Prezydent i wójtowie zakazują organizacji rolniczych protestów

Źródło:
tvm24.pl
Protest rolników w Bydgoszczy
Protest rolników w BydgoszczyTVN24
wideo 2/5
Protest rolników w BydgoszczyTVN24

Prezydent Bydgoszczy, a także wójtowie kilku podbydgoskich gmin, zakazali rolniczych protestów zaplanowanych na środę i trwających przez kolejnych 30 dni. Rolnicy odwołali się od tej decyzji w 24-godzinnym trybie do sądu okręgowego, który utrzymał zakazy w mocy. Teraz czekają na decyzję Sądu Apelacyjnego w Gdańsku.

Na środę (20 marca) w województwie kujawsko-pomorskim zaplanowano kilkadziesiąt manifestacji, z których jednak nie wszystkie się odbędą. Prezydent Bydgoszczy oraz wójtowie podbydgoskich gmin - Białych Błot, Sicienka i Nowej Wsi Wielkiej - zakazali organizacji manifestacji.

Czytaj też: Prezydent Białej Podlaskiej nie zgodził się na protest rolników. "Chodzi o względy bezpieczeństwa" Bydgoski zakaz poprzedzony był między innymi wydaniem opinii przez zarząd dróg miejskich i komunikacji publicznej. W opinii drogowców protesty wywołają zablokowanie możliwości dojazdu do centrum tysiącom mieszkańców, uniemożliwią funkcjonowanie linii międzygminnych, sparaliżują ruch i zablokują dojazd z obwodnicy do bydgoskiego lotniska. Protesty sparaliżują również działanie bydgoskich firm, narażając je na straty finansowe.

W Bydgoszczy manifestacje nie odbędą się na ulicy Fordońskiej i Nakielskiej. To lokalizacje, które wcześniej zgłaszali rolnicy. Wiadomo natomiast, że protest odbędzie się w okolicy bydgoskiego Mostu Fordońskiego.

"Prezydent Bydgoszczy wydał decyzję zakazującą zgromadzenia rolników, które było planowane od środy (20 marca) aż do 19 kwietnia. Podobne decyzje wydali samorządowcy kilku podbydgoskich gmin. Sąd odrzucił odwołanie organizatorów protestów Protesty miały odbyć się w Bydgoszczy, drogach wlotowych do miasta i całym regionie. O zmianach i ewentualnych utrudnieniach będziemy informować na bieżąco" - czytamy w komunikacie Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy.

Wójtowie wydali zakazy

Podobne stanowisko prezentują wójtowie gminy Sicienko, Białe-Błota i Nowa Wieś Wielka. "Blokada węzła Bydgoszcz Południe (Stryszek) uniemożliwi jakikolwiek transport na teren gminy oraz przyległej Bydgoszczy, w tym również na teren portu lotniczego przez 30 dni towarów o charakterze krytycznym dla funkcjonowania ludzi, jakim są między innymi leki, żywność, środki higieniczne, opał" - argumentuje w wydanej decyzji Wojciech Oskwarek, wójt gminy Nowa Wieś Wielka.

Wskazuje ponadto na to, że gmina nie możliwości wytyczenia alternatywnych dróg, co w znaczącym stopniu mogłoby utrudnić dojazd na przykład służbom ratunkowym.

"Z uwagi na funkcjonującą na terenie gminy infrastrukturę drogową, gmina nie może wytyczyć objazdów, przez co nie jest w stanie wskazać różnego rodzaju służbom i mieszkańcom informacji o drogach alternatywnych. Wyłączenie z ruchu węzła drogowego utrudni ratowanie zdrowia, życia i mienia mieszkańców. Ponadto objęcie przez organizatora wskazanego w zawiadomieniu obszaru spowoduje brak możliwości swobodnego poruszania się mieszkańców i osób postronnych nie tylko własnymi samochodami, ale również komunikacją publiczną" - dodaje w piśmie Oskwarek.

Podobne argumenty ma Dariusz Fundator, wójt gminy Białe-Błota. On jeszcze dodaje aspekt związany z utworzeniem korytarza życia, z czym były duże problemy podczas jednego z ostatnich protestów.

"Zapewnienie organizatora o utworzeniu korytarza życia jest niewystarczające. Gmina odnotowała blokowanie zjazdów z węzła przez maszyny rolnicze, które były pozostawione bez opieki operatora, co uniemożliwiało Straży Pożarnej dotarcie najkrótszą drogą do miejsca zdarzenia. Wyłączenie węzła spowoduje odkładanie się potoków pojazdów, co dodatkowo spowoduje brak możliwości swobodnego poruszania się mieszkańców" - wskazuje wójt gminy Białe-Błota.

Czytaj więcej: Najkrótszą drogę zablokowali protestujący. Strażacy apelują do rolników

Komentarz wojewody

Do sprawy odniósł się też wojewoda kujawsko-pomorski Michał Sztybel. W nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych mówi między innymi o tym, że przestrzeń na placu przed urzędem wojewódzkim będzie otwarta dla rolników. Apeluje jednocześnie o to, by protestujący nie utrudniali życia mieszkańcom.

- Dziś miejscem podejmowania tych najważniejszych dla naszej wspólnej przyszłości decyzji jest Bruksela i negocjacje pomiędzy krajami. Dzięki obecności w Unii Europejskiej bardzo dużo zyskujemy, w tym zyskuje nasze rolnictwo, ale także dzielimy się odpowiedzialnością, podejmując wspólnie uzgodnione decyzje. Miejscem zapadania najważniejszych ustaleń nie są ulice czy węzły drogowe. Podtrzymuję poparcie dla waszych postulatów, szanuję prawo do zgromadzeń, ale proszę o uszanowanie praw pozostałych obywateli. Proszę, walcząc o słuszną sprawę, nie doprowadzajcie do tego, by chcący pracować mieszkańcy, byli zakładnikami zaistniałych sytuacji - mówi Michał Sztybel.

- Deklaruję, że niezależnie od tego, ile protestów odbędzie się 20 marca, jestem do waszej dyspozycji w dowolnym miejscu i godzinie. W pełni szanuję prawo do zgodnego z prawem protestu, apelując o jak najmniejsze przeszkody w codziennym życiu dla mieszkańców naszego województwa. Nie trzeba blokować dojazdów. Polacy są po waszej stronie i niech tak zostanie. Jeśli w czymś miałoby to pomóc, przestrzeń przed urzędem wojewódzkim pozostawiam do waszej dyspozycji - zaznacza wojewoda kujawsko-pomorski.

Protest rolników w BydgoszczyTVN24

Rolnicy odwołali się od wyroku sądu

Kujawsko-pomorscy rolnicy odwołali się do sądu od tych decyzji. Wyrok Sądu Okręgowego w Bydgoszczy utrzymał je jednak w mocy. Ostatnią szansą jest dla nich Sąd Apelacyjny w Gdańsku, do którego złożyli apelację.

- Było zgłoszonych kilkadziesiąt zgromadzeń. W przypadku kilku spraw zostały wydane zakazy przez wójtów, burmistrzów i prezydenta Bydgoszczy. Zgodnie z prawem o zgromadzeniach publicznych przysługuje 24-godzinne odwołanie. Takie odwołania zostały wniesione w ośmiu sprawach. Cztery z nich zostały przekazane na wokandę. W niedzielę sąd oddalił odwołania rolników. Organizatorzy złożyli w trzech sprawach apelacje. Sąd Apelacyjny w Gdańsku ma 24 godziny na ich rozpatrzenie. Dziś powinniśmy poznać decyzję sądu w tej kwestii. To zamknie sprawę. Jako rolnicy uszanujemy każdy wyrok sądu - mówi w rozmowie z tvn24.p Jan Kaźmierczak z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Obrony Praw Rolników Producentów i Przetwórców Rolnych.

Kaźmierczak zapewnia, że mimo że protest był zgłoszony do 19 kwietnia, to nie miało dochodzić do ciągłej blokady. - Miało to wszystko być połączone z akcją happeningową i rozdawaniem ulotek. Nie chodziło nam też o to, że będziemy protestować przez 30 dni, tylko żeby na skórze polityków urodził się ten wydźwięk i dreszczyk. Oczywiście, służby muszą to z należytą starannością odbierać i to jest dla mnie jasne - wyjaśnia.

W województwie kujawsko-pomorskim rolnicy będą protestować między innymi na autostradzie A1 na odcinku Kowal - Włocławek, w powiecie toruńskim (Toruniu, Lubiczu, Łysomicach i Grębocinie), Żninie, Mogilnie, Strzelnie czy Nowym Ciechocinku.

ZOBACZ: Prezydent Wrocławia zakazał organizowania protestów rolniczych w mieście.

Apel policji

"Wydarzenia, do jakich doszło pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów i pod Sejmem oraz ich medialny przekaz powodują, że przed kolejnymi protestami, które zostały na jutro zapowiedziane w całym kraju, Policja apeluje o zachowanie spokoju i szacunku dla innych opinii. Policja nie jest stroną w różnego rodzaju sporach społecznych, a w swoich działaniach kieruje się wyłącznie dbałością o ład i porządek publiczny. Pamiętajmy, że w obecnej sytuacji, związanej m. in. z wojną za naszą wschodnią granicą, terytorium Polski może być areną działania różnych osób, mających na celu zakłócenie przebiegu protestów i destabilizację nastrojów społecznych. Prosimy o informowanie obecnych na miejscu policjantów o wszelkich sytuacjach, które mogą wskazywać na próby prowokacji" - czytamy w informacji opublikowanej przez polską policję.

Autorka/Autor:mm/gp

Źródło: tvm24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Zawnioskuję dziś do prezydium Sejmu o ukaranie posła PiS Edwarda Siarki i posła Konfederacji Ryszarda Wilka o najwyższą karę 20 tysięcy złotych - przekazał marszałek Sejmu Szymon Hołownia. To reakcja na dwa incydenty, do których doszło w czwartek w Sejmie.

Incydenty w Sejmie. Hołownia chce ukarać posłów

Incydenty w Sejmie. Hołownia chce ukarać posłów

Źródło:
tvn24.pl

Twórca marki odzieżowej Red is Bad Paweł S. wyszedł z aresztu. Jako poręczenie majątkowe zostało wpłacone w kryptowalucie Bitcoin, w kwocie 2,5 BTC, ponad milion złotych - potwierdził w piątek rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.

Poręczenie majątkowe za Pawła S. wpłacone w kryptowalucie

Poręczenie majątkowe za Pawła S. wpłacone w kryptowalucie

Źródło:
TVN24

Proponowana przez Stany Zjednoczone "umowa" dla Kijowa, dotycząca metali ziem rzadkich, wygląda raczej jak forma wymuszenia - ocenił portal amerykańskiej stacji CNN. Jak zauważono, presja wywierana na Ukrainę to próba wykorzystania narodu, który jest ofiarą konfliktu. "Prezydent zaciemnia podstawowe fakty na temat tego, co spowodowało wojnę" - napisano w analizie.

"Trump próbował już tego wcześniej na Wołodymyrze Zełenskim"

"Trump próbował już tego wcześniej na Wołodymyrze Zełenskim"

Źródło:
PAP, CNN

Amerykańscy senatorowie, w rozmowie z korespondentem "Faktów" TVN Marcinem Wroną, komentowali ostatnie wypowiedzi Donalda Trumpa. - Został skompromitowany, oszukany albo zastraszony przez Putina - powiedział senator Partii Demokratycznej Ruben Gallego. Senatorka Partii Republikańskiej Susan Collins przypomniała, że "to prezydent Putin jest odpowiedzialny za wojnę w Ukrainie".

"Trump został oszukany albo zastraszony przez Putina"

"Trump został oszukany albo zastraszony przez Putina"

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że jego rozmowy ze specjalnym wysłannikiem prezydenta USA Donalda Trumpa Keithem Kelloggiem "przywracają nadzieję" na osiągnięcie porozumienia z Waszyngtonem. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Wołodymyr Zełenski: rozmowy z wysłannikiem prezydenta Trumpa przywracają nadzieję

Wołodymyr Zełenski: rozmowy z wysłannikiem prezydenta Trumpa przywracają nadzieję

Źródło:
PAP

Prezydent Francji zastrzegł, że nie wyśle na Ukrainę francuskich żołnierzy do walki z Rosją. Jak wskazał, ewentualna obecność wojskowa miałaby nastąpić jedynie w przypadku zakończenia trwającej rosyjskiej inwazji. Zapowiedział też, że w czasie wizyty w USA, powie Trumpowi, że "nie może być słaby wobec Putina, a jego interes strategiczny jest taki sam jak Europejczyków".

"Wkraczamy w nową erę". Macron o francuskich wojskach w Ukrainie

"Wkraczamy w nową erę". Macron o francuskich wojskach w Ukrainie

Źródło:
PAP

U wybrzeży Gotlandii doszło do kolejnego przerwania podmorskiego kabla na Morzu Bałtyckim - poinformowały w piątek szwedzkie władze. Prokuratura w Sztokholmie wszczęła w tej sprawie śledztwo.

Kolejne przerwanie podmorskiego kabla na Bałtyku     

Kolejne przerwanie podmorskiego kabla na Bałtyku     

Źródło:
PAP

Drastycznie zmalało ryzyko na to, że w 2032 roku asteroida 2024 YR4 znajdzie się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Najnowsze wyliczenia sugerują, że prawdopodobieństwo kolizji wynosi zaledwie 0,28 procent. Wcześniej według NASA ten współczynnik wynosił 3,1 proc.

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Asteroida 2024 YR4. Czy trafi w Ziemię? Są nowe wyliczenia

Źródło:
NASA, PAP

Zbigniew Ziobro z mównicy sejmowej krytykował Donalda Tuska i zarzucał mu łamanie prawa. Z sali, z ust posła PiS Edwarda Siarki, padł okrzyk: "kula w łeb". Zawiadomienia do prokuratury w tej sprawie złożyli minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar i europoseł Krzysztof Brejza. Szef Ministerstwa Sprawiedliwości zapowiedział "decyzje procesowe".

Skandaliczne słowa w Sejmie. Jest decyzja prokuratora generalnego

Skandaliczne słowa w Sejmie. Jest decyzja prokuratora generalnego

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapewnia, że posła Edwarda Siarkę spotkają konsekwencje, a wicemarszałek Dorota Niedziela zapowiada, że sprawa trafi na prezydium. To reakcje na skandaliczne słowa posła PiS w Sejmie. W czasie, kiedy z sejmowej mównicy Zbigniew Ziobro mówił, że "Donald Tusk pójdzie siedzieć", Edward Siarka z ław poselskich rzucił "kula w łeb".

"Haniebne", "groźby karalne", "nie przejdzie bez echa". Komentarze po słowach posła PiS

"Haniebne", "groźby karalne", "nie przejdzie bez echa". Komentarze po słowach posła PiS

Źródło:
TVN24, PAP

Jarosław Kaczyński nie weźmie udziału w posiedzeniu komisji w sprawie uchylenia jego immunitetu. Jak przekazał rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek, powodem nieobecności są przeprowadzane w szpitalu badania. Wcześniej Kaczyński skierował pismo do komisji, w którym uzasadnił, że jego słowa - za które miałby zostać pociągnięty do odpowiedzialności - padły w "zupełnie specyficznej sytuacji". Do treści pisma dotarł TVN24.

Komisja zdecyduje o immunitecie Kaczyńskiego. Prezesa PiS nie będzie

Komisja zdecyduje o immunitecie Kaczyńskiego. Prezesa PiS nie będzie

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Na sejmowym korytarzu doszło do dyskusji pomiędzy posłem Prawa i Sprawiedliwości Michałem Wójcikiem a marszałkiem Sejmu liderem Polski 2050 Szymonem Hołownią. Wójcik stwierdził w pewnym momencie, że Hołownia "nie ma kręgosłupa". - To stwierdzi mój ortopeda - odparł marszałek.

"Niech pan mnie nie straszy". Nagranie dyskusji Hołowni z Wójcikiem

"Niech pan mnie nie straszy". Nagranie dyskusji Hołowni z Wójcikiem

Źródło:
TVN24

Znając moją trudną dotychczas relację z posłem Sawickim, można byłoby oczekiwać, że poseł zagłosuje za (moim) odwołaniem, więc ja raczej traktuję to jako przełom w naszych relacjach - powiedziała Katarzyna Kotula ministra do spraw równości w rozmowie "Jeden na Jeden" w TVN24, komentując fakt, że poseł Marek Sawicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego nie zagłosował w czwartek w sprawie jej wotum nieufności. Sejm ostatecznie odrzucił wniosek.

Koalicja obroniła w Sejmie Kotulę. Sawicki nie głosował. Ministra: przełom

Koalicja obroniła w Sejmie Kotulę. Sawicki nie głosował. Ministra: przełom

Źródło:
TVN24

W miejscowości Kępa Oborska (Mazowieckie) doszło w nocy do pożaru stajni, w której przebywało 35 koni. Część zwierząt nie przeżyła. Strażacy prowadzą na miejscu ostatnie działania.

Pożar stajni. Część koni nie przeżyła

Pożar stajni. Część koni nie przeżyła

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego Mike Waltz powiedział w czasie briefingu w Białym Domu, że Donald Trump "jest bardzo sfrustrowany" zachowaniem prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. Jak wyjaśniał Waltz, chodzi między innymi o umowę z Waszyngtonem dotyczącą ukraińskich zasobów naturalnych.

Donald Trump "bardzo sfrustrowany" odmową Zełenskiego

Donald Trump "bardzo sfrustrowany" odmową Zełenskiego

Źródło:
PAP, TVN24

Chorwaci bojkotują supermarkety i konkretne produkty w proteście przeciwko drożyźnie. Jak wskazuje w rozmowie z portalem tvn24.pl analityczka do spraw Bałkanów Zachodnich w Ośrodku Studiów Wschodnich Paulina Wankiewicz, akcje konsumenckie odniosły pewien skutek - rząd wprowadził punktowo ceny regulowane, a niektórzy handlowcy zdecydowali się na obniżki. Ekspertka zwraca także uwagę na "psychologiczny efekt" związany ze zmianą waluty, a także na istotne wyzwanie, jakie kwestia cen niesie dla turystyki, odpowiadającej aż za 20 procent PKB tego kraju.

Bojkot sklepów i produktów. "Kierunek droższy niż Hiszpania czy Grecja"

Bojkot sklepów i produktów. "Kierunek droższy niż Hiszpania czy Grecja"

Źródło:
tvn24.pl

Największym dostawcą dużego sprzętu AGD w Unii Europejskiej nie jest już Polska. Jej miejsce zajęły Chiny. Grozi nam utrata konkurencyjności i wielu rynków – ostrzegają przedstawiciele branży, cytowani w czołówkowym tekście piątkowego wydania "Rzeczpospolitej".

Polska była numerem jeden w tej branży, ale właśnie przegrała z Chinami

Polska była numerem jeden w tej branży, ale właśnie przegrała z Chinami

Źródło:
PAP

Kierowca ciężarówki najprawdopodobniej nie zatrzymał się przed znakiem stop. W efekcie zderzył się w Nowej Wsi Ełckiej (Warmińsko-Mazurskie) z pociągiem relacji Szczecin - Białystok. Pociąg "przeciągnął" tira na kilkadziesiąt metrów, siła uderzenia wyrzuciła kierowcę ciężarówki z szoferki. Mężczyzna trafił do szpitala. Pociągiem podróżowało około 160 osób. Nikomu nic się nie stało. 

Tir zderzył się z pociągiem. "Siła uderzenia wyrzuciła kierowcę ciężarówki z szoferki” 

Tir zderzył się z pociągiem. "Siła uderzenia wyrzuciła kierowcę ciężarówki z szoferki” 

Źródło:
tvn24.pl, PAP

"Łamanie przepisów to skracanie drogi do śmierci" - przekazała spółka PKP PLK i opublikowała ku przestrodze nagranie z przejazdu kolejowego w Świebodzinie, gdzie we wtorek białe renault wbiło się w przejeżdżający pociąg. Na wideo widać, jak kierowca łamie przepisy ruchu drogowego. Policja wskazuje, że do wypadku przyczyniła się jeszcze jedna istotna rzecz.

Zignorował światła i ominął rogatki, potem wbił się w pociąg. Nagranie

Zignorował światła i ominął rogatki, potem wbił się w pociąg. Nagranie

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia poprosił w czwartek wieczorem posła Konfederacji Ryszarda Wilka o opuszczenie sali plenarnej. - Pan poseł Płaczek pana wyprowadzi, bo zdaje się, że nie jest pan w stanie uczestniczyć w obradach - powiedział.

Hołownia do posła Konfederacji: Proszę opuścić salę. Zdaje się, że nie jest pan w stanie uczestniczyć w obradach

Hołownia do posła Konfederacji: Proszę opuścić salę. Zdaje się, że nie jest pan w stanie uczestniczyć w obradach

Źródło:
TVN24

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przebywa w szpitalu. - Nie znam dokładnie danych dotyczących stanu zdrowia pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Informacje są ogólne, że przebywa na badaniach kontrolnych - mówiła posłanka PiS Józefa Szczurek-Żelazko. Komisja regulaminowa Sejmu ma dziś rozpatrzyć wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie Kaczyńskiego do odpowiedzialności karnej. Rzecznik PiS Rafał Bochenek poinformował, że w związku z badaniami prezes PiS nie pojawi się na posiedzeniu.

Jarosław Kaczyński w szpitalu. "Informacje są ogólne, że przebywa na badaniach"

Jarosław Kaczyński w szpitalu. "Informacje są ogólne, że przebywa na badaniach"

Aktualizacja:
Źródło:
Onet, PAP

Około 40 podejrzanych z zarzutami, zabezpieczone pieniądze o równowartości około miliona złotych oraz 12 tys. fałszywych dokumentów. Takie są m.in. efekty akcji funkcjonariuszy Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, którzy w ramach śledztwa prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Przemyślu (Podkarpackie), rozbili międzynarodową grupę przestępczą. 

Rozbili międzynarodową szajkę. Ukraińcy i Białorusini mieli fałszować dokumenty

Rozbili międzynarodową szajkę. Ukraińcy i Białorusini mieli fałszować dokumenty

Źródło:
PAP

Przekonał 96-letnią kobietę, że jej bliski potrzebuje bardzo drogiego leku. Oddała "lekarzowi" swoją biżuterię o wartości 100 tysięcy złotych. Nie zdołał się nacieszyć łupem, bo na jego rękach od razu zacisnęły się kajdanki.

"Lekarz" wpadł w zasadzkę

"Lekarz" wpadł w zasadzkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Balon meteorologiczny znaleziono pod Płockiem. Miał przymocowany nieznane urządzenie. Policja nie stwierdziła, by stanowił zagrożenie. Urządzenie należy prawdopodobnie do niemieckiej firmy meteorologicznej.

Balon meteorologiczny spadł pod Płockiem

Balon meteorologiczny spadł pod Płockiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wśród ciał zwróconych w czwartek Izraelowi nie było ciała zakładniczki Shiri Bibas - twierdzi izraelska armia. Jak pisze CNN, to kolejny tragiczny zwrot w sprawie rodziny, która stała się w kraju jednym z symboli ofiar ataków Hamasu.

Izrael: wśród ciał zwróconych przez Hamas nie ma Shiri Bibas. Są jej dzieci

Izrael: wśród ciał zwróconych przez Hamas nie ma Shiri Bibas. Są jej dzieci

Źródło:
CNN, BBC, tvn24.pl

Jack Ma powrócił do łask chińskich władz? Tak zdaje się sugerować nagranie ze spotkania prezydenta Chin Xi Jinpinga z liderami biznesu w kraju, na którym pojawił się założyciel Alibaby. Jack Ma zniknął z życia publicznego w 2020 roku, po tym jak skrytykował chiński sektor finansowy.

Zniknął po krytyce władz, teraz pokazał się na spotkaniu z prezydentem. Co to oznacza?

Zniknął po krytyce władz, teraz pokazał się na spotkaniu z prezydentem. Co to oznacza?

Źródło:
BBC

Najpierw zgarnął Złotą Palmę w Cannes, potem aż pięć Złotych Globów. Odkąd nagrody przyznały mu Gildie Reżyserów i Producentów - najcelniejsze prognostyki Oscarów - rywale zdają się być bez szans. Seana Bakera i jego "Anorę" dzieli krok od najważniejszych statuetek. Czy jednak starsi akademicy wskażą na film sankcjonujący prostytucję jako "zwykłą pracę"? Amerykańscy krytycy nie są pewni.

Samowystarczalny reżyser, rekordowo niski budżet. Oto oscarowy faworyt

Samowystarczalny reżyser, rekordowo niski budżet. Oto oscarowy faworyt

Źródło:
"Variety", "The Los Angeles Timea", " The Guardian", CNN, tvn24.pl
Odra ma być "osobą" - żeby nie doszło do kolejnej katastrofy. Będzie mogła bronić się sama?

Odra ma być "osobą" - żeby nie doszło do kolejnej katastrofy. Będzie mogła bronić się sama?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Być może prezes Jarosław Kaczyński zbyt krótko rozmawiał z Karolem Nawrockim, zanim wysunął jego kandydaturę, żeby zgłębić jego poglądy - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 politolog i historyk profesor Antoni Dudek. Komentował słowa kandydata PiS na prezydenta Karola Nawrockiego o Ukrainie.

"Karol Nawrocki ma bardziej radykalne poglądy niż partia, która go wystawiła"

"Karol Nawrocki ma bardziej radykalne poglądy niż partia, która go wystawiła"

Źródło:
TVN24

W czwartek premier Donald Tusk przyjął rezygnację Agnieszki Kwiatkowskiej-Gurdak ze stanowiska szefowej CBA. Wcześniej szef rządu domagał się wyjaśnień w związku z jej przesłuchaniem przez sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa. Kim jest osoba, która stała na czele Centralnego Biura Antykorupcyjnego od 2023 roku?

Premier przyjął rezygnację szefowej CBA. Kim jest Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak

Premier przyjął rezygnację szefowej CBA. Kim jest Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Superwizjer TVN, PAP, Onet, Gazeta Wyborcza

Politycy PiS, w tym europoseł Mariusz Kamiński, twierdzą, że nastąpił największy spadek pozycji Polski w rankingu postrzegania korupcji. Sprawdziliśmy więc, które miejsca zajmowała Polska w ostatnich latach i za których rządów spadek był największy.

Spadek Polski w rankingu korupcji "rekordowy"? Rekord padł wcześniej

Spadek Polski w rankingu korupcji "rekordowy"? Rekord padł wcześniej

Źródło:
Konkret24

Sejm zgodził się na zastosowanie aresztu na okres 30 dni wobec byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Wniosek w tej sprawie skierowała komisja śledcza do spraw Pegasusa.

Sejm zdecydował w sprawie aresztu dla Ziobry

Sejm zdecydował w sprawie aresztu dla Ziobry

Źródło:
TVN24, PAP

Prezydent USA Donald Trump, któremu bardzo zależy na zakończeniu wojny w Ukrainie, na konferencji prasowej publicznie wygłaszał nieprawdziwe tezy na jej temat oraz na temat samej Ukrainy - w dodatku zbieżne z tym, co rozpowszechnia rosyjska propaganda.

Trump mówi o Ukrainie. To samo głosi propaganda Kremla

Trump mówi o Ukrainie. To samo głosi propaganda Kremla

Źródło:
Konkret24
Były miliony, teraz brakuje pieniędzy. Fundacja Profeto zawiesza działalność radia i portalu

Były miliony, teraz brakuje pieniędzy. Fundacja Profeto zawiesza działalność radia i portalu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Witalij Kliczko odebrał nagrodę imienia prezydenta Pawła Adamowicza podczas sesji plenarnej Komitetu Regionów w Brukseli. Burmistrza Kijowa wyróżniono "za przywództwo i obronę praw człowieka oraz demokracji w obliczu wojny".

Witalij Kliczko z nagrodą imienia Pawła Adamowicza. "Za obronę demokracji w obliczu wojny"

Witalij Kliczko z nagrodą imienia Pawła Adamowicza. "Za obronę demokracji w obliczu wojny"

Źródło:
gdansk.pl/TVN24

Były sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen został odznaczony Medalem Kuriera z Warszawy. - Pokój jest cenny, ale to wolność ceny nie ma - podkreślił, odbierając wyróżnienie w środę wieczorem w stołecznym Muzeum Powstania Warszawskiego.

"Pokój jest cenny, ale to wolność ceny nie ma". Anders Rasmussen z Medalem Kuriera z Warszawy

"Pokój jest cenny, ale to wolność ceny nie ma". Anders Rasmussen z Medalem Kuriera z Warszawy

Źródło:
PAP

Twórca marki odzieżowej Red is Bad Paweł S. wyszedł z aresztu. Jako poręczenie majątkowe zostało wpłacone w kryptowalucie Bitcoin, w kwocie 2,5 BTC, ponad milion złotych - potwierdził w piątek rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak.

Poręczenie majątkowe za Pawła S. wpłacone w kryptowalucie

Poręczenie majątkowe za Pawła S. wpłacone w kryptowalucie

Źródło:
TVN24