed północnoamerykańską premierą filmu "W trójkącie" podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto. Oestlundowi towarzyszyli aktorzy Dolly De Leon i Harris Dickinson. 

- Charlbi była bardzo troskliwą koleżanką i osobą, która podnosiła na duchu wszystkich na planie, wydobywała z każdego to, co najlepsze. Zobaczycie również, że była bardzo skrupulatną aktorką. Przyjrzyjcie się więc jej roli w tym filmie - poprosił reżyser. 

Filipińska aktorka Dolly De Leon to kolejny wielki talent odkryty przez Szweda, chociaż ma ona za sobą 30-letnie doświadczenie i role u ważnych azjatyckich twórców. W rozmowie z Ryanem Gilbeyem, opublikowanej w "The Guardian", De Leon o Dean mówiła w czasie teraźniejszym: - W Charlbi najwspanialsze jest, że widzi to, co ludzie mają w sercach. Jest uprzejma dla każdego. Przychodzi to jej zupełnie naturalnie. Jest jedną z tych nieziemskich osób. I to głównie dzięki niej kręcenie tego filmu było tak wspaniałe. Naprawdę, już pierwszego dnia uściskała mnie jakbyśmy były starymi przyjaciółkami.

"To wszystko wydarzyło się w ciągu kilkunastu godzin"

Na początku września 21-letni brat Dean, Alex Jacobs, w rozmowie z magazynem "Rolling Stone" wyznał: - To wszystko wydarzyło się dosłownie w ciągu kilkunastu godzin. Zaczęła boleć ją głowa, położyła się spać. W pewnym momencie obudziła chłopaka i poprosiła, żeby ją zabrał do szpitala.

Kilkanaście godzin później zmarła z powodu ciężkiej sepsy, skomplikowanej asplenią (czyli brakiem śledziony). W grudniu pojawiły się dodatkowe informacje: sepsę wywołało zakażenie patogenem bakterii z rodzaju Capnocytophaga.  

Bakterie z tego rodzaju, głównie Capnocytophaga canimorsus, występują w florze bakteryjnej jamy ustnej u psów. Wiele opracowań medycznych wiąże infekcje tymi bakteriami z zadrapaniami i głębszymi ranami po ugryzieniu przez psa. Jednak pojawiają się przypadki, że niebezpieczne okazało się zaledwie polizanie przez psa czy jego bliska obecność.

W informacji o przyczynie śmierci Dean nie ma wzmianki o tym, że do zakażenia doszło w wyniku kontaktu ze zwierzęciem.

Niebezpieczeństwo pojawia się po zniszczeniu bakterii

Amerykańska agencja rządowa Centra Zapobiegania i Kontroli Chorób (Centers for Disease Control and Prevention - CDC), do grupy ryzyka zakażeniem tymi bakteriami wymienia osoby, które:

- miały usuniętą śledzionę lub jej fragment; - mają historię nadużywania alkoholu; - są pacjentami onkologicznymi; - mają przewlekle chore płuca.

U osób z tej grupy stwierdza się 60 proc. wszystkich stwierdzonych infekcji bakteriami z rodzaju Capnocytophaga. Jak informują CDC, u osób z asplenią ryzyko śmierci z powodu tej infekcji wzrasta od 30 do 60 razy. U tych pacjentów do zaawansowanej niewydolności organów i śmierci może dojść po 24 do 72 godzin od zakażenia. Przebieg infekcji bakterią z rodzaju Capnocytophaga jest uzależniony od kondycji układu odpornościowego danej osoby. Bakterie te są uznawane za patogeny wywołujące zakażenie oportunistyczne. Znaczy to, że w organizmie dochodzi do wewnętrznego zakażenia, wywołanego przez własną florę bakteryjną przy obniżonej odporności. Substancje zawarte w ścianie komórkowej, uwalniane w chwili zniszczenia komórki bakteryjnej, powodują cały mechanizm, który może prowadzić do sepsy.

Bakterie Capnocytophaga są bardzo trudne do zidentyfikowania. Problem z odpowiednią reakcją na nie ma nie tylko układ odpornościowy, ale także specjaliści w trakcie badań laboratoryjnych. "Rozpoznanie może być trudne; w trakcie badań prowadzonych w kalifornijskim Public Health Laboratory, tylko jedna trzecia wyizolowanych próbek z Capnocytophaga została poprawnie zidentyfikowana w punktach diagnostycznych, które brały udział w badaniu" - czytamy na stronie CDC.

Czym jest sepsa? Tłumaczy profesor Bohdan Maruszewski
Czym jest sepsa? Tłumaczy profesor Bohdan MaruszewskiTVN24

WIĘCEJ O SEPSIE PRZECZYTASZ TUTAJ

---

W tekście wykorzystane zostały cytaty z archiwalnych publikacji: "Sunday Times" (RPA), "Vogue Scandinavia", "The Guardian", "Glass Magazine", "Interview", "The Independent" oraz z portali CNN, NBC, Variety, The Hollywood Reporter. Wszystkie informacje dotyczące sepsy, wstrząsu septycznego oraz stanu badań nad bakteriami Gramm-ujemnymi pochodzą ze zweryfikowanych źródeł naukowych i opracowań zgodnych z aktualnym stanem wiedzy.

Autorka/Autor:

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

W poniedziałek w Chorwacji zanotowano rekordową temperaturę wody morskiej. Nieopodal Dubrownika wyniosła ona 29,7 stopni Celsjusza. To nie jedyne miejsce na Bałkanach, gdzie upał daje się we znaki mieszkańcom i turystom, a pogoda sprzyja wybuchaniu pożarów.

Niepokojący rekord padł w Chorwacji

Niepokojący rekord padł w Chorwacji

Źródło:
PAP, Balkan Insight, Total Croatia News

Stworzona przez zmarłego w ubiegłym roku Janusza Filipiaka spółka ma zniknąć z polskiej giełdy. Spadkobiercy wraz z Funduszem CVC Capital Partners - który jest właścicielem sieci sklepów Żabka - poinformowali o swoim zamiarze ogłoszenia wezwania na 100 proc. akcji spółki.

Spadkobiorcy dużej polskiej firmy chcą ją sprzedać.  Jest już kupiec

Spadkobiorcy dużej polskiej firmy chcą ją sprzedać. Jest już kupiec

Źródło:
PAP

To, że sąd nie przychylił się do wniosku prokuratury o areszt jednej z osób, które są podejrzewane, nie może przesłaniać wielkiej pracy - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 szef MSWiA i minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak odnosząc się do sprawy Marcina Romanowskiego. - Sądzę, że prokuratura wyciągnie z tego wnioski, wystąpi do Rady Europy - dodał.

Romanowski na wolności. Siemoniak: sądzę, że prokuratura wyciągnie z tego wnioski

Romanowski na wolności. Siemoniak: sądzę, że prokuratura wyciągnie z tego wnioski

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski, w otoczeniu innych polityków PiS, wystąpił w środę rano na konferencji prasowej w Sejmie. Zapowiedział, że zawiadomi prokuraturę w sprawie - jak mówił - "nielegalnego zatrzymania go". Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował, że o sprawie "będą powiadamiane instytucje międzynarodowe", w tym Europejski Trybunał Praw Człowieka.

"My tak tego nie zostawimy". Romanowski i Błaszczak na konferencji w Sejmie

"My tak tego nie zostawimy". Romanowski i Błaszczak na konferencji w Sejmie

Źródło:
TVN24

Roman Giertych, poseł KO i szef zespołu do spraw rozliczeń PiS, w serii wpisów skrytykował Prokuraturę Krajową. "Przez setki godzin pracowaliśmy nad sprawą Funduszu Sprawiedliwości. Dziś główny podejrzany wychodzi na wolność, bo Prokuratura Krajowa zapomniała złożyć wniosek o uchylenie immunitetu do Rady Europy. Kompromitacja" - ocenił. Prokurator krajowy Dariusz Korneluk został zapytany, czy w związku z sytuacją poda się do dymisji.

Giertych: to kompromitacja Prokuratury Krajowej

Giertych: to kompromitacja Prokuratury Krajowej

Źródło:
tvn24.pl

Tajlandzka policja podała w środę, że prawdopodobną przyczyną śmierci sześciu obcokrajowców, których ciała znaleziono w pokoju ekskluzywnego hotelu w Bangkoku, było zatrucie cyjankiem - donosi Reuters. Służby podejrzewają, że za zabójstwem stoi jeden ze zmarłych.

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu. Policja o przyczynie zgonów

Sześć ciał w ekskluzywnym hotelu. Policja o przyczynie zgonów

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Bakterie Enterobacteriaca wykryto w 37 procent zbadanych próbek lodów pobranych w województwie zachodniopomorskim - przekazał w poniedziałek sanepid. Najwyższy wskaźnik zanieczyszczenia lodów występuje w pasie nadmorskim.

Bakterie w lodach. Szczególnie źle jest w pasie nadmorskim

Bakterie w lodach. Szczególnie źle jest w pasie nadmorskim

Źródło:
PAP

Ulewy nawiedziły największe miasto Kanady. We wtorek w Toronto doszło do zalania wielu ulic, podtopienia budynków i wielogodzinnych przerw w dostawie prądu. Meteorolodzy alarmują, że do podobnych sytuacji będzie dochodziło coraz częściej.

Autostrady pod wodą, wiele godzin bez prądu. Tak będzie coraz częściej

Autostrady pod wodą, wiele godzin bez prądu. Tak będzie coraz częściej

Źródło:
PAP, CBC

Auchan najtańszy w czerwcu, wyprzedził Biedronkę i Makro Cash & Carry - podała agencja badawcza ASM SFA. W raporcie dodano, że spadek cen odnotowano w 7 z 13 badanych sieci sklepów. Różnica między najtańszym a najdroższym koszykiem w czerwcu 2024 r. wyniosła 154,16 zł i była o 5,65 zł wyższa niż w maju. 

Ranking sieci handlowych w Polsce. Tutaj ceny rosły najmocniej

Ranking sieci handlowych w Polsce. Tutaj ceny rosły najmocniej

Źródło:
PAP

Skurczyła się liczba pracowników, którzy pomagają polskim przedsiębiorcom za granicą, bo PAIH nie stać na utrzymanie biur – czytamy w środowym "Pulsie Biznesu". Przybywa jednak zatrudnionych w centrali i krajowych placówkach.

"Inwestują Europejczycy, Japończycy, Hindusi i Chińczycy, wszyscy oprócz Polaków"

"Inwestują Europejczycy, Japończycy, Hindusi i Chińczycy, wszyscy oprócz Polaków"

Źródło:
PAP

Donald Trump się zmienił, a kandydat na wiceprezydenta J.D. Vance rozumie jego wizję kraju - powiedzieli korespondentowi "Faktów" TVN w USA Marcinowi Wronie uczestnicy republikańskiej konwencji wyborczej w Milwaukee, były szef sztabu Trumpa Corey Lewandowski i były spiker Izby Reprezentantów Kevin McCarthy. Ten ostatni stwierdził w rozmowie z mediami na marginesie konwencji, że sytuacja na świecie przywołuje na myśl 1938 rok, a działania Władimira Putina przypominają działania Adolfa Hitlera przed II wojną światową. Były prezydent USA pojawił się publicznie w poniedziałek po raz pierwszy od sobotniego zamachu na jego życie.

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

"To jest inny Trump niż ten, którego widzieliście wcześniej"

Źródło:
TVN24, PAP

Pod rządami Partii Pracy Wielka Brytania stanie się "pierwszym islamistycznym krajem z bronią jądrową" - powiedział J.D. Vance, kandydat na wiceprezydenta USA u boku Donalda Trumpa. Jego słowa skrytykowali we wtorek brytyjscy politycy, w tym wicepremier Angela Rayner.

Wielka Brytania "pierwszym islamistycznym krajem z bronią jądrową"? Poruszenie po słowach Vance'a

Wielka Brytania "pierwszym islamistycznym krajem z bronią jądrową"? Poruszenie po słowach Vance'a

Źródło:
PAP, Guardian, Middle East Monitor

875 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Wojska ukraińskie wycofały się z miejscowości Krynki na lewym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim - poinformowała Ukraińska Prawda, powołując się na swoje źródła w piechocie morskiej. Wojsko donosi, że stało się to kilka tygodni temu. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Media: Ukraińskie wojska wycofały się z Krynek w obwodzie chersońskim

Media: Ukraińskie wojska wycofały się z Krynek w obwodzie chersońskim

Źródło:
PAP

Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell w oświadczeniu w 10. rocznicę zestrzelenia nad Ukrainą samolotu linii Malaysia Airlines podkreślił, że użyty wówczas system rakietowy ziemia-powietrze Buk należał bez wątpienia do sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej. Unia Europejska ponowiła swój apel do Rosji o wzięcie na siebie odpowiedzialności za tę tragedię i pełną współpracę w wymierzaniu sprawiedliwości.

Dekada od zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines. System rakietowy "należał bez wątpienia do sił rosyjskich"

Dekada od zestrzelenia samolotu Malaysia Airlines. System rakietowy "należał bez wątpienia do sił rosyjskich"

Źródło:
PAP

20-latek stracił panowanie nad autem, po czym wjechał do przydrożnego rowu, uszkadzając latarnię na trasie Przełęk-Nysa (Opolskie). Okazało się, że kierowca w podróż zabrał kota, który w pewnym momencie wskoczył mu na kolana.

Kot "sprawcą" kolizji, kierowca ukarany mandatem

Kot "sprawcą" kolizji, kierowca ukarany mandatem

Źródło:
PAP

Wystartowała kolejna kadencja Parlamentu Europejskiego. W jego ławach zasiadło 53 Polaków, w tym kontrowersyjne postacie krajowej polityki. We wtorek chwalili się zdjęciami z nowej pracy.

Kamiński, Wąsik, Obajtek i Braun w ławach europarlamentu. Pochwalili się zdjęciami z nowej pracy

Kamiński, Wąsik, Obajtek i Braun w ławach europarlamentu. Pochwalili się zdjęciami z nowej pracy

Źródło:
tvn24.pl

Rząd przyjął projekt ustawy, której celem jest podwyższenie sum gwarancyjnych w ubezpieczeniach - poinformowała we wtorek Kancelaria Prezesa Rady Ministrów.

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Zmiany w ubezpieczeniach. Decyzja rządu

Źródło:
PAP

Hiszpańskie służby potwierdziły, że zwłoki młodego mężczyzny odnalezione na Teneryfie to 19-letni Jay Slater. Poszukiwania Brytyjczyka trwały prawie miesiąc. Jego ciało znajdowało się w trudno dostępnym terenie.

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Znalezione ciało to poszukiwany 19-latek. Służby potwierdzają i wskazują przyczynę śmierci

Źródło:
Reuters, "Guardian", tvn24.pl

Dwóch 54-latków, którym zarzucono uśmiercenie około 300 piskląt kormoranów i zniszczenie ponad 100 gniazd na Jeziorze Tonowskim (woj. kujawsko-pomorskie), zostało skazanych na rok bezwzględnego pozbawienia wolności - poinformowała Pracownia na rzecz Wszystkich Istot. Wyrok jest nieprawomocny.

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Rzeź kormoranów. Jest wyrok

Źródło:
tvn24.pl

"Nie obchodzi mnie, co się stanie z Ukrainą" - deklarował J.D. Vance. Mówił też, że Ukraina będzie musiała oddać Rosji część swojego terytorium, by wojna się zakończyła. Sytuację w Polsce po zmianie władzy w 2023 roku nazwał natomiast "zamachem na demokrację". Jeśli wybory prezydenckie wygra Donald Trump, senator Vance zostanie wiceprezydentem USA.

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Co kandydat Trumpa na wiceprezydenta mówił o wojnie w Ukrainie, Putinie i Polsce

Źródło:
tvn24.pl, Politico, NBC News, CNN, Kyiv Independent

Dopracowany w najmniejszych szczegółach polski serial kryminalny "Odwilż" zdobył ogromną popularność w całej Europie. Historia o poranionej życiowo policjantce, która nie umie uporządkować swojego życia, a jednocześnie obsesyjnie próbuje rozwikłać zagadkę tajemniczego morderstwa - hipnotyzuje. Produkcja korzysta z hollywoodzkich schematów, jednak robi to w sposób ciekawy i przemyślany. Pierwszy sezon można obejrzeć na platformie Max. Wkrótce premiera drugiego.

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max

Polski serial podbił Europę. Wkrótce drugi sezon na platformie Max 

Źródło:
tvn24.pl

Premiera piątego odcinka "Rodu smoka" wywołała lawinę komentarzy wśród widzów serialu. Szczególne emocje fanów wzbudziła kontrowersyjna scena z udziałem Daemona Targaryena.

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Burza po premierze najnowszego odcinka "Rodu smoka". Wszystko przez jedną scenę

Źródło:
tvn24.pl

Sieć drogerii Kontigo zamierza zlikwidować wszystkie placówki stacjonarne działające na terenie Polski. "Trwa proces zamykania ostatnich 15 sklepów sieci, który rozpoczął się w drugim kwartale bieżącego roku" - przekazano w odpowiedzi na pytania redakcji biznesowej tvn24.pl. Firma chce się skupić na sprzedaży przez internet.

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Sieć drogerii likwiduje sklepy w Polsce. "Trwa proces zamykania"

Źródło:
tvn24.pl

Wypoczywająca w Krynicy Morskiej turystka odpłynęła 400 metrów od brzegu na dmuchanym materacu. Gdy dotarli do niej policjanci, sprawiała wrażenie, jakby się obudziła. Pouczyli 33-latkę i eskortowali ją do brzegu.

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Dryfowała na dmuchanym materacu kilkaset metrów od brzegu

Źródło:
KPP Nowy Dwór Gdański

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa alarmują, że w wielu placówkach brakuje krwi. Stali krwiodawcy wyjeżdżają na wakacje, a nowych często nie przybywa. Medycy apelują do wszystkich, by zgłaszali się i oddawali krew. Zapewniają, że to wcale nie boli, a nasza krew może uratować niejedno ludzkie życie.

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Banki krwi apelują o to, żeby je odwiedzać. W wakacje rośnie zapotrzebowanie na krew, ale brakuje dawców

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nowości filmowe, hitowe seriale oraz kultowe produkcje, tak najkrócej można streścić listę piętnastu najchętniej wybieranych pozycji programowych serwisu Max w ciągu pierwszego miesiąca funkcjonowania w Polsce.

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Pierwszy miesiąc Max w Polsce. Oto 15 najchętniej oglądanych pozycji na platformie

Źródło:
prasa.wbdpoland.pl