Tatry billboardami zasłonięte. Górale obiecywali walkę z reklamozą, ale się ociągają

Źródło:
tvn24.pl
Billboardy wzłuż zakopianki zakrywają widok na Tatry
Billboardy wzłuż zakopianki zakrywają widok na Tatrytvn24.pl
wideo 2/3
Bilbordy wzłuż zakopianki zakrywają widok na Tatrytvn24.pl

Ponad 200 reklam zasłania Tatry od Szaflar do bramy Zakopanego. Na odcinku ostatnich 15 kilometrów zamiast podziwiać piękno gór osoby podróżujące zakopianką otrzymują szeroką ofertę zabiegów powiększających pośladki i środków na porost włosów. Siedem lat temu samorządowcy deklarowali, że położą kres szpecącym krajobraz billboardom. Z 11 gmin z obietnicy wywiązało się tylko miasto Nowy Targ.

Od zabiegów powiększających biust i pośladki oraz środków na porost włosów, przez reklamę woskowego muzeum z królową Elżbietą, pingwinami z Madagaskaru i mistrzem Yodą, na restauracjach szybkiej obsługi skończywszy. Reklamy o takich treściach są zmorą turystów odwiedzających Zakopane.

Wzdłuż popularnej zakopianki – trasy od Krakowa do Zakopanego, której północna część przebiega "ekspresówką" S7, a południowa starą DK47 – krajobraz pstrzy się kolorowymi billboardami. Sylwetki gór, jeśli gdzieś widoczne, przebijają się między kolejnymi reklamami. Żeby widok najwyższych polskich gór chłonąć dłużej, trzeba zjechać z trasy, choć nawet w mniej uczęszczanych miejscach niezakłócona panorama Tatr to rzadkość.

Czytaj też: NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

Odsłonić Tatry

Od granicy Krakowa do Zakopanego włącznie znajduje się 13 gmin. Najbardziej narażone na reklamozę są te za Gorcami, czyli mniej więcej od Nowego Targu, gdzie widok na Tatry jest najlepszy.

Zakopianka w gminie SzaflaryBartłomiej Plewnia, tvn24.pl

Odcinek od granicy miasta Nowy Targ do wjazdu do Zakopanego to istna krajobrazowa gehenna. Na tych zaledwie 15 kilometrach naliczyliśmy ponad 200 wielkoformatowych reklam.

Problem znany jest nie od dziś i kładzie się cieniem na samorządowców z gmin, przez które przebiega popularna zakopianka. Z kłopotliwym "marketingiem" chciały poradzić sobie władze województwa. Stąd projekt "Montevideo" – w dosłownym tłumaczeniu z hiszpańskiego "Widzę góry", zapowiedziany w 2017 roku przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego.

W ramach "Montevideo" władze województwa przygotowały wzór uchwały krajobrazowej dla gmin, przez które przebiega zakopianka. Choć wprowadzenie przepisów ujarzmiających chaos reklamowy leżało w gestii poszczególnych samorządów, wydawało się, że nie będzie z tym problemów. Na 13 gmin aż 11 zadeklarowało przystąpienie do programu, w tym Zakopane. Wyjątkami były Szaflary i Biały Dunajec.

Czytaj też: Apartamenty z "widokiem na zyski" wyrosły przy bramie Tatr. W cieniu gór i, póki co, w majestacie prawa

- Jestem dumny, że kolejny raz to właśnie Małopolska przeciera szlaki i udowadnia, że chcieć, to móc – chwalił siebie i innych samorządowców z regionu ówczesny marszałek Jacek Krupa z PO.

Włodarzom gmin musiało się więc odechcieć, bo po "Montevideo" została wzmianka w archiwum urzędu i wizualizacje, jak pięknie mogłaby wyglądać droga w Tatry bez billboardów.

Reklamy "zamachem na największą wartość" Zakopanego

Z 11 samorządów, które w 2017 roku deklarowały wprowadzenie uchwały krajobrazowej, zaledwie jeden wywiązał się z obietnicy: to miasto Nowy Targ. Nowe przepisy weszły tam w życie w 2021 roku. W innych gminach albo nie idzie w ogóle, albo jak po grudzie.

Żadnych albo prawie żadnych działań w tym kierunku nie podjęły: Biały Dunajec, Jordanów, Lubień, Mogilany, Myślenice, Pcim, Raba Wyżna i Szaflary. Pewne kroki poczyniono – ale jak dotąd bez efektów – w gminach Nowy Targ (bez miasta), Poronin, Rabka-Zdrój i w Zakopanem.

Były marszałek, a dziś radny województwa małopolskiego Jacek Krupa, w rozmowie z tvn24.pl przyznaje, że "ma nadzieję, że po ostatnich wyborach uda się przekonać wójtów i burmistrzów do uchwały krajobrazowej".

- Gminy działają niezależnie od siebie. Prawo stanowi, że tylko rady gmin mogą wprowadzić tego typu regulacje na swoim terenie. W 2017 roku niemal wszystkie gminy zadeklarowały, że przystąpią do tego projektu, a po wyborach, które odbyły się rok później, samorządy po kolei zaczęły się wycofywać. Pewnie miały w tym swój udział interesy przedsiębiorców – wyjaśnia Krupa.

Magdalena Opyd z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego informuje, że aby gminy mogły wprowadzić u siebie uchwały krajobrazowe, muszą skonsultować przepisy z marszałkiem. Taki krok podjęły Zakopane i gmina Nowy Targ.

Tymczasem wśród samych przedsiębiorców opór jest – wydaje się – niewielki. Ci, których spytaliśmy o zdanie, co prawda dalecy są od entuzjazmu, ale protestować nie zamierzają. – Sami niedługo usuniemy naszą reklamę przy zakopiance. Nie ściąga dużo klientów, ludzie znajdują nas głównie przez Internet albo z polecenia – przyznaje pan Andrzej, przedstawiciel jednej z firm oferujących montaż saun na Podhalu. Dodaje, że "nie jest to zły pomysł, żeby pozbyć się tych billboardów". – Tym bardziej, że ostatnio tych reklam zamiast ubywać to przybywa, szczególnie takich tymczasowych rusztowań – mówi.

Zakopianka w gminie SzaflaryBartłomiej Plewnia, tvn24.pl

- Przedsiębiorcy muszą jakoś się ogłaszać, bo inaczej nikt nie będzie u nich kupować – podkreśla z kolei pan Wojciech, właściciel firmy handlującej oscypkami i innymi tradycyjnymi produktami góralskimi. - Chociaż te billboardy rzeczywiście szpecą. Jeśli o nie chodzi, to rzeczywiście jakieś zakazy są potrzebne. Ale czy wszystkie reklamy powinno się usunąć, to nie wiem – dodaje.

Agata Wojtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, zrzeszającej lokalnych przedsiębiorców, uważa, że odsłonięcie piękna gór pomoże samym góralom. - Widok na Tatry jest rzeczą nie do wycenienia. Zakrywanie go reklamami to zamach na naszą największą wartość – mówi Wojtowicz.

Sto billboardów za Nowym Targiem

Na trasie z Nowego Targu do Zakopanego najwięcej reklam, bo ponad 100, naliczyliśmy w gminie Szaflary. Wójt Rafał Szkaradziński w rozmowie z tvn24.pl zapewnia, że wkrótce zmierzy się z tym problemem.

- Idziemy w tym kierunku, żeby uprzątnąć nasz krajobraz. Na początku września spotkam się w tej sprawie z marszałkiem województwa. Nie chcemy narzucać nikomu naszej woli bez rozmowy w tym temacie. Szczegóły będą omawiane z radnymi i w formie konsultacji z mieszkańcami na spotkaniach wiejskich – mówi nam samorządowiec.

Wójt Szaflar nie deklaruje jednak żadnych terminów. Kształtu przepisów też jeszcze nie ma, choć Szkaradziński chciałby, by objęły one całą gminę. - Nie chcemy się ograniczać do samej zakopianki, bo to nie daje całościowego rozwiązania, a w dodatku część mieszkańców byłaby mniej lub bardziej poszkodowana – dodaje.

Reklam chcą się pozbyć także władze gminy Nowy Targ, które – podobnie jak miasto Nowy Targ – zamierzają podzielić swój teren na strefy. Najbardziej restrykcyjne przepisy miałyby obowiązywać wzdłuż "starej" i "nowej" zakopianki (chodzi o niemal gotowy odcinek Rdzawka-Nowy Targ).

Zakopianka w gminie SzaflaryBartłomiej Plewnia, tvn24.pl

- Główną intencją ograniczeń jest to, aby reklamy nie szpeciły okolicy i nie zasłaniały widoków na Tatry, przede wszystkim chodzi też o bezpieczeństwo podróżujących. Na przykład na odcinku od zjazdu z Rdzawki do Klikuszowej, gdzie reklam i billboardów jest najwięcej i to one z pewnością rozpraszają kierowców. Jeszcze w tym roku Rada Gminy Nowy Targ będzie procedowała projekt uchwały tzw. "reklamowej" - deklaruje w rozmowie z tvn24.plwójt gminy Nowy Targ Wiesław Parzygnat.

Czytaj też: U stóp Tatr stanęła wysoka na 45 metrów karuzela. Zajmą się nią służby

- Projekt "Montevideo" pochodzi z 2017 roku, ale nie jest jeszcze gotowy. Pandemia nas trochę wstrzymała, doszły nowe obowiązki, potem wojna na Ukrainie i trochę przestaliśmy się zajmować tym tematem. Zainteresowanie przedsiębiorców też było nieduże, nikt nie zgłaszał żadnych uwag do projektu – wyjaśnia Żółtek, odpowiadając na pytanie, dlaczego postęp w pracach nad uchwałą zajął urzędnikom aż siedem lat. Naczelnik podkreśla też, że swoje uwagi do projektu wniósł m.in. konserwator zabytków i zarząd województwa. - Zakładamy, że projekt wejdzie w życie 1 stycznia 2025 roku. Przedsiębiorcy musieliby dostosować się do nowych przepisów do 1 stycznia 2026 roku – dodaje nowotarski urzędnik.

Zakopane posprząta reklamy

Walkę z "reklamozą" zapowiada też Zakopane. Uchwała krajobrazowa, przygotowana jeszcze za poprzedniego burmistrza Leszka Doruli z PiS, jest teraz dopracowywana. Miała być przegłosowana tuż po wyborach, ale tak się nie stało.

Zakopianka na wjeździe do ZakopanegoBartłomiej Plewnia, tvn24.pl

- Tak skomplikowanej uchwały to ja dawno nie widziałam. Była bardzo trudna, niejasna. Zwykły mieszkaniec czy przedsiębiorca by przez nią nie przebrnął – uważa Agata Wojtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. Burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz przyznaje z kolei, że nie ma co liczyć na usunięcie jedną uchwałą wszystkich reklam. – Byłyby wielkie protesty społeczne, w dodatku pozbawilibyśmy część mieszkańców chleba, wiele osób żyje z wynajmu miejsc reklamowych. Chcielibyśmy natomiast popracować nad tym, żeby reklamy były estetyczne i przynosiły gminie zysk, ale też były pod naszą kontrolą - mówi samorządowiec. I dodaje: "przygotowana przez naszych poprzedników uchwała nie dość, że była zbyt delikatna, to jeszcze opasła i niezrozumiała".

W praktyce chodzi o pozbycie się z Zakopanego dużych, wolnostojących banerów. – Pracujemy nad zmianą projektu uchwały. Jesienią będziemy prowadzić szersze prace, chcemy, żeby zimą gotowa była pierwsza wersja – ocenia Filipowicz. Burmistrz chce wzorować się na sąsiedniej gminie Kościelisko, która uporała się z reklamami już cztery lata temu.

Burmistrz Zakopanego chce uporządkować "bałagan reklamowy" w stolicy polskich Tatr
Burmistrz Zakopanego chce uporządkować "bałagan reklamowy" w stolicy polskich TatrTVN24

Swoje regulacje zapowiada również Anita Żegleń, wójt sąsiadującej z Zakopanem gminy Poronin. - Przygotowanie uchwały reklamowej jest na finiszu. Gdyby nie nowelizacja ustawy o planowaniu przestrzennym, już bylibyśmy gotowi. Jesień będzie czasem konsultacji z mieszkańcami i myślę, że najpóźniej na początku przyszłego roku wprowadzimy tę uchwałę reklamową – wyjaśnia.

Anita Żegleń podkreśla, że uchwała ma objąć całą gminę, jednak władzom najbardziej zależy na "pozbyciu się reklam wielkoformatowych przy zakopiance". Wójt dodaje, że przepisy będą dotyczyły "nie tylko reklam i szyldów, ale również małej architektury, ogrodzeń".

- Naszym priorytetem jest likwidacja ogromnych, nieestetycznych reklam przesłaniających widok na Tatry. Oczywiście, że różnego rodzaju reklamowanie działalności będzie dopuszczalne, ale w miejscu jej prowadzenia, dlatego bardziej stawiamy na szyldy niż na banery upstrzone po całej gminie. Na pewno nie będą dopuszczone reklamy wielkoformatowe, znacznie ingerujące nie tylko w estetykę, ale też w bezpieczeństwo, przesłaniające na przykład linię zakrętu – zapewnia wójt Poronina.

Projekt uchwały krajobrazowej dla gminy Poronin ma być przygotowany do końca października. Radni mieliby zająć się nim w najbliższych miesiącach, tak, by przedsiębiorcy musieli dostosować się do nowych wymogów najpóźniej do początku 2026 roku.

Również dalej od Zakopanego, gdzie problem nie jest już tak uciążliwy jak jeszcze parę lat temu, widać wolę zmian. Burmistrz Rabki-Zdroju Leszek Świder w rozmowie z tvn24.pl przyznaje, że projektem uchwały mieli zająć się radni, „natomiast w międzyczasie rozpoczęła się przebudowa zakopianki”. – Na naszym odcinku gminy większość z ponad 140 reklam zniknęła. Zostało ich kilkanaście. Myślę, że z tego powodu rada nie procedowała tej uchwały. Reklamy przy nowej zakopiance nie mają racji bytu – tłumaczy. Samorządowiec przyznaje, że "reklamy szpecą nam przyrodę, ale nie jest to już ta skala, która miała miejsce przed rozbudową zakopianki".

Czytaj też: "Czeska reklama polskiego wybrzeża"? Nie czeska i nie wybrzeża

- Jestem przekonany, że po przebudowie tuż przy drodze nie będzie się dało już upchnąć wielkopowierzchniowych reklam. Myślę, że uchwała reklamowa zostanie w naszej gminie wprowadzona, bo takie jest oczekiwanie społeczne. Mieszkańcy mówią sami, że dzisiaj wszystko można sobie znaleźć w Internecie, więc nie trzeba przesłaniać reklamami przyrody – dodaje burmistrz Świder.

Dobrych praktyk jest gdzie szukać. I mowa tu nie tylko o Krakowie, który praktycznie uwolnił się od billboardów dzięki obowiązującej od 2022 roku uchwale krajobrazowej. Przykład płynie też z gminy Kościelisko, w której już dwa lata wcześniej zaczął obowiązywać "Kodeks reklamowy". Niedopuszczalne są tam szyldy umieszczone między innymi na dachach, wystające poza ścianę czy przesłaniające detale architektoniczne.

- Jest znacznie lepiej. Nie jest idealnie, bo wciąż jest sporo do roboty. Są jeszcze reklamy do usunięcia. Na pewno jednak nie te wielkopowierzchniowe – zachwalał przepisy na antenie Radia Plus wójt Kościeliska Roman Krupa w 2022 roku, po dwóch latach obowiązywania kodeksu.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Bartłomiej Plewnia, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Joe Biden, na dwa miesiące przed zakończeniem swojej prezydentury, dał Ukrainie zielone światło na użycie dostarczonej przez USA broni dalekiego zasięgu do uderzeń w głębi Rosji - poinformował "New York Times", powołując się na amerykańskich urzędników. Dziennik pisze, że taki krok stanowi "poważną zmianę" w polityce Białego Domu, jeśli chodzi o wojnę w Ukrainie.

"Poważna zmiana" w polityce USA. Odpowiedź na "zaskakującą decyzję" Rosji

"Poważna zmiana" w polityce USA. Odpowiedź na "zaskakującą decyzję" Rosji

Źródło:
New York Times, Reuters, PAP

W niedzielę w Obórkach (województwo kujawsko-pomorskie) zderzyły się dwa samochody osobowe. Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu poinformowała, że w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Tragiczny wypadek. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvn24.pl

- Do tej pory sojusznicy Iranu zniechęcali Izrael do potencjalnego ataku. Teraz, gdy znaleźli się w defensywie, i to dość głębokiej, funkcji tego straszaka już pełnić nie mogą - mówi Marcin Krzyżanowski, orientalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Czy zatem Teheran mocniej postawi teraz na rozwój swojego programu nuklearnego? Izraelscy politycy przyznają w kuluarach, że czas, w którym można było go zatrzymać, minął.

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Źródło:
tvn24.pl

Szefowa Forum Ukraińskiego w think tanku Chatham House Orysia Łucewicz oceniła, że zmasowane rosyjskie ataki rakietowe na Ukrainę są wiadomością dla Waszyngtonu, że koszt wspierania Kijowa będzie za wysoki. Dodała, że są także jasnym sygnałem dla Ukraińców, że "Putin chce ich zamrozić w ciągu zimy".

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko

"Wiadomość dla Waszyngtonu" i nie tylko 

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Boris Epshteyn, urodzony w Moskwie prawnik prezydenta elekta USA Donalda Trumpa, zaproponował, że zostanie specjalnym wysłannikiem Waszyngtonu ds. wojny w Ukrainie i mediatorem między Kijowem a Rosją - poinformował "The New York Times", powołując się na źródła zaznajomione ze sprawą. Dziennik pisze, że Epshteyn szybko "stał się jedną z najbardziej wpływowych osób" w początkowym etapie przekazywania władzy w Białym Domu.

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Zaskakująca propozycja od "strażnika Trumpa". "Kilka osób było zszokowanych"

Źródło:
New York Times, PAP

Chciałbym zaapelować do wszystkich zainteresowanych stron, żeby ponad podziałami włączyli się w swojego rodzaju lobbing na rzecz naszych poszkodowanych gmin - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 burmistrz Lądka-Zdroju Tomasz Nowicki, odnosząc się do walki ze skutkami wrześniowej powodzi. Paweł Szymkowicz, burmistrz Głuchołaz, mówił, że "wąskim gardłem" w jego mieście jest niewystarczająca ilość pracowników socjalnych.

"Chcielibyśmy, żeby o nas nie zapominać". Apel burmistrza

"Chcielibyśmy, żeby o nas nie zapominać". Apel burmistrza

Źródło:
TVN24

Nadchodzi załamanie pogody. W najbliższym tygodniu przez Polskę przetoczą się fronty atmosferyczne z opadami deszczu, deszczu ze śniegiem, a także samego śniegu. W południowo-wschodnich regionach będzie sypać obficie. Spodziewamy się też bardzo porywistego wiatru, a nawet burz.

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Śnieżyce, burze i wichury. "Sytuacja będzie poważna"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed silnym wiatrem w powiatach nadmorskich. W porywach może wiać nawet do 80 kilometrów na godzinę. Niebezpiecznie będzie przez cały poniedziałek.

Bardzo silne porywy wiatru. IMGW ostrzega

Bardzo silne porywy wiatru. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Napływ cudzoziemców na polski rynek pracy jest niezbędny do rozwoju gospodarczego - uważa Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jego zdaniem problem najmocniej uderzy w przemysł. Za dziesięć lat do obsadzenia wszystkich stanowisk zabraknie około 400 tysięcy osób. Jednocześnie - jak stwierdził - sama imigracja czy aktywizacja zawodowa nie wystarczą, by poradzić sobie z narastającą zapaścią demograficzną.

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Polsce grozi potężna luka na rynku pracy. "Zapaść"

Źródło:
PAP

Zamiast obiecanych rządowych pieniędzy - opóźnienia i rozczarowanie. A im bliżej zimy, tym mniej cierpliwości. Od przejścia wielkiej wody minęło już wiele tygodni, a w wielu przypadkach błyskawicznego wsparcia wciąż nie ma. Powodzianie czekają i nie tylko oni pytają, skąd ta zwłoka w wypłatach i kiedy przyspieszenie.

Co z pomocą dla powodzian? "Byli tutaj, ocenili szkody i czekać trzeba. Jak długo? Nie wiemy"

Co z pomocą dla powodzian? "Byli tutaj, ocenili szkody i czekać trzeba. Jak długo? Nie wiemy"

Źródło:
Fakty TVN

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

Szef MSZ Radosław Sikorski zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, pierwszego dnia urzędowania odbierze Antoniemu Macierewiczowi Order Orła Białego. Dodał też, że Pałac Prezydencki "nie będzie azylem dla przestępców".

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Radosław Sikorski o tym, co zrobi pierwszego dnia urzędowania jako prezydent

Źródło:
PAP

17 listopada mija 35 lat od usunięcia pomnika Feliksa Dzierżyńskiego z placu Bankowego. O demontażu monumentu zbrodniarza zdecydowała rada miasta, jako podstawę podając budowę metra, ale nie argumenty historyczne. Stację podziemnej kolejki otwarto tu 12 lat później.

"Tłum zawył, rzeźba pękła i runęła na bruk". 35 lat temu zdemontowali pomnik "Krwawego Feliksa"

"Tłum zawył, rzeźba pękła i runęła na bruk". 35 lat temu zdemontowali pomnik "Krwawego Feliksa"

Źródło:
PAP

W jednym z lokali gastronomicznych w Polkowicach na Dolnym Śląsku doszło do awantury z udziałem pięciu osób. Jedna z nich, 29-letni mężczyzna, odniosła obrażenia. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Awantura w lokalu, jedna osoba poszkodowana

Awantura w lokalu, jedna osoba poszkodowana

Źródło:
tvn24.pl

Nikt nie powstrzyma Putina telefonami. Atak z ostatniej nocy, jeden z największych w tej wojnie, udowodnił, że dyplomacja telefoniczna nie może zastąpić prawdziwego wsparcia całego Zachodu dla Ukrainy - podkreślił premier Donald Tusk. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz powiedział w niedzielę, że warto było porozmawiać z Putinem, aby rozwiać jego złudzenia, że Zachód ma zamiar zrezygnować ze wsparcia dla Ukrainy.

Tusk: nikt nie powstrzyma Putina telefonami. Scholz się tłumaczy

Tusk: nikt nie powstrzyma Putina telefonami. Scholz się tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Arktyczne zimno z północy dotrze do nas w dwóch falach. Jaka pogoda będzie w drugiej połowie listopada i na początku grudnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni, przygotowaną przez przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pekin jest teraz lepiej przygotowany na wojnę celną z USA niż w 2016 roku, kiedy Donald Trump rozpoczynał pierwszą kadencję prezydencką – ocenił brytyjski dziennik "Financial Times". W rywalizacji ze Stanami Zjednoczonymi Chiny mogą wykorzystać swoją pozycję głównego dostawcy surowców o krytycznym znaczeniu.

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

"Sygnały ostrzegawcze" ze strony Pekinu. "Chiny jeszcze nie dokonały prawdziwego odwetu"

Źródło:
PAP

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Premier Donald Tusk przeprowadził w mediach społecznościowych prawyborcze ankiety dla internautów. Choć pytanie było to samo, to wyniki różnią się w zależności od platformy, na której zostało opublikowane. "Fascynujące! Na X i na Instagramie, przy rekordowej frekwencji, identyczne proporcje, ale różni zwycięzcy" - skomentował szef rządu. "Ale to dopiero rozgrzewka. A już jutro wielki sondaż wśród ogółu wyborców" - dodał. W przyszłym tygodniu w Koalicji Obywatelskiej zapadnie decyzja, kto będzie kandydatem klubu na prezydenta - Radosław Sikorski czy Rafał Trzaskowski.

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Spór wokół ogrodzenia postawionego przez katolicką szkołę salezjanów w Toruniu a mieszkańcami. Zdaniem społeczników doszło do złamania prawa, ponieważ płot powstał na terenie zielonym, gdzie rosną rośliny będące pod ochroną. Potwierdziły to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspektorów ochrony środowiska. Prezydent Torunia powiadomił prokuraturę.

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

Honorowym dawcom przysługują dwa dni wolne od pracy – jeden w dniu oddania krwi, a drugi w dniu kolejnym. Poseł Bartosz Romowicz (Polska 2050 - Trzecia Droga) w interpelacji skierowanej do dwóch ministerstw napisał, że pracodawcy zwracają uwagę, że "niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień" przysługujących im z tego tytułu. Odpowiedzi w tej sprawie udzielił wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Źródło:
tvn24.pl
"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W sobotę w Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy odbył się pokaz trzech reportaży z programu TVN24 "Czarno na białym". Później odbyła się dyskusja z autorami materiałów. Tematem przewodnim wieczoru było "dziennikarstwo w czasach propagandy". - Możemy usłyszeć od tych, którzy oglądają nasze reportaże, jak je odbierają, co im odpowiada, co im nie odpowiada, jak w nich to rezonuje. To jest zawsze bezcenne - mówił reporter "Czarno na białym" Marcin Gutowski.

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Źródło:
TVN24
Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pomaga na co dzień, a tuż przed świętami zaprasza, by się do tego pomagania przyłączyć. Fundacja TVN i program "Uwaga!" TVN organizują akcję charytatywną. W kolejnych tygodniach będzie szansa na poznanie podopiecznych i ich potrzeb.

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Źródło:
Fakty TVN

Te listy do Mikołaja chwytają za serce, bo mieszkańcy DPS-ów proszą albo o dużo - o skrócenie cierpienia czy zdrowie, albo o bardzo mało - brakuje im bluzki z długim rękawem, pary butów czy kredek. Listów z roku na rok jest coraz więcej. W mediach społecznościowych na profilu akcji jest instrukcja, jak przygotować paczkę dla wybranego seniora. Można też przesłać datek.

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Mieszkańcy łódzkich DPS-ów napisali listy do świętego Mikołaja. Proszą w nich o książki, kawę czy słodycze

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W sobotę ruszyła 24. edycja Szlachetnej Paczki, która co roku pomaga kilku tysiącom rodzin przed świętami. - 2,5 miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, w tym pół miliona dzieci - powiedziała na antenie TVN24 Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia Wiosna. W tym roku "weekend cudów", kiedy dary powędrują do potrzebujących, zaplanowano na 14 i 15 grudnia.

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Źródło:
TVN24