Apartamenty z "widokiem na zyski" wyrosły przy bramie Tatr. W cieniu gór i, póki co, w majestacie prawa

Źródło:
tvn24.pl
U bramy Tatr wyrósł apartamentowiec. "Przytłacza", jest "za blisko szlaku, lasu i gór"
U bramy Tatr wyrósł apartamentowiec. "Przytłacza", jest "za blisko szlaku, lasu i gór"TVN24
wideo 2/5
U bramy Tatr wyrósł apartamentowiec. "Przytłacza", jest "za blisko szlaku, lasu i gór"TVN24

Patodeweloperka – tak o powstającym apartamentowcu w otulinie Tatrzańskiego Parku Narodowego mówi burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz. Pięciopiętrowy budynek przy leśnej dróżce, prowadzącej do Doliny Białego, jest niemal ukończony, jednak od blisko dwóch lat jego budowa jest wstrzymana przez nadzór budowlany. Według inspektorów inwestycja jest przeskalowana. - Trzeba ten budynek rozebrać – uważa prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej Agata Wojtowicz. Tymczasem inwestor projektuje już kolejne budynki.

  • Pozwolenie na użytkowanie, przebudowa czy całkowita rozbiórka? Nikt na ten moment nie wie, jak skończy się historia gotowego już niemalże apartamentowca, który stoi u wrót Tatrzańskiego Parku Narodowego
  • Część mieszkań już się sprzedało. Cena? Od 50 do 80 tys. za metr kwadratowy
  • Budowie sprzeciwiali się niemal wszyscy, bez względu na podziały politycznie. Apartamentowca nie chciały ani władze Zakopanego ani starostwo tatrzańskie. Pozwolenie na budowę wydał ostatecznie wojewoda z PiS Piotr Ćwik
  • Urzędnicy wojewody twierdzą, że miejscowy plan był nieprecyzyjny i napisali wprost: "z planu miejscowego wynika, że the sky is the limit" (ang. wszystko jest możliwe)

Droga do Białego 9, Zakopane. Pod tym adresem przez wiele lat mieścił się pensjonat Malva. Obok biegnie leśna ścieżka, którą turyści – nawet w deszczowe dni – tłumnie kierują się do malowniczej Doliny Białego. Jej wylot znajduje się przy Drodze pod Reglami, niedaleko Wielkiej Krokwi, na skraju Lasu Białego. Z doliny można łatwo dostać się do Sarniej Skały.

Przy leśnej ścieżce, która rozgałęzia się z asfaltowej drogi przy karczmie i pensjonatach, płynie Biały Potok. Słychać szum wody i kołyszących się drzew. Obok tabliczka: "Odbudowa regla dolnego". Przyrodnicy chcą odnowić dolnoreglowe lasy, w których dominują świerki, sadząc w nich buki i jodły.

Okolica apartamentowca "Droga do Białego" w ZakopanemTVN24

Pensjonatu już nie ma. Jego miejsce zajął pięciopiętrowy apartamentowiec.

Nad koronami drzew górują tatrzańskie wzniesienia. Częściowo chowają się za spadzistym apartamentem "Drogi do Białego". Tak nazywa się nieruchomość z 70 lokalami na pięciu kondygnacjach, podziemnym parkingiem i spa.

Czytaj też: Mieszkania z widokiem na więzienie

Deweloper reklamuje swoją nieruchomość jako "inwestycja z widokiem na zyski". Dla burmistrza Zakopanego Łukasza Filipowicza to jednak "jeden z przykładów patodeweloperki". Na Podhalu o budowanej od kilku lat inwestycji mówi się złośliwie "Sky Tower" albo "Ćwik Tower" – od nazwiska byłego już wojewody małopolskiego Piotra Ćwika z PiS, który wydał pozwolenie na budowę. Ćwik jest teraz wiceszefem kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy.

- Na szlaku spodziewałabym się jednak obserwować przede wszystkim naturę, chciałabym cieszyć się z otaczającej mnie zieleni, a niekoniecznie widzieć takie budynki – powiedziała nam jedna z turystek, którą spotkaliśmy na leśnej ścieżce przy ogrodzonym siatką apartamentowcu. - Jest chyba zbyt blisko szlaku turystycznego, lasu, gór – skomentowała inna. – Przytłacza, zasłania widok. Jest za duży, za wysoki. Gdyby był o połowę niższy, może byłoby to do przyjęcia – usłyszeliśmy od turysty, który wybrał się na spacer do Doliny Białego.

Budowa jest nie w smak turystom, władzom miasta, powiatu i parku narodowego. Jak to więc możliwe, że budynek jednak wyrósł wśród drzew? I dlaczego od prawie dwóch lat na placu budowy niemal ukończonej nieruchomości nic się nie dzieje?

"Koszmarny moloch" u bramy Doliny Białego

W budynku mieści się 70 jedno-, dwu- i trzypokojowych lokali, najmniejszy o powierzchni 19 metrów kwadratowych, a największy - prawie 54 metrów. W środku ma znaleźć się również spa z termalnymi basenami zewnętrznymi. Inwestorem jest warszawska firma Air Tours Poland - Centrum Podróży. W jej portfolio znajdują się cztery inne zrealizowane w Zakopanem inwestycje.

Budowę apartamentowca "Droga do Białego" próbował w 2018 roku zablokować starosta tatrzański. Nieskutecznie, czego efekty widać gołym okiem – sześć lat później niemal ukończony budynek stoi zaledwie 150 metrów od bramy Tatrzańskiego Parku Narodowego. Znacznie przekracza wielkością istniejący w tym miejscu wcześniej pensjonat Malva.

Czytaj też: Aktywista ukarany przez sąd za sformułowanie "patodeweloperka". "Pierwszy w Polsce"

Starostwo stało na stanowisku, że nie może zezwolić na budowę, bo obowiązujący plan miejscowy z 2014 roku dopuszcza tam, jak twierdzi gmina, jedynie odbudowę i przebudowę istniejącego obiektu. Według przepisów postawiony w miejscu Malvy budynek mógłby być od niej większy o maksymalnie 10 procent. Nie był, dlatego starosta konsekwentnie sprzeciwiał się planom inwestora.

Deweloper odwołał się od decyzji tatrzańskiego starostwa do wojewody małopolskiego, którym był wówczas Piotr Ćwik. To on w marcu 2020 roku dał firmie zielone światło na realizację inwestycji, uchylając wcześniejszą decyzję starostwa.

Budowa ruszyła wbrew protestom zakopiańskiego urzędu miasta. Nowy burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz w rozmowie z tvn24.pl stwierdził, że "w obecnej formie budynek na pewno jest niezgodny z planem miejscowym". - Ten apartamentowiec zupełnie nie współgra z tym, na co zapisy planu pozwalają w tym miejscu – powiedział.

Zastępca burmistrza Tomasz Filar w odpowiedzi na nasze pytania uściślił, że "gabaryty zrealizowanego obiektu znacznie przekraczają pierwotne (pensjonatu – red.) i tym samym nie stanowią odbudowy". Na tym samym stanowisku zakopiańscy urzędnicy stali również za kadencji poprzedniego burmistrza, popieranego przez PiS Leszka Doruli.

Wielki apartamentowiec u bram Tatrzańskiego Parku Narodowego. Dyrektor TPN: budzi wątpliwości
Wielki apartamentowiec u bram Tatrzańskiego Parku Narodowego. Dyrektor TPN: budzi wątpliwościTVN24

- Starostwo musiało przyjąć werdykt, który wydał organ nadrzędny, czyli wojewoda małopolski. Moim zdaniem tereny przyległe do Tatrzańskiego Parku Narodowego powinno się bezwzględnie chronić przed tego typu inwestycjami. Rozumiem wolność gospodarczą, ale to przesada – komentuje w rozmowie z tvn24.pl nowy starosta tatrzański Andrzej Skupień.

- To przedsięwzięcie budzi wątpliwości głównie ze względu na gabaryty i na ochronę krajobrazu. Nie jest dobrze, kiedy takie obiekty dominują w krajobrazie Tatr (…). Plan przewidywał pierwotnie możliwość zwiększenia gabarytu budynku, który tam stał, o 10 procent, a jest zdecydowanie więcej – komentuje w rozmowie z tvn24.pl dyrektor TPN Szymon Ziobrowski.

Czytaj też: Balkony przy ścianie i pokoje z komórek. Budowa była wstrzymana, ale jest pozwolenie na użytkowanie

Decyzji wojewody sprzeciwili się też działacze zakopiańskiego Towarzystwa Opieki nad Zabytkami im. S. Witkiewicza. W 2020 roku pisali, że przy szlaku do Doliny Białego powstanie czterokrotnie większy od pensjonatu Malva "koszmarny moloch, produkujący hałas, śmieci i ruch".

"The sky is the limit"

Według pozwolenia na budowę jest to budynek usługowy "z przeznaczeniem na usługi krótkotrwałego ogólnodostępnego wynajmu lokali w celach turystycznych".

Słowem: nabywcy mieszkań będą mogli je wynajmować turystom. Pewnie za niemałe pieniądze, bo według "Business Insidera" najdroższe z nich miały być proponowane inwestorom w cenie między 50 a 80 tysięcy złotych za metr kwadratowy.

Apartamentowiec "Droga do Białego" w ZakopanemTVN24

Spytaliśmy biuro prasowe wojewody małopolskiego, jakie przesłanki zadecydowały o wydaniu pozwolenia na budowę. Rzeczniczka wojewody Joanna Paździo przytoczyła stanowiska urzędu z 2020 roku. Wynika z nich, że inwestycja jest zgodna z planem miejscowym. Dlaczego? Według wojewody z planu nie wynika, że na tym terenie funkcje turystyczne mogą być lokalizowane wyłącznie w istniejących budynkach – jak na przykład w rozebranym pensjonacie Malva.

"Jednocześnie w planie nie ustalono gabarytów dla nowej zabudowy, co spowodowało, że mógł zostać zaprojektowany nowy budynek o gabarytach większych niż poprzedni" – tłumaczył urząd. Urzędnicy wojewody pisali wprost: "z planu miejscowego wynika, że the sky is the limit" (ang. wszystko jest możliwe).

"Jest to jedna z tych sytuacji, gdy możemy tylko wyrazić ubolewanie, ale ze względu na zapisy planu miejscowego nie mamy możliwości powstrzymywania takich inwestycji" – czytamy w oświadczeniu wojewody z 2020 roku.

Budowa stała się więc faktem. W międzyczasie o kontrowersjach wokół apartamentowca wielokrotnie informował "Tygodnik Podhalański". W pewnym momencie – jak poinformowali dziennikarze – deweloper zażądał od gazety 100 tysięcy złotych zadośćuczynienia i przeprosin za, jak zarzucała reporterom firma, pisanie nieprawdy o tym, jakoby inwestycja miała być nielegalna.

Burmistrz Zakopanego uważa, że apartamentowiec "nie współgra z tym, na co pozwalają zapisy planu"
Burmistrz Zakopanego uważa, że apartamentowiec "nie współgra z tym, na co pozwalają zapisy planu"TVN24

Budowa stoi od prawie dwóch lat

W listopadzie 2022 roku tygodnik poinformował, że Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Zakopanem wstrzymał budowę. Obiekt był już niemal ukończony. Po niecałych dwóch latach od tej decyzji na placu budowy nie ma żywego ducha.

Czytaj też: Patodeweloperka ma zostać ukrócona. Branża ostrzega

Jak wyjaśnił nam szef zakopiańskiego PINB Jan Kęsek, wstrzymanie robót nastąpiło po kontroli, w której stwierdzono, że "że inwestor w sposób istotny odstąpił od warunków pozwolenia na budowę". Deweloper otrzymał nakaz przedłożenia zamiennego projektu budowlanego. Wszystko dlatego, że budynek jest wyższy niż według projektu, w dodatku zajmuje większą powierzchnię przez dobudowanie dodatkowych słupów.

Budowa apartamentowca w Zakopanem została wstrzymana. Szef PINB tłumaczy
Budowa apartamentowca w Zakopanem została wstrzymana. Szef PINB tłumaczy

Inspektorzy zauważyli też, że deweloper wybudował zbiornik przeciwpożarowy "na terenach do tego nieprzeznaczonych", czyli na terenie lasu i łąki. - W trakcie postępowania naprawczego inwestor rozebrał tę część, która znajdowała się w lesie – zaznaczył Kęsek.

"Ten budynek trzeba rozebrać"

Wciąż problemem pozostają jednak zbyt duże – zdaniem PINB – gabaryty budynku. – Inwestor złożył odwołanie od decyzji nakazującej przygotowanie projektu zamiennego. Sprawa jest rozpatrywana w organie drugiej instancji, czyli w Wojewódzkim Inspektoracie Nadzoru Budowlanego (…). Inwestor dowodzi, że wykonał odstąpienia, lecz są one nieistotne i nie musi robić projektu budowlanego – powiedział tvn24.pl Jan Kęsek. Dodał, że WINB wciąż nie rozstrzygnął, kto w tym sporze ma rację. A to od tej decyzji zależeć będzie, czy budynek zostanie w najbliższej przyszłości dokończony.

- Owszem, tam bardzo dawno temu był mały pensjonat i w zapisach planu zagospodarowania jest mowa o rozbudowie do 10 procent. Tymczasem w jego miejsce stanął budynek absolutnie przeskalowany. Postawiono go w miejscu, które jest niemalże chronione, bo to brama do naszej skarbnicy, czyli do Tatrzańskiego Parku Narodowego – podkreśliła w rozmowie z tvn24.pl Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej i przewodnicząca rady powiatu tatrzańskiego.

Zdaniem Wojtowicz "trzeba ten budynek absolutnie rozebrać".

- Z jakiego powodu? – odpowiada jej szef PINB Jan Kęsek. - Jest to obiekt wykonany na podstawie pozwolenia na budowę i pewne procedury naprawcze zostały wszczęte w związku z odstępstwami (…). Rozbiórki można orzekać wobec budynków nielegalnych lub jeżeli nie da się ich tak przerobić, by były zgodne z przepisami. Ja jednak nie widzę na razie takiego niebezpieczeństwa – powiedział inspektor.

- To jest zdecydowanie jeden z przykładów patodeweloperki. Inwestor chciał wybudować za dużo i ewidentnie chciał zinterpretować te przepisy tak, by zabudowa była przeskalowana. Nikt nie akceptował tej budowy – powiedział w rozmowie z tvn24.pl burmistrz Filipowicz.

"Trzeba ten budynek absolutnie rozebrać, dać przykład społeczny"
"Trzeba ten budynek absolutnie rozebrać"TVN24

Inwestor odpiera zarzuty. "Niezrozumiałe"

Prezes spółki Air Tours Poland - Centrum Podróży (ATPCP) Iwona Kossek w odpowiedzi na pytania tvn24.pl oceniła takie opinie władz Zakopanego jako "niezrozumiałe". "Gmina dopuściła w tym terenie zabudowę usługową. Realizowana inwestycja jest zgodna z uchwalonym przez Gminę Zakopane miejscowym planem zarówno w zakresie jej celu jak i gabarytów" – uważa Kossek.

Szefowa spółki podkreśliła też, że "stanowisko przedstawicieli poprzednich władz Gminy Zakopane i Powiatu Tatrzańskiego jest niczym nieuzasadnione".

Czytaj też: Dziennikarze z Zakopanego bronią prawdziwego Białego Misia z Krupówek

"Wskazać należy, iż Wojewoda Małopolski badał zgodność inwestycji z obowiązującym planem miejscowym i stwierdził, iż jest ona z tym planem zgodna, czego wynikiem było wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę. Co znamienne, decyzja Wojewody Małopolskiego o udzieleniu Spółce pozwolenia na budowę była kontrolowana w trybach nadzwyczajnych przez Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego oraz Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, które uznały tę decyzję za prawidłową" – napisała nam prezes ATPCP.

Zakopiańscy urzędnicy nie złożyli jednak broni. W odpowiedzi na pytanie, czy miasto walczy o swoje racje w sądzie, wiceburmistrz Tomasz Filar poinformował, że gmina zaskarżyła decyzję o udzieleniu pozwolenia na budowę. Miasto domaga się też wznowienia postępowania, bo samorządu nie uznano za stronę, pomimo iż miasto jest właścicielem nieruchomości zlokalizowanej w bezpośrednim sąsiedztwie terenu inwestycji.

Jak wyjaśnia Jan Kęsek, w sądach toczą się postępowania dotyczące stwierdzenia nieważności wydanego przez wojewodę pozwolenia na budowę. – Nie mam na dziś informacji, by jakiś wyrok negatywny wobec inwestora w tej sprawie został wydany – powiedział powiatowy inspektor.

Będzie więcej apartamentowców w Zakopanem?

Co dalej? Inwestor chce doprowadzić sprawę do końca – i nic w tym dziwnego. Według oficjalnej strony inwestycji, firma sprzedała już 45 mieszkań, a 15 jest zarezerwowanych. Wolnych pozostało 10 – choć zarówno podany do kontaktu adres mailowy, jak i numer telefonu nie działają.

Spółka chce jeszcze w tym roku zakończyć inwestycję i "niezwłocznie zgłosić budynek do stosownych odbiorów poprzedzających wydanie pozwolenia na użytkowanie". O tym, czy inwestycja zaliczy poślizg, zadecyduje Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Zdaniem burmistrza "budynek może mieć duże kłopoty z odbiorem", bo gmina - jak twierdzi - może nie być w stanie odprowadzać kanalizacji z tak dużego budynku w takim miejscu.

A co z leśną dróżką, która prowadzi do wielkiego budynku z 70 lokalami? Według inwestora będzie ona... wystarczająca. "Spółka nie planuje jej przebudowy, nie jest to objęte zamierzeniem inwestycyjnym i pozwoleniem na budowę" - pisze prezes Iwona Kossek.

Taka droga prowadzi do apartamentowcaTVN24

To jednak nie wszystko - deweloper ma chrapkę na więcej. Jak informuje prezes Iwona Kossek, spółka jest obecnie na etapie projektowania trzech innych inwestycji na terenie Zakopanego. Dwie z nich miałyby znajdować się przy ulicy Droga do Daniela, a trzecia przy ulicy Bogdańskiego.

Mieszkańcy tych terenów w ostatnich latach protestowali już przeciwko zakusom deweloperów. Inna inwestycja Air Tours Poland - Centrum Podróży spotkała się z oporem górali mieszkających przy ul. Droga do Daniela, gdzie miałyby powstać pensjonaty z 50 lokalami. W tym wypadku pozwolenie na budowę wydało starostwo, jednak lokalne stowarzyszenie odwołało się do sądu. Jak informował "Tygodnik Podhalański", mieszkańcy wygrali, a pozwolenie na budowę zostało unieważnione.

Czytaj też: "Elektryk" na trasie do Morskiego Oka sprawdził się dobrze, ale były też mankamenty

- W Zakopanem jesteśmy bardzo wyczuleni na deweloperów. Często zdarza się, że inwestorzy starają się wyciągnąć jak najwięcej z jednej działki. Trudno się dziwić takiej presji, bo w grę wchodzą duże zyski - przyznaje starosta Andrzej Skupień w rozmowie z tvn24.pl. Nie ukrywa jednak, że ochrona terenu przy bramie Doliny Białego "była w gestii gminy". - To kompetencja gminy, by kształtować plany zagospodarowania przestrzennego. Starosta sprawdza jedynie zgodność przygotowanego przez inwestora projektu z tym planem, czyli z warunkami określonymi przez gminę - dodał szef starostwa.

Na gminę wskazuje też urząd wojewódzki. "Dopóki plany miejscowe będą zawierały tego typu zapisy, kolejne takie inwestycje będą mogły powstawać" - czytamy w oświadczeniu wojewody.

Obecny burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz do kwietniowych wyborów samorządowych szedł z hasłami o walce z "patodeweloperką". Przyznaje jednak, że nie jest to proste zadanie.

Apartamentowiec "Droga do Białego" w ZakopanemTVN24

- Trzeba mieć na uwadze, że plany zagospodarowania zostały przyjęte ponad 15 lat temu z ogromnymi błędami. Ich naprawa wiąże się z ogromnymi odszkodowaniami, a te mogłyby gminę pogrążyć finansowo (...). Te budynki deweloperskie powstają w większości zgodnie z planem, więc ktoś przewidział, że one mogą powstawać. Deweloperzy starają się, żeby ich budynki były jak największe i żeby jak najwięcej metrów sprzedać - tłumaczy samorządowiec.

Burmistrz zapewnił w rozmowie z tvn24.pl, że jego urzędnicy będą przygotowywać zmiany w planach zagospodarowania przestrzennego. Zastrzegł jednak, że są to "procedury długotrwałe i bardzo kosztowne". - Oczywiście w miarę możliwości będziemy wprowadzać te zmiany, ale to wszystko trwa, a w międzyczasie te deweloperki kwitną jedna za drugą. Dużą szansą na najbliższe lata jest plan ogólny, który zdefiniuje tę polityką urbanistyczną miasta na kilkadziesiąt najbliższych lat (...) i którym będziemy starali się ograniczyć patologiczne działania deweloperów - powiedział Łukasz Filipowicz.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, w tym roku odnotowano już ponad 26 tysięcy przypadków zachorowania na krztusiec, 35 razy więcej niż w zeszłym roku. To najwyższa liczba zachorowań od kilku lat. To choroba podstępna, bo objawy często mylone są z przeziębieniem. Tyle, że trwa dłużej, jest bardziej uporczywa i możemy nawet nie wiedzieć, że nią zarażamy. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

Krztusiec w Polsce. Podstępna choroba mylona z przeziębieniem

Krztusiec w Polsce. Podstępna choroba mylona z przeziębieniem

Źródło:
TVN24

Chiński statek Yi Peng 3, którego załoga podejrzana jest o zerwanie dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Morza Bałtyckiego, pozostaje w cieśninie Kattegat. Zdaniem publicznego nadawcy DR może mieć uszkodzoną kotwicę.

"Wymagało to dużej siły". Nowe informacje o zerwanych kablach na dnie Bałtyku

"Wymagało to dużej siły". Nowe informacje o zerwanych kablach na dnie Bałtyku

Źródło:
PAP

W sobotę o godzinie 11 w Warszawie zbierze się Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej. Zostanie na niej ogłoszony kandydat Koalicji Obywatelskiej w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. O nominację walczą prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski i szef MSZ Radosław Sikorski.

Dziś ogłoszenie kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta

Dziś ogłoszenie kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta

Źródło:
PAP

Odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych nie krył wzruszenia, kiedy w czasie pożegnalnej kolacji dla pracowników Białego Domu jego małżonka Jill wymieniała jego osiągnięcia. Oceniła, że cztery lata jego prezydentury były czymś, co "zapiera dech w piersiach".

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Źródło:
tvn24.pl

1004 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Zamówiony przez Kanadę w USA system obrony przeciwrakietowej NASAMS jest już w Ukrainie - poinformował minister obrony Kanady Bill Blair. Natomiast szwedzki minister obrony Pal Jonson przekazał, że jego kraj wesprze ukraiński przemysł zbrojeniowy w produkcji pocisków dalekiego zasięgu i dronów. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Ma ochronić przed "destrukcyjnymi atakami". Dojechał do Ukrainy

Ma ochronić przed "destrukcyjnymi atakami". Dojechał do Ukrainy

Źródło:
PAP

Kto ma rację - najemca czy wynajmujący? Jakie prawa i obowiązki mają obie strony? I czy ocena poziomu bieli ścian to już przesada? - Z prawnego punktu widzenia muszę powiedzieć: to zależy - komentuje mecenas Katarzyna Trojanowska-Janik, specjalistka w zakresie prawa nieruchomości. Podkreśla jednak, że wynajmujący muszą być gotowi na to, że mieszkania się niszczą.

Właściciel sprawdza ściany z latarką, lokator kroi na blacie. Co wolno w wynajętym mieszkaniu?

Właściciel sprawdza ściany z latarką, lokator kroi na blacie. Co wolno w wynajętym mieszkaniu?

Źródło:
tvn24.pl

Śledczy ujawnili, że syn norweskiej księżnej Mette-Marit z jej pierwszego małżeństwa, podejrzany przez policję w tym kraju o dwa przypadki zgwałcenia, starał się zniszczyć obciążające go dowody. Policja twierdzi, że podejrzany starał się usunąć obciążające go materiały z chmury i telefonu.

Syn norwerskiej księżnej próbował zniszczyć dowody na gwałty

Syn norwerskiej księżnej próbował zniszczyć dowody na gwałty

Źródło:
PAP

W związku z groźbą powodzi ewakuowano część mieszkańców w hrabstwie Sonoma w pobliżu rzeki Russian River w Kalifornii. Sytuację w stanie pogarszają obfite opady śniegu i osuwiska błotne. Trudna sytuacja jest też w stanie Waszyngton. W Seattle tysiące ludzi pozostają bez prądu.

Rzeka atmosferyczna. Drogi pod wodą, mieszkańcy ewakuowani

Rzeka atmosferyczna. Drogi pod wodą, mieszkańcy ewakuowani

Źródło:
PAP, Reuters, CNN, tvnmeteo.pl

Aż jedna trzecia najmłodszych kobiet nie chodzi do ginekologa - wynika z raportu "Polka u ginekologa". Może to mieć negatywne skutki dla ich zdrowia intymnego. W raporcie jest też analiza powodów takiego stanu rzeczy. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Polka u ginekologa", ale nie zawsze. Alarmujący raport dotyczących zdrowia młodych kobiet

"Polka u ginekologa", ale nie zawsze. Alarmujący raport dotyczących zdrowia młodych kobiet

Źródło:
TVN24

Niektórzy mieszkańcy północnej Polski w sobotę powinni spodziewać się kolejnych w ostatnich dniach intensywnych opadów śniegu, a także zawiei śnieżnych. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia. Synoptycy ostrzegają również przed oblodzeniem na drogach w niemal całym kraju.

Kolejne duże opady i zawieje śnieżne. IMGW ostrzega

Kolejne duże opady i zawieje śnieżne. IMGW ostrzega

Źródło:
IMGW
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Policjanci w Holandii wykryli prawie dwa kilogramy narkotyków MDMA, które były ukryte w figurce krasnala ogrodowego. "Od czasu do czasu trafiamy na coś szczególnego" - przyznała policja w komunikacie.

Tak ukryli narkotyki. "Nawet krasnal był zszokowany"

Tak ukryli narkotyki. "Nawet krasnal był zszokowany"

Źródło:
BBC
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Koalicja Obywatelska ogłosi wyniki prawyborów, a tym samym przedstawi swojego kandydata na prezydenta. Prokurator generalny Adam Bodnar złożył wniosek o wyrażenie przez Sejm zgody na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry na posiedzenie sejmowej komisji do spraw Pegasusa.Tomasz Szmydt dostał azyl na Białorusi. Zobacz pięć rzeczy, które warto wiedzieć w sobotę 23 listopada.

Wynik prawyborów, Szmydt z azylem, wniosek w sprawie Ziobry

Wynik prawyborów, Szmydt z azylem, wniosek w sprawie Ziobry

Źródło:
TVN24, PAP

Radosław Sikorski jest ministrem spraw zagranicznych w rządzie Donalda Tuska. Tę funkcję pełnił już w latach 2007-2014. Teraz chciałby kandydować na prezydenta Polski. O tym, czy zostanie kandydatem Koalicji Obywatelskiej, zdecydują prawybory, w których zmierzy się z Rafałem Trzaskowskim. Co warto wiedzieć o Radosławie Sikorskim?

Radosław Sikorski jest szefem MSZ, teraz chce zostać prezydentem. Kim jest?

Radosław Sikorski jest szefem MSZ, teraz chce zostać prezydentem. Kim jest?

Źródło:
tvn24.pl

Deklaruje znajomość pięciu języków obcych, już dwukrotnie, w pierwszej turze, zwyciężał w wyborach na prezydenta Warszawy. Prezydentem Polski cztery lata temu nie został, przegrał z Andrzejem Dudą. Teraz znów chce wystartować w wyborach, ale najpierw zmierzy się ze swoim partyjnym kolegą - Radosławem Sikorskim w prawyborach Koalicji Obywatelskiej. Co wiemy o aktualnym prezydencie Warszawy? Jak wyglądała jego wcześniejsza praca?

To Rafał Trzaskowski zaproponował prawybory w KO. Czy zwycięży, kim jest?

To Rafał Trzaskowski zaproponował prawybory w KO. Czy zwycięży, kim jest?

Źródło:
tvn24.pl

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN

Burze przechodzą w sobotę rano nad morzem. Występują obfite opady śniegu i porywiście wieje. Sprawdź, gdzie jest burza i śledź aktualną sytuację pogodową na tvnmeteo.pl.

Grzmi w części kraju. Pada grad, burz może przybywać

Grzmi w części kraju. Pada grad, burz może przybywać

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Kolejne dni przyniosą nam sporo zmian w pogodzie. Przede wszystkim nad Polskę nadciągnie porcja cieplejszego powietrza, przez którą miejscami temperatura wzrośnie do nawet 14 stopni Celsjusza. Jak długo potrwa to ocieplenie?

Będzie nawet 14 stopni. Jak długo potrwa ocieplenie

Będzie nawet 14 stopni. Jak długo potrwa ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Podczas spotkania marszałka Sejmu Szymona Hołowni w Rypinie (Kujawsko-Pomorskie) doszło do ostrej wymiany zdań między nim a dwoma mieszkańcami. Zarzucili oni kandydatowi na prezydenta, że "koalicja 13 grudnia nie martwi się o Polskę" i że "wszystko jest sprzedane". Po dłuższej dyskusji Hołownia chciał im podać rękę, ale ci jednak odmówili.

"Podamy sobie ręce czy nie? Zrobiłem, co mogłem". Spięcie na spotkaniu z Hołownią

"Podamy sobie ręce czy nie? Zrobiłem, co mogłem". Spięcie na spotkaniu z Hołownią

Źródło:
PAP

- Jestem z zawodu nauczycielem historii. I trudno, żebym dziś nie powiedział kilku zasadniczych słów dotyczących sytuacji, bo ona jest sytuacją historyczną, w jakiej znaleźliśmy się my wszyscy - mówił na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego Donald Tusk. Premier ocenił, że wojna na wschodzie wchodzi w rozstrzygającą fazę i "zbliża się nieznane".

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Premier o "wydarzeniach ostatnich kilkudziesięciu godzin". "Zbliża się nieznane"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana. Obecnie kumulacja wynosi 520 milionów złotych. W Polsce odnotowano pięć wygranych czwartego stopnia w wysokości ponad 224 tysięcy złotych. Oto liczby, które wylosowano 22 listopada 2024 roku.

Wielka kumulacja w Eurojackpot

Wielka kumulacja w Eurojackpot

Źródło:
tvn24.pl

Orange Polska ostrzega przed SMS-ami, w których oszuści podszywają się pod tego operatora. Wiadomości dotyczą rzekomej konieczności aktywacji konta.

Uwaga na takie SMS-y

Uwaga na takie SMS-y

Źródło:
tvn24.pl

Główny Inspektorat Sanitarny poinformował o przekroczeniu dopuszczalnego poziomu pestycydu w herbacie czarnej liściastej. "Nie należy spożywać partii produktów określonych w komunikacie" - zaapelował GIS.

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Partie herbaty wycofane ze sklepów. "Zagrożenie dla zdrowia"

Źródło:
tvn24.pl

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., Konfederacja - 13 proc. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, Kurier, tvn24.pl

Firma Northvolt kończy działalność związaną z rozwojem i produkcją magazynów energii w Gdańsku - ogłosili przedstawiciele firmy. Jak dodano, koncern szuka kupca na zakład w tym mieście.

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Źródło:
PAP
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

"Juror#2" to tytuł najnowszego filmu 94-letniego Clinta Eastwooda, który w końcu grudnia trafi na platformę Max. Legendarny hollywoodzki mistrz nakręcił thriller sądowy, którego bohater zasiadający w ławie przysięgłych odkrywa, że sam jest powiązany ze sprawą, w której ma sądzić. Obraz zbiera pochwalne recenzje i jest bodaj najlepszym filmem Eastwooda od czasu nakręconego w 2014 roku "Snajpera".

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Thriller sądowy hollywoodzkiej legendy już w grudniu na platformie Max

Źródło:
"The Hollywood Reporter", "The Guardian", tvn24.pl

Reportaż "To nie jest kraj dla kobiet" dziennikarki TVN24 Anety Regulskiej został wyróżniony na 30. Festiwalu Form Dokumentalnych NURT 2024. Opowiada o losie kobiet w obliczu restrykcyjnego prawa aborcyjnego. - Sprawy kobiet, ich prawa, nigdy nie powinny być przedmiotem cynicznych, politycznych targów, rozgrywek czy interesów - komentowała dziennikarka.

Wyróżnienie dla reportażu Anety Regulskiej "To nie jest kraj dla kobiet"

Wyróżnienie dla reportażu Anety Regulskiej "To nie jest kraj dla kobiet"

Źródło:
TVN24, PAP

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl