Góry

Góry

Tłumy turystów w górach. Aż 12 osób potrzebowało pomocy

Pierwszy dzień długiego weekendu w Karkonoszach przyniósł piękną pogodę i tłumy turystów na szlakach - niestety także serię niebezpiecznych zdarzeń. Ratownicy Grupy Karkonoskiej GOPR interweniowali aż siedem razy, udzielając pomocy łącznie dwunastu osobom. Ratowali życie mężczyzny z zatrzymaniem krążenia, pomagali turystom z urazami kończyn i tym, którzy się zgubili.

Z niemowlęciem weszli na oblodzone Rysy, zejść już nie potrafili

Tatrzański przewodnik Szymon Stoch podczas wycieczki na Rysy natknął się na parę obcokrajowców z niemowlęciem, wchodzącą na szczyt. Razem ze spotkanym po drodze słowackim ratownikiem odradzali turystom dalszą wspinaczkę, ale ci pozostali nieugięci. Problemy zaczęły się, gdy trzeba było zejść po oblodzonym szlaku.

Wypadek w Tatrach. Zginął turysta

Do śmiertelnego wypadku doszło w środę w Tatrach. W rejonie przełęczy Zawrat dwóch turystów poślizgnęło się na oblodzonym szlaku, jednego z nich nie udało się uratować. Tatrzańscy ratownicy apelują o ostrożność podczas wycieczek górskich - lokalnie panują zimowe warunki.

Polka zginęła w słowackich Tatrach

Jak poinformowali słowaccy ratownicy, 45-letnia Polka zginęła w Tatrach Wysokich. Warunki pogodowe uniemożliwiły wykorzystanie śmigłowców w akcji ratunkowej. W niedzielę pomagano też innym polskim turystom.

"Everest był, jest i będzie magnesem dla wielu osób"

Mount Everest, najwyższy szczyt Ziemi, przyciąga tłumy z całego świata. Teraz rozgrywa się u podnóży góry akcja ratunkowa. Uwięzieni przez zamieć śnieżną turyści mogą cierpieć na chorobę wysokościową. - Pierwsze objawy tej choroby, ale już takie ekstremalne, to wymioty - mówiła na antenie TVN BiS Miłka Raulin, zdobywczyni Korony Ziemi.