Prezydent i wójtowie zakazują organizacji rolniczych protestów

Źródło:
tvm24.pl
Protest rolników w Bydgoszczy
Protest rolników w BydgoszczyTVN24
wideo 2/5
Protest rolników w BydgoszczyTVN24

Prezydent Bydgoszczy, a także wójtowie kilku podbydgoskich gmin, zakazali rolniczych protestów zaplanowanych na środę i trwających przez kolejnych 30 dni. Rolnicy odwołali się od tej decyzji w 24-godzinnym trybie do sądu okręgowego, który utrzymał zakazy w mocy. Teraz czekają na decyzję Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.

Na środę (20 marca) w województwie kujawsko-pomorskim zaplanowano kilkadziesiąt manifestacji, z których jednak nie wszystkie się odbędą. Prezydent Bydgoszczy oraz wójtowie podbydgoskich gmin - Białych Błot, Sicienka i Nowej Wsi Wielkiej - zakazali organizacji manifestacji.

Czytaj też: Prezydent Białej Podlaskiej nie zgodził się na protest rolników. "Chodzi o względy bezpieczeństwa" Bydgoski zakaz poprzedzony był między innymi wydaniem opinii przez zarząd dróg miejskich i komunikacji publicznej. W opinii drogowców protesty wywołają zablokowanie możliwości dojazdu do centrum tysiącom mieszkańców, uniemożliwią funkcjonowanie linii międzygminnych, sparaliżują ruch i zablokują dojazd z obwodnicy do bydgoskiego lotniska. Protesty sparaliżują również działanie bydgoskich firm, narażając je na straty finansowe.

W Bydgoszczy manifestacje nie odbędą się na ulicy Fordońskiej i Nakielskiej. To lokalizacje, które wcześniej zgłaszali rolnicy. Wiadomo natomiast, że protest odbędzie się w okolicy bydgoskiego Mostu Fordońskiego.

"Prezydent Bydgoszczy wydał decyzję zakazującą zgromadzenia rolników, które było planowane od środy (20 marca) aż do 19 kwietnia. Podobne decyzje wydali samorządowcy kilku podbydgoskich gmin. Sąd odrzucił odwołanie organizatorów protestów Protesty miały odbyć się w Bydgoszczy, drogach wlotowych do miasta i całym regionie. O zmianach i ewentualnych utrudnieniach będziemy informować na bieżąco" - czytamy w komunikacie Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.

Wójtowie wydali zakazy

Podobne stanowisko prezentują wójtowie gminy Sicienko, Białe-Błota i Nowa Wieś Wielka. "Blokada węzła Bydgoszcz Południe (Stryszek) uniemożliwi jakikolwiek transport na teren gminy oraz przyległej Bydgoszczy, w tym również na teren portu lotniczego przez 30 dni towarów o charakterze krytycznym dla funkcjonowania ludzi, jakim są między innymi leki, żywność, środki higieniczne, opał" - argumentuje w wydanej decyzji Wojciech Oskwarek, wójt gminy Nowa Wieś Wielka.

Wskazuje ponadto na to, że gmina nie możliwości wytyczenia alternatywnych dróg, co w znaczącym stopniu mogłoby utrudnić dojazd na przykład służbom ratunkowym.

"Z uwagi na funkcjonującą na terenie gminy infrastrukturę drogową, gmina nie może wytyczyć objazdów, przez co nie jest w stanie wskazać różnego rodzaju służbom i mieszkańcom informacji o drogach alternatywnych. Wyłączenie z ruchu węzła drogowego utrudni ratowanie zdrowia, życia i mienia mieszkańców. Ponadto objęcie przez organizatora wskazanego w zawiadomieniu obszaru spowoduje brak możliwości swobodnego poruszania się mieszkańców i osób postronnych nie tylko własnymi samochodami, ale również komunikacją publiczną" - dodaje w piśmie Oskwarek.

Podobne argumenty ma Dariusz Fundator, wójt gminy Białe-Błota. On jeszcze dodaje aspekt związany z utworzeniem korytarza życia, z czym były duże problemy podczas jednego z ostatnich protestów.

"Zapewnienie organizatora o utworzeniu korytarza życia jest niewystarczające. Gmina odnotowała blokowanie zjazdów z węzła przez maszyny rolnicze, które były pozostawione bez opieki operatora, co uniemożliwiało Straży Pożarnej dotarcie najkrótszą drogą do miejsca zdarzenia. Wyłączenie węzła spowoduje odkładanie się potoków pojazdów, co dodatkowo spowoduje brak możliwości swobodnego poruszania się mieszkańców" - wskazuje wójt gminy Białe-Błota.

Czytaj więcej: Najkrótszą drogę zablokowali protestujący. Strażacy apelują do rolników

Komentarz wojewody

Do sprawy odniósł się też wojewoda kujawsko-pomorski Michał Sztybel. W nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych mówi między innymi o tym, że przestrzeń na placu przed urzędem wojewódzkim będzie otwarta dla rolników. Apeluje jednocześnie o to, by protestujący nie utrudniali życia mieszkańcom.

- Dziś miejscem podejmowania tych najważniejszych dla naszej wspólnej przyszłości decyzji jest Bruksela i negocjacje pomiędzy krajami. Dzięki obecności w Unii Europejskiej bardzo dużo zyskujemy, w tym zyskuje nasze rolnictwo, ale także dzielimy się odpowiedzialnością, podejmując wspólnie uzgodnione decyzje. Miejscem zapadania najważniejszych ustaleń nie są ulice czy węzły drogowe. Podtrzymuję poparcie dla waszych postulatów, szanuję prawo do zgromadzeń, ale proszę o uszanowanie praw pozostałych obywateli. Proszę, walcząc o słuszną sprawę, nie doprowadzajcie do tego, by chcący pracować mieszkańcy, byli zakładnikami zaistniałych sytuacji - mówi Michał Sztybel.

- Deklaruję, że niezależnie od tego, ile protestów odbędzie się 20 marca, jestem do waszej dyspozycji w dowolnym miejscu i godzinie. W pełni szanuję prawo do zgodnego z prawem protestu, apelując o jak najmniejsze przeszkody w codziennym życiu dla mieszkańców naszego województwa. Nie trzeba blokować dojazdów. Polacy są po waszej stronie i niech tak zostanie. Jeśli w czymś miałoby to pomóc, przestrzeń przed urzędem wojewódzkim pozostawiam do waszej dyspozycji - zaznacza wojewoda kujawsko-pomorski.

Protest rolników w BydgoszczyTVN24

Rolnicy odwołali się od wyroku sądu

Kujawsko-pomorscy rolnicy odwołali się do sądu od tych decyzji. Wyrok Sądu Okręgowego w Bydgoszczy utrzymał je jednak w mocy. Ostatnią szansą jest dla nich Sąd Apelacyjny w Gdańsku, do którego złożyli apelację.

- Było zgłoszonych kilkadziesiąt zgromadzeń. W przypadku kilku spraw zostały wydane zakazy przez wójtów, burmistrzów i prezydenta Bydgoszczy. Zgodnie z prawem o zgromadzeniach publicznych przysługuje 24-godzinne odwołanie. Takie odwołania zostały wniesione w ośmiu sprawach. Cztery z nich zostały przekazane na wokandę. W niedzielę sąd oddalił odwołania rolników. Organizatorzy złożyli w trzech sprawach apelacje. Sąd Apelacyjny w Gdańsku ma 24 godziny na ich rozpatrzenie. Dziś powinniśmy poznać decyzję sądu w tej kwestii. To zamknie sprawę. Jako rolnicy uszanujemy każdy wyrok sądu - mówi w rozmowie z tvn24.p Jan Kaźmierczak z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Obrony Praw Rolników Producentów i Przetwórców Rolnych.

Kaźmierczak zapewnia, że mimo że protest był zgłoszony do 19 kwietnia, to nie miało dochodzić do ciągłej blokady. - Miało to wszystko być połączone z akcją happeningową i rozdawaniem ulotek. Nie chodziło nam też o to, że będziemy protestować przez 30 dni, tylko żeby na skórze polityków urodził się ten wydźwięk i dreszczyk. Oczywiście, służby muszą to z należytą starannością odbierać i to jest dla mnie jasne - wyjaśnia.

W województwie kujawsko-pomorskim rolnicy będą protestować między innymi na autostradzie A1 na odcinku Kowal - Włocławek, w powiecie toruńskim (Toruniu, Lubiczu, Łysomicach i Grębocinie), Żninie, Mogilnie, Strzelnie czy Nowym Ciechocinku.

ZOBACZ: Prezydent Wrocławia zakazał organizowania protestów rolniczych w mieście.

Apel policji

"Wydarzenia, do jakich doszło pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów i pod Sejmem oraz ich medialny przekaz powodują, że przed kolejnymi protestami, które zostały na jutro zapowiedziane w całym kraju, Policja apeluje o zachowanie spokoju i szacunku dla innych opinii. Policja nie jest stroną w różnego rodzaju sporach społecznych, a w swoich działaniach kieruje się wyłącznie dbałością o ład i porządek publiczny. Pamiętajmy, że w obecnej sytuacji, związanej m. in. z wojną za naszą wschodnią granicą, terytorium Polski może być areną działania różnych osób, mających na celu zakłócenie przebiegu protestów i destabilizację nastrojów społecznych. Prosimy o informowanie obecnych na miejscu policjantów o wszelkich sytuacjach, które mogą wskazywać na próby prowokacji" - czytamy w informacji opublikowanej przez polską policję.

Autorka/Autor:mm/gp

Źródło: tvm24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Donald Trump po ewentualnym zwycięstwie w wyborach zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu trzech procent PKB, jako cenę dalszego zobowiązania USA na rzecz obrony Europy - podał w piątek brytyjski "The Times". Trumpa zainspirować miał do tego prezydent Andrzej Duda.

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

Źródło:
PAP

Węże coraz częściej atakują mieszkańców południowej Chorwacji. Do ostatniego ataku doszło w tym tygodniu, kiedy to gad pokąsał kobietę na jej własnym podwórku. W kraju żyją trzy gatunki jadowitych żmij, których populacje stają się coraz większe.

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Źródło:
PAP, Slobodna Dalmacija, dnevno.hr

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Policja szuka mężczyzny, który dziś rano strzelił w Krakowie z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Zajście zarejestrował monitoring. Sprawca po chwili uciekł. Poszkodowanym jest 23-letni mężczyzna. 

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ustalili tożsamość osoby, której ciało zostało odnalezione w spalonym samochodzie w powiecie nowotomyskim (woj. wielkopolskie). - To 44-mężczyzna, był poszukiwany - przekazał młodszy aspirant Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Rosjanie wycofali około 40 samolotów różnego typu z lotniska w Kuszczewsku na obiekty bardziej oddalone od linii frontu - przekazało w piątkowej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie ministerstwo obrony. Powodem miał być ukraiński atak na to lotnisko, do którego doszło w ostatnią sobotę.

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Gostyńska policja odzyskała warte 40 tysięcy złotych instrumenty brytyjskich muzyków z zespołu Metasoma. Artyści wysłali je kurierem do Polski. Gdy przyjechali do studia nagraniowego w Gostyniu (woj. wielkopolskie), dowiedzieli się, że instrumenty zaginęły.

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W kwietniu w Turcji średnioroczny wskaźnik inflacji wzrósł do 69,8 procent - poinformował w piątek turecki urząd statystyczny. W ujęciu miesięcznym najbardziej zdrożały wyroby tytoniowe i alkohol - o prawie 10 procent.

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Źródło:
PAP

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Ogród zoologiczny w Lubinie przekazał za pomocą mediów społecznościowych informację o śmierci kozy, która umarła po ostrym zatruciu. Z wpisu wynika, że zwierzę było dokarmiane przez odwiedzających ogród.

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek późnym wieczorem na niebie nad Polską można było zobaczyć nietypowe zjawisko. Była to rozległa, jasna chmura, kierująca się na północ. Jej zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pojawiły się pytania na temat tego, co mogło być przyczyną tego widoku.

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Funkcjonariusze Państwowej Służby Granicznej Ukrainy uniemożliwili przemyt cennych skrzypiec. Próbowano przewieźć je w bagażniku przez ukraińsko-polskie przejście graniczne. Instrument ma być dziełem włoskiego lutnika Antonio Stradivariego. Skierowano je do ekspertyzy.

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Źródło:
PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW wydał prognozę zagrożeń meteorologicznych. Weekend przyniesie dalsze burze, obejmujące swoim zasięgiem coraz więcej województw. Niebezpieczna aura towarzyszyć nam będzie także w przyszłym tygodniu.

Prognoza ostrzeżeń IMGW. Weekend pełen niebezpieczeństw

Prognoza ostrzeżeń IMGW. Weekend pełen niebezpieczeństw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

Te trzy dni maja to wielki maraton patriotyczno-historyczny, pokazujący, skąd idziemy, gdzie jesteśmy, ale może także i przede wszystkim dokąd zmierzamy - powiedział prezydent Andrzej Duda w przemówieniu na placu Zamkowym podczas uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 maja.

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Źródło:
PAP, TVN24

My robimy wielkie inwestycje, nie mówimy o nich tak wiele może jak nasi poprzednicy. Oni więcej mówili, mniej robili. My to odwróciliśmy - powiedział w piątek wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

Źródło:
TVN24
"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24