Tatry billboardami zasłonięte. Górale obiecywali walkę z reklamozą, ale się ociągają

Źródło:
tvn24.pl
Billboardy wzłuż zakopianki zakrywają widok na Tatry
Billboardy wzłuż zakopianki zakrywają widok na Tatrytvn24.pl
wideo 2/3
Bilbordy wzłuż zakopianki zakrywają widok na Tatrytvn24.pl

Ponad 200 reklam zasłania Tatry od Szaflar do bramy Zakopanego. Na odcinku ostatnich 15 kilometrów zamiast podziwiać piękno gór osoby podróżujące zakopianką otrzymują szeroką ofertę zabiegów powiększających pośladki i środków na porost włosów. Siedem lat temu samorządowcy deklarowali, że położą kres szpecącym krajobraz billboardom. Z 11 gmin z obietnicy wywiązało się tylko miasto Nowy Targ.

Od zabiegów powiększających biust i pośladki oraz środków na porost włosów, przez reklamę woskowego muzeum z królową Elżbietą, pingwinami z Madagaskaru i mistrzem Yodą, na restauracjach szybkiej obsługi skończywszy. Reklamy o takich treściach są zmorą turystów odwiedzających Zakopane.

Wzdłuż popularnej zakopianki – trasy od Krakowa do Zakopanego, której północna część przebiega "ekspresówką" S7, a południowa starą DK47 – krajobraz pstrzy się kolorowymi billboardami. Sylwetki gór, jeśli gdzieś widoczne, przebijają się między kolejnymi reklamami. Żeby widok najwyższych polskich gór chłonąć dłużej, trzeba zjechać z trasy, choć nawet w mniej uczęszczanych miejscach niezakłócona panorama Tatr to rzadkość.

Czytaj też: NIK na tropie "reklamozy". Miasta nie radzą sobie z uporządkowaniem przestrzeni

Odsłonić Tatry

Od granicy Krakowa do Zakopanego włącznie znajduje się 13 gmin. Najbardziej narażone na reklamozę są te za Gorcami, czyli mniej więcej od Nowego Targu, gdzie widok na Tatry jest najlepszy.

Zakopianka w gminie SzaflaryBartłomiej Plewnia, tvn24.pl

Odcinek od granicy miasta Nowy Targ do wjazdu do Zakopanego to istna krajobrazowa gehenna. Na tych zaledwie 15 kilometrach naliczyliśmy ponad 200 wielkoformatowych reklam.

Problem znany jest nie od dziś i kładzie się cieniem na samorządowców z gmin, przez które przebiega popularna zakopianka. Z kłopotliwym "marketingiem" chciały poradzić sobie władze województwa. Stąd projekt "Montevideo" – w dosłownym tłumaczeniu z hiszpańskiego "Widzę góry", zapowiedziany w 2017 roku przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego.

W ramach "Montevideo" władze województwa przygotowały wzór uchwały krajobrazowej dla gmin, przez które przebiega zakopianka. Choć wprowadzenie przepisów ujarzmiających chaos reklamowy leżało w gestii poszczególnych samorządów, wydawało się, że nie będzie z tym problemów. Na 13 gmin aż 11 zadeklarowało przystąpienie do programu, w tym Zakopane. Wyjątkami były Szaflary i Biały Dunajec.

Czytaj też: Apartamenty z "widokiem na zyski" wyrosły przy bramie Tatr. W cieniu gór i, póki co, w majestacie prawa

- Jestem dumny, że kolejny raz to właśnie Małopolska przeciera szlaki i udowadnia, że chcieć, to móc – chwalił siebie i innych samorządowców z regionu ówczesny marszałek Jacek Krupa z PO.

Włodarzom gmin musiało się więc odechcieć, bo po "Montevideo" została wzmianka w archiwum urzędu i wizualizacje, jak pięknie mogłaby wyglądać droga w Tatry bez billboardów.

Reklamy "zamachem na największą wartość" Zakopanego

Z 11 samorządów, które w 2017 roku deklarowały wprowadzenie uchwały krajobrazowej, zaledwie jeden wywiązał się z obietnicy: to miasto Nowy Targ. Nowe przepisy weszły tam w życie w 2021 roku. W innych gminach albo nie idzie w ogóle, albo jak po grudzie.

Żadnych albo prawie żadnych działań w tym kierunku nie podjęły: Biały Dunajec, Jordanów, Lubień, Mogilany, Myślenice, Pcim, Raba Wyżna i Szaflary. Pewne kroki poczyniono – ale jak dotąd bez efektów – w gminach Nowy Targ (bez miasta), Poronin, Rabka-Zdrój i w Zakopanem.

Były marszałek, a dziś radny województwa małopolskiego Jacek Krupa, w rozmowie z tvn24.pl przyznaje, że "ma nadzieję, że po ostatnich wyborach uda się przekonać wójtów i burmistrzów do uchwały krajobrazowej".

- Gminy działają niezależnie od siebie. Prawo stanowi, że tylko rady gmin mogą wprowadzić tego typu regulacje na swoim terenie. W 2017 roku niemal wszystkie gminy zadeklarowały, że przystąpią do tego projektu, a po wyborach, które odbyły się rok później, samorządy po kolei zaczęły się wycofywać. Pewnie miały w tym swój udział interesy przedsiębiorców – wyjaśnia Krupa.

Magdalena Opyd z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Małopolskiego informuje, że aby gminy mogły wprowadzić u siebie uchwały krajobrazowe, muszą skonsultować przepisy z marszałkiem. Taki krok podjęły Zakopane i gmina Nowy Targ.

Tymczasem wśród samych przedsiębiorców opór jest – wydaje się – niewielki. Ci, których spytaliśmy o zdanie, co prawda dalecy są od entuzjazmu, ale protestować nie zamierzają. – Sami niedługo usuniemy naszą reklamę przy zakopiance. Nie ściąga dużo klientów, ludzie znajdują nas głównie przez Internet albo z polecenia – przyznaje pan Andrzej, przedstawiciel jednej z firm oferujących montaż saun na Podhalu. Dodaje, że "nie jest to zły pomysł, żeby pozbyć się tych billboardów". – Tym bardziej, że ostatnio tych reklam zamiast ubywać to przybywa, szczególnie takich tymczasowych rusztowań – mówi.

Zakopianka w gminie SzaflaryBartłomiej Plewnia, tvn24.pl

- Przedsiębiorcy muszą jakoś się ogłaszać, bo inaczej nikt nie będzie u nich kupować – podkreśla z kolei pan Wojciech, właściciel firmy handlującej oscypkami i innymi tradycyjnymi produktami góralskimi. - Chociaż te billboardy rzeczywiście szpecą. Jeśli o nie chodzi, to rzeczywiście jakieś zakazy są potrzebne. Ale czy wszystkie reklamy powinno się usunąć, to nie wiem – dodaje.

Agata Wojtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, zrzeszającej lokalnych przedsiębiorców, uważa, że odsłonięcie piękna gór pomoże samym góralom. - Widok na Tatry jest rzeczą nie do wycenienia. Zakrywanie go reklamami to zamach na naszą największą wartość – mówi Wojtowicz.

Sto billboardów za Nowym Targiem

Na trasie z Nowego Targu do Zakopanego najwięcej reklam, bo ponad 100, naliczyliśmy w gminie Szaflary. Wójt Rafał Szkaradziński w rozmowie z tvn24.pl zapewnia, że wkrótce zmierzy się z tym problemem.

- Idziemy w tym kierunku, żeby uprzątnąć nasz krajobraz. Na początku września spotkam się w tej sprawie z marszałkiem województwa. Nie chcemy narzucać nikomu naszej woli bez rozmowy w tym temacie. Szczegóły będą omawiane z radnymi i w formie konsultacji z mieszkańcami na spotkaniach wiejskich – mówi nam samorządowiec.

Wójt Szaflar nie deklaruje jednak żadnych terminów. Kształtu przepisów też jeszcze nie ma, choć Szkaradziński chciałby, by objęły one całą gminę. - Nie chcemy się ograniczać do samej zakopianki, bo to nie daje całościowego rozwiązania, a w dodatku część mieszkańców byłaby mniej lub bardziej poszkodowana – dodaje.

Reklam chcą się pozbyć także władze gminy Nowy Targ, które – podobnie jak miasto Nowy Targ – zamierzają podzielić swój teren na strefy. Najbardziej restrykcyjne przepisy miałyby obowiązywać wzdłuż "starej" i "nowej" zakopianki (chodzi o niemal gotowy odcinek Rdzawka-Nowy Targ).

Zakopianka w gminie SzaflaryBartłomiej Plewnia, tvn24.pl

- Główną intencją ograniczeń jest to, aby reklamy nie szpeciły okolicy i nie zasłaniały widoków na Tatry, przede wszystkim chodzi też o bezpieczeństwo podróżujących. Na przykład na odcinku od zjazdu z Rdzawki do Klikuszowej, gdzie reklam i billboardów jest najwięcej i to one z pewnością rozpraszają kierowców. Jeszcze w tym roku Rada Gminy Nowy Targ będzie procedowała projekt uchwały tzw. "reklamowej" - deklaruje w rozmowie z tvn24.plwójt gminy Nowy Targ Wiesław Parzygnat.

Czytaj też: U stóp Tatr stanęła wysoka na 45 metrów karuzela. Zajmą się nią służby

- Projekt "Montevideo" pochodzi z 2017 roku, ale nie jest jeszcze gotowy. Pandemia nas trochę wstrzymała, doszły nowe obowiązki, potem wojna na Ukrainie i trochę przestaliśmy się zajmować tym tematem. Zainteresowanie przedsiębiorców też było nieduże, nikt nie zgłaszał żadnych uwag do projektu – wyjaśnia Żółtek, odpowiadając na pytanie, dlaczego postęp w pracach nad uchwałą zajął urzędnikom aż siedem lat. Naczelnik podkreśla też, że swoje uwagi do projektu wniósł m.in. konserwator zabytków i zarząd województwa. - Zakładamy, że projekt wejdzie w życie 1 stycznia 2025 roku. Przedsiębiorcy musieliby dostosować się do nowych przepisów do 1 stycznia 2026 roku – dodaje nowotarski urzędnik.

Zakopane posprząta reklamy

Walkę z "reklamozą" zapowiada też Zakopane. Uchwała krajobrazowa, przygotowana jeszcze za poprzedniego burmistrza Leszka Doruli z PiS, jest teraz dopracowywana. Miała być przegłosowana tuż po wyborach, ale tak się nie stało.

Zakopianka na wjeździe do ZakopanegoBartłomiej Plewnia, tvn24.pl

- Tak skomplikowanej uchwały to ja dawno nie widziałam. Była bardzo trudna, niejasna. Zwykły mieszkaniec czy przedsiębiorca by przez nią nie przebrnął – uważa Agata Wojtowicz z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej. Burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz przyznaje z kolei, że nie ma co liczyć na usunięcie jedną uchwałą wszystkich reklam. – Byłyby wielkie protesty społeczne, w dodatku pozbawilibyśmy część mieszkańców chleba, wiele osób żyje z wynajmu miejsc reklamowych. Chcielibyśmy natomiast popracować nad tym, żeby reklamy były estetyczne i przynosiły gminie zysk, ale też były pod naszą kontrolą - mówi samorządowiec. I dodaje: "przygotowana przez naszych poprzedników uchwała nie dość, że była zbyt delikatna, to jeszcze opasła i niezrozumiała".

W praktyce chodzi o pozbycie się z Zakopanego dużych, wolnostojących banerów. – Pracujemy nad zmianą projektu uchwały. Jesienią będziemy prowadzić szersze prace, chcemy, żeby zimą gotowa była pierwsza wersja – ocenia Filipowicz. Burmistrz chce wzorować się na sąsiedniej gminie Kościelisko, która uporała się z reklamami już cztery lata temu.

Burmistrz Zakopanego chce uporządkować "bałagan reklamowy" w stolicy polskich Tatr
Burmistrz Zakopanego chce uporządkować "bałagan reklamowy" w stolicy polskich TatrTVN24

Swoje regulacje zapowiada również Anita Żegleń, wójt sąsiadującej z Zakopanem gminy Poronin. - Przygotowanie uchwały reklamowej jest na finiszu. Gdyby nie nowelizacja ustawy o planowaniu przestrzennym, już bylibyśmy gotowi. Jesień będzie czasem konsultacji z mieszkańcami i myślę, że najpóźniej na początku przyszłego roku wprowadzimy tę uchwałę reklamową – wyjaśnia.

Anita Żegleń podkreśla, że uchwała ma objąć całą gminę, jednak władzom najbardziej zależy na "pozbyciu się reklam wielkoformatowych przy zakopiance". Wójt dodaje, że przepisy będą dotyczyły "nie tylko reklam i szyldów, ale również małej architektury, ogrodzeń".

- Naszym priorytetem jest likwidacja ogromnych, nieestetycznych reklam przesłaniających widok na Tatry. Oczywiście, że różnego rodzaju reklamowanie działalności będzie dopuszczalne, ale w miejscu jej prowadzenia, dlatego bardziej stawiamy na szyldy niż na banery upstrzone po całej gminie. Na pewno nie będą dopuszczone reklamy wielkoformatowe, znacznie ingerujące nie tylko w estetykę, ale też w bezpieczeństwo, przesłaniające na przykład linię zakrętu – zapewnia wójt Poronina.

Projekt uchwały krajobrazowej dla gminy Poronin ma być przygotowany do końca października. Radni mieliby zająć się nim w najbliższych miesiącach, tak, by przedsiębiorcy musieli dostosować się do nowych wymogów najpóźniej do początku 2026 roku.

Również dalej od Zakopanego, gdzie problem nie jest już tak uciążliwy jak jeszcze parę lat temu, widać wolę zmian. Burmistrz Rabki-Zdroju Leszek Świder w rozmowie z tvn24.pl przyznaje, że projektem uchwały mieli zająć się radni, „natomiast w międzyczasie rozpoczęła się przebudowa zakopianki”. – Na naszym odcinku gminy większość z ponad 140 reklam zniknęła. Zostało ich kilkanaście. Myślę, że z tego powodu rada nie procedowała tej uchwały. Reklamy przy nowej zakopiance nie mają racji bytu – tłumaczy. Samorządowiec przyznaje, że "reklamy szpecą nam przyrodę, ale nie jest to już ta skala, która miała miejsce przed rozbudową zakopianki".

Czytaj też: "Czeska reklama polskiego wybrzeża"? Nie czeska i nie wybrzeża

- Jestem przekonany, że po przebudowie tuż przy drodze nie będzie się dało już upchnąć wielkopowierzchniowych reklam. Myślę, że uchwała reklamowa zostanie w naszej gminie wprowadzona, bo takie jest oczekiwanie społeczne. Mieszkańcy mówią sami, że dzisiaj wszystko można sobie znaleźć w Internecie, więc nie trzeba przesłaniać reklamami przyrody – dodaje burmistrz Świder.

Dobrych praktyk jest gdzie szukać. I mowa tu nie tylko o Krakowie, który praktycznie uwolnił się od billboardów dzięki obowiązującej od 2022 roku uchwale krajobrazowej. Przykład płynie też z gminy Kościelisko, w której już dwa lata wcześniej zaczął obowiązywać "Kodeks reklamowy". Niedopuszczalne są tam szyldy umieszczone między innymi na dachach, wystające poza ścianę czy przesłaniające detale architektoniczne.

- Jest znacznie lepiej. Nie jest idealnie, bo wciąż jest sporo do roboty. Są jeszcze reklamy do usunięcia. Na pewno jednak nie te wielkopowierzchniowe – zachwalał przepisy na antenie Radia Plus wójt Kościeliska Roman Krupa w 2022 roku, po dwóch latach obowiązywania kodeksu.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Bartłomiej Plewnia, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Podczas interwencji w miejscowości Zielona Chocina w województwie pomorskim jeden z policjantów oddał śmiertelny strzał do 37-latka. Wcześniej policjanci otrzymali zgłoszenie o agresywnym mężczyźnie, który pobił swojego ojca i demoluje dom.

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Śmierć podczas policyjnej interwencji. Nie żyje 37-latek

Źródło:
tvn24.pl

Chiny mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami międzykontynentalnymi - wynika z raportu Pentagonu opublikowanego w środę. Dokument zwraca też uwagę na korupcję w wojsku, rosnącą współpracę Chin z Rosją i możliwość inwazji na Tajwan.

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

"Mają 600 głowic jądrowych i pracują nad nowymi rakietami"

Źródło:
PAP, Reuters

Fed zgodnie z oczekiwaniami obniżył stopy procentowe w USA o 25 punktów bazowych do przedziału 4,25-4,50 procent. W komunikacie wskazano jednak na obawy dotyczące inflacji i niepewność co do przyszłej polityki gospodarczej w USA, co może spowolnić tempo dalszych obniżek. Na reakcję dolara nie trzeba było długo czekać.

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Decyzja za oceanem, kłopoty złotego

Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Jestem przekonany, że gość, który się chroni przed polskim wymiarem sprawiedliwości w ten sposób, jak zostanie zatrzymany, zacznie sypać - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Ryszard Petru z klubu Polska 2050-Trzecia Droga, komentując zniknięcie Marcina Romanowskiego. Zdaniem Tomasza Treli z Nowej Lewicy "może być tak, że teraz ci w PiS-ie się zaczynają bać, kogo Romanowski pierwszego sypnie".

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

"On zostanie dorwany przez polskie służby. On zacznie sypać"

Źródło:
TVN24

Oszuści podszywają się pod PKO BP - ostrzega bank w komunikacie. W mailach o temacie "potwierdzenie operacji" znajduje się link do strony ze złośliwym oprogramowaniem.

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Największy bank w Polsce ostrzega klientów

Źródło:
tvn24.pl

Krzysztof Gawkowski, wicepremier, minister cyfryzacji z Lewicy, przyznał w środowym wydaniu "Faktów po Faktach", że w czwartek zostanie podjęta decyzja w sprawie przyszłości ministra nauki Dariusza Wieczorka w rządzie.

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? "Jutro będziemy mieli rozstrzygnięcie"

Co dalej z ministrem Wieczorkiem? "Jutro będziemy mieli rozstrzygnięcie"

Źródło:
TVN24

Prezydent elekt Donald Trump stwierdził, że wcielenie Kanady do Stanów Zjednoczonych Ameryki to "świetny pomysł". "Wielu Kanadyjczyków chce, by Kanada stała się 51. stanem Ameryki" - ocenił. Przyszły prezydent USA miał zasugerować premierowi Justinowi Trudeau aneksję jego państwa podczas spotkania pod koniec listopada.

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Trump wraca do tematu Kanady. "To nie ma sensu"

Źródło:
PAP

W Sądzie Okręgowym we Wrocławiu ruszył proces w sprawie zamordowania Mai H. we wrocławskim zakładzie karnym. Kobieta została uduszona przez jej partnera i jednocześnie ojca ich dwóch córek, które teraz, po 17 latach, pozwały Skarb Państwa. Kobiety domagają się 15 mln zł zadośćuczynienia.

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Kobieta została zamordowana podczas odwiedzin w więzieniu. Jej córki pozywają państwo

Źródło:
tvn24.pl

W nadchodzących dniach pogoda w Polsce kształtowana będzie przez wiry niżowe - najpierw rządy sprawować będzie Anka, a później Caroline. Po ciepłych dniach, z temperaturą sięgającą nawet 15 stopni Celsjusza, nastąpi ochłodzenie. W weekend popada deszcz ze śniegiem i mokry śnieg.

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Czeka nas drastyczne ochłodzenie. W prognozie widać też śnieg

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ponad 2,3 tysiąca aut marki KIA objętych jest akcją serwisową - przekazał producent poprzez stronę Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W samochodach może dojść do awarii, która może spowodować zwarcie elektryczne, mogące z kolei skutkować pożarem w komorze silnika pojazdu.

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Duży producent wzywa do warsztatów. Może dojść do awarii

Źródło:
PAP

Rodzice 3,5-letniej Helenki, która przebywa w ciężkim stanie w szpitalu w Zielonej Górze, usłyszeli prokuratorskie zarzuty spowodowania choroby realnie zagrażającej życiu w postaci niewydolności wielonarządowej poprzez nieodpowiednie odżywianie. W ocenie śledczych działanie rodziców nosiło znamiona przestępstwa znęcania się nad dziewczynką. Według biegłego dziecko "było wyniszczone z niedożywienia". Prokuratura twierdzi jednak, że lodówka rodziny była pełna.

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

3,5-latka "wyniszczona z niedożywienia". Rodzice usłyszeli zarzuty

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

W Koszalinie we wtorek wykoleił się pociąg, nastawniczy niewłaściwie przestawił zwrotnicę. Okazało się, że miał 1,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany. Usłyszał zarzut zagrożony karą do pięciu lat pozbawienia wolności i został objęty policyjnym dozorem.

Źle przestawił zwrotnicę, był pijany. Pociąg się wykoleił

Źle przestawił zwrotnicę, był pijany. Pociąg się wykoleił

Źródło:
tvn24.pl

W grudniu według rankingu CBOS największym zaufaniem społecznym cieszą się prezydent Andrzej Duda, marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz wiceprzewodniczący PO, prezydent stolicy Rafał Trzaskowski. Największą nieufność budzi prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Komu najbardziej ufają Polacy, komu najmniej? Nowy ranking

Źródło:
PAP

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej - przekazała w mediach społecznościowych Kancelaria Prezydenta.

Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej. Jest podpis prezydenta

Ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej. Jest podpis prezydenta

Źródło:
PAP

To miała być zwykła transakcja sprzedaży papierosów elektronicznych. Gdy jednak umówił się z mężczyznami, ci siłą wciągnęli go do samochodu, wozili po mieście, bili i zmuszali do podawania kodów BLIK. Policjanci zatrzymali w tej sprawie dwóch obywateli Rosji w wieku 25 i 30 lat. Obaj usłyszeli już zarzuty i decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani.

Wciągnęli go do auta, wozili po mieście i bili. Musiał podawać kody do wypłacania pieniędzy

Wciągnęli go do auta, wozili po mieście i bili. Musiał podawać kody do wypłacania pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wczoraj wspólnie z Finlandią i Szwecją przechwyciliśmy rosyjskie samoloty wyposażone w pociski hipersoniczne nad Morzem Bałtyckim - poinformował w środę minister obrony Holandii Ruben Brekelmans.

Nad Bałtykiem "rosyjskie samoloty wyposażone w pociski hipersoniczne"

Nad Bałtykiem "rosyjskie samoloty wyposażone w pociski hipersoniczne"

Źródło:
PAP, Reuters

58-letni myśliwy zmarł po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź. Zwierzę zostało zastrzelone przez innego mężczyznę. Departament Zasobów Dzikiej Przyrody Wirginii "nie wnosi obecnie żadnych oskarżeń w związku z tym incydentem".

Myśliwy nie żyje po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź

Myśliwy nie żyje po tym, jak z drzewa spadł na niego niedźwiedź

Źródło:
CBS News

Stołeczni strażnicy miejscy zauważyli przy leśnej drodze w Wawrze kraciastą torbę. W pobliżu kręcił się też kierowca. Szybko okazało się, dlaczego tak bardzo się nią interesował.

Tajemnicza torba porzucona przy leśnej drodze

Tajemnicza torba porzucona przy leśnej drodze

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Zabił na oświetlonym przejściu dwie seniorki, nie poszedł do więzienia

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW ostrzega przed silnym wiatrem, który w porywach może osiągać prędkość 80 kilometrów na godzinę. Groźna aura spodziewana jest miejscami na północy i południu kraju. Sprawdź, gdzie należy zachować ostrożność.

Porywy do 80 km/h. Przybyło ostrzeżeń IMGW przed silnym wiatrem

Porywy do 80 km/h. Przybyło ostrzeżeń IMGW przed silnym wiatrem

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Nie dość, że trwa już spór co do legalności tej izby Sądu Najwyższego, która miałaby stwierdzić ważność wyborów prezydenckich, na horyzoncie pojawia się kolejny: czy SN w ogóle musi tę ważność potwierdzić. Wyjaśniamy, w czym rzecz.

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Wybory prezydenckie. Jaka jest rola Sądu Najwyższego? Znów różne zdania

Źródło:
Konkret24

Setki tysięcy wyświetleń generuje w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać rzekomo transport nowych samochodów osobowych z Polski, "prosto z salonu", na Ukrainę. Tylko że opis filmu jest fałszywy, bo transport tych aut jechał w stronę innej granicy.

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

"Nowiutkie samochody" jadą z Polski do Ukrainy? Nie tam

Źródło:
Konkret24

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) opublikowała przechwycone nagranie, które ma być dowodem, że wojska Korei Północnej walczące z armią ukraińską w obwodzie kurskim ponoszą ciężkie straty. Rozmówczyni - przedstawiona przez SBU jako pielęgniarka szpitala w obwodzie moskiewskim - ujawnia, ilu wojskowych armii Kim Dzong Una zostało rannych w ciągu kilku ostatnich dni. Rosjanka narzeka także, że kontakt z nimi jest bardzo trudny.

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

"120 rannych Koreańczyków w pociągu". Przechwycona rozmowa

Źródło:
NV, Ukraińska Prawda, tvn24.pl

Od stycznia do listopada liczba zagranicznych turystów odwiedzających Japonię sięgnęła niemal 33,38 miliona - poinformowała w środę Narodowa Organizacja Turystyki (JNTO). To więcej niż w całym 2019 roku, czyli przed pandemią COVID-19, kiedy do tego kraju przyjechało 31,88 miliona osób. Boom turystyczny jest napędzany między innymi przez niski kurs jena.

Turystyczny boom. Padł rekord

Turystyczny boom. Padł rekord

Źródło:
PAP