Apartamenty z "widokiem na zyski" wyrosły przy bramie Tatr. W cieniu gór i, póki co, w majestacie prawa

Źródło:
tvn24.pl
U bramy Tatr wyrósł apartamentowiec. "Przytłacza", jest "za blisko szlaku, lasu i gór"
U bramy Tatr wyrósł apartamentowiec. "Przytłacza", jest "za blisko szlaku, lasu i gór"TVN24
wideo 2/5
U bramy Tatr wyrósł apartamentowiec. "Przytłacza", jest "za blisko szlaku, lasu i gór"TVN24

Patodeweloperka – tak o powstającym apartamentowcu w otulinie Tatrzańskiego Parku Narodowego mówi burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz. Pięciopiętrowy budynek przy leśnej dróżce, prowadzącej do Doliny Białego, jest niemal ukończony, jednak od blisko dwóch lat jego budowa jest wstrzymana przez nadzór budowlany. Według inspektorów inwestycja jest przeskalowana. - Trzeba ten budynek rozebrać – uważa prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej Agata Wojtowicz. Tymczasem inwestor projektuje już kolejne budynki.

  • Pozwolenie na użytkowanie, przebudowa czy całkowita rozbiórka? Nikt na ten moment nie wie, jak skończy się historia gotowego już niemalże apartamentowca, który stoi u wrót Tatrzańskiego Parku Narodowego
  • Część mieszkań już się sprzedało. Cena? Od 50 do 80 tys. za metr kwadratowy
  • Budowie sprzeciwiali się niemal wszyscy, bez względu na podziały politycznie. Apartamentowca nie chciały ani władze Zakopanego ani starostwo tatrzańskie. Pozwolenie na budowę wydał ostatecznie wojewoda z PiS Piotr Ćwik
  • Urzędnicy wojewody twierdzą, że miejscowy plan był nieprecyzyjny i napisali wprost: "z planu miejscowego wynika, że the sky is the limit" (ang. wszystko jest możliwe)

Droga do Białego 9, Zakopane. Pod tym adresem przez wiele lat mieścił się pensjonat Malva. Obok biegnie leśna ścieżka, którą turyści – nawet w deszczowe dni – tłumnie kierują się do malowniczej Doliny Białego. Jej wylot znajduje się przy Drodze pod Reglami, niedaleko Wielkiej Krokwi, na skraju Lasu Białego. Z doliny można łatwo dostać się do Sarniej Skały.

Przy leśnej ścieżce, która rozgałęzia się z asfaltowej drogi przy karczmie i pensjonatach, płynie Biały Potok. Słychać szum wody i kołyszących się drzew. Obok tabliczka: "Odbudowa regla dolnego". Przyrodnicy chcą odnowić dolnoreglowe lasy, w których dominują świerki, sadząc w nich buki i jodły.

Okolica apartamentowca "Droga do Białego" w ZakopanemTVN24

Pensjonatu już nie ma. Jego miejsce zajął pięciopiętrowy apartamentowiec.

Nad koronami drzew górują tatrzańskie wzniesienia. Częściowo chowają się za spadzistym apartamentem "Drogi do Białego". Tak nazywa się nieruchomość z 70 lokalami na pięciu kondygnacjach, podziemnym parkingiem i spa.

Czytaj też: Mieszkania z widokiem na więzienie

Deweloper reklamuje swoją nieruchomość jako "inwestycja z widokiem na zyski". Dla burmistrza Zakopanego Łukasza Filipowicza to jednak "jeden z przykładów patodeweloperki". Na Podhalu o budowanej od kilku lat inwestycji mówi się złośliwie "Sky Tower" albo "Ćwik Tower" – od nazwiska byłego już wojewody małopolskiego Piotra Ćwika z PiS, który wydał pozwolenie na budowę. Ćwik jest teraz wiceszefem kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy.

- Na szlaku spodziewałabym się jednak obserwować przede wszystkim naturę, chciałabym cieszyć się z otaczającej mnie zieleni, a niekoniecznie widzieć takie budynki – powiedziała nam jedna z turystek, którą spotkaliśmy na leśnej ścieżce przy ogrodzonym siatką apartamentowcu. - Jest chyba zbyt blisko szlaku turystycznego, lasu, gór – skomentowała inna. – Przytłacza, zasłania widok. Jest za duży, za wysoki. Gdyby był o połowę niższy, może byłoby to do przyjęcia – usłyszeliśmy od turysty, który wybrał się na spacer do Doliny Białego.

Budowa jest nie w smak turystom, władzom miasta, powiatu i parku narodowego. Jak to więc możliwe, że budynek jednak wyrósł wśród drzew? I dlaczego od prawie dwóch lat na placu budowy niemal ukończonej nieruchomości nic się nie dzieje?

"Koszmarny moloch" u bramy Doliny Białego

W budynku mieści się 70 jedno-, dwu- i trzypokojowych lokali, najmniejszy o powierzchni 19 metrów kwadratowych, a największy - prawie 54 metrów. W środku ma znaleźć się również spa z termalnymi basenami zewnętrznymi. Inwestorem jest warszawska firma Air Tours Poland - Centrum Podróży. W jej portfolio znajdują się cztery inne zrealizowane w Zakopanem inwestycje.

Budowę apartamentowca "Droga do Białego" próbował w 2018 roku zablokować starosta tatrzański. Nieskutecznie, czego efekty widać gołym okiem – sześć lat później niemal ukończony budynek stoi zaledwie 150 metrów od bramy Tatrzańskiego Parku Narodowego. Znacznie przekracza wielkością istniejący w tym miejscu wcześniej pensjonat Malva.

Czytaj też: Aktywista ukarany przez sąd za sformułowanie "patodeweloperka". "Pierwszy w Polsce"

Starostwo stało na stanowisku, że nie może zezwolić na budowę, bo obowiązujący plan miejscowy z 2014 roku dopuszcza tam, jak twierdzi gmina, jedynie odbudowę i przebudowę istniejącego obiektu. Według przepisów postawiony w miejscu Malvy budynek mógłby być od niej większy o maksymalnie 10 procent. Nie był, dlatego starosta konsekwentnie sprzeciwiał się planom inwestora.

Deweloper odwołał się od decyzji tatrzańskiego starostwa do wojewody małopolskiego, którym był wówczas Piotr Ćwik. To on w marcu 2020 roku dał firmie zielone światło na realizację inwestycji, uchylając wcześniejszą decyzję starostwa.

Budowa ruszyła wbrew protestom zakopiańskiego urzędu miasta. Nowy burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz w rozmowie z tvn24.pl stwierdził, że "w obecnej formie budynek na pewno jest niezgodny z planem miejscowym". - Ten apartamentowiec zupełnie nie współgra z tym, na co zapisy planu pozwalają w tym miejscu – powiedział.

Zastępca burmistrza Tomasz Filar w odpowiedzi na nasze pytania uściślił, że "gabaryty zrealizowanego obiektu znacznie przekraczają pierwotne (pensjonatu – red.) i tym samym nie stanowią odbudowy". Na tym samym stanowisku zakopiańscy urzędnicy stali również za kadencji poprzedniego burmistrza, popieranego przez PiS Leszka Doruli.

Wielki apartamentowiec u bram Tatrzańskiego Parku Narodowego. Dyrektor TPN: budzi wątpliwości
Wielki apartamentowiec u bram Tatrzańskiego Parku Narodowego. Dyrektor TPN: budzi wątpliwościTVN24

- Starostwo musiało przyjąć werdykt, który wydał organ nadrzędny, czyli wojewoda małopolski. Moim zdaniem tereny przyległe do Tatrzańskiego Parku Narodowego powinno się bezwzględnie chronić przed tego typu inwestycjami. Rozumiem wolność gospodarczą, ale to przesada – komentuje w rozmowie z tvn24.pl nowy starosta tatrzański Andrzej Skupień.

- To przedsięwzięcie budzi wątpliwości głównie ze względu na gabaryty i na ochronę krajobrazu. Nie jest dobrze, kiedy takie obiekty dominują w krajobrazie Tatr (…). Plan przewidywał pierwotnie możliwość zwiększenia gabarytu budynku, który tam stał, o 10 procent, a jest zdecydowanie więcej – komentuje w rozmowie z tvn24.pl dyrektor TPN Szymon Ziobrowski.

Czytaj też: Balkony przy ścianie i pokoje z komórek. Budowa była wstrzymana, ale jest pozwolenie na użytkowanie

Decyzji wojewody sprzeciwili się też działacze zakopiańskiego Towarzystwa Opieki nad Zabytkami im. S. Witkiewicza. W 2020 roku pisali, że przy szlaku do Doliny Białego powstanie czterokrotnie większy od pensjonatu Malva "koszmarny moloch, produkujący hałas, śmieci i ruch".

"The sky is the limit"

Według pozwolenia na budowę jest to budynek usługowy "z przeznaczeniem na usługi krótkotrwałego ogólnodostępnego wynajmu lokali w celach turystycznych".

Słowem: nabywcy mieszkań będą mogli je wynajmować turystom. Pewnie za niemałe pieniądze, bo według "Business Insidera" najdroższe z nich miały być proponowane inwestorom w cenie między 50 a 80 tysięcy złotych za metr kwadratowy.

Apartamentowiec "Droga do Białego" w ZakopanemTVN24

Spytaliśmy biuro prasowe wojewody małopolskiego, jakie przesłanki zadecydowały o wydaniu pozwolenia na budowę. Rzeczniczka wojewody Joanna Paździo przytoczyła stanowiska urzędu z 2020 roku. Wynika z nich, że inwestycja jest zgodna z planem miejscowym. Dlaczego? Według wojewody z planu nie wynika, że na tym terenie funkcje turystyczne mogą być lokalizowane wyłącznie w istniejących budynkach – jak na przykład w rozebranym pensjonacie Malva.

"Jednocześnie w planie nie ustalono gabarytów dla nowej zabudowy, co spowodowało, że mógł zostać zaprojektowany nowy budynek o gabarytach większych niż poprzedni" – tłumaczył urząd. Urzędnicy wojewody pisali wprost: "z planu miejscowego wynika, że the sky is the limit" (ang. wszystko jest możliwe).

"Jest to jedna z tych sytuacji, gdy możemy tylko wyrazić ubolewanie, ale ze względu na zapisy planu miejscowego nie mamy możliwości powstrzymywania takich inwestycji" – czytamy w oświadczeniu wojewody z 2020 roku.

Budowa stała się więc faktem. W międzyczasie o kontrowersjach wokół apartamentowca wielokrotnie informował "Tygodnik Podhalański". W pewnym momencie – jak poinformowali dziennikarze – deweloper zażądał od gazety 100 tysięcy złotych zadośćuczynienia i przeprosin za, jak zarzucała reporterom firma, pisanie nieprawdy o tym, jakoby inwestycja miała być nielegalna.

Burmistrz Zakopanego uważa, że apartamentowiec "nie współgra z tym, na co pozwalają zapisy planu"
Burmistrz Zakopanego uważa, że apartamentowiec "nie współgra z tym, na co pozwalają zapisy planu"TVN24

Budowa stoi od prawie dwóch lat

W listopadzie 2022 roku tygodnik poinformował, że Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Zakopanem wstrzymał budowę. Obiekt był już niemal ukończony. Po niecałych dwóch latach od tej decyzji na placu budowy nie ma żywego ducha.

Czytaj też: Patodeweloperka ma zostać ukrócona. Branża ostrzega

Jak wyjaśnił nam szef zakopiańskiego PINB Jan Kęsek, wstrzymanie robót nastąpiło po kontroli, w której stwierdzono, że "że inwestor w sposób istotny odstąpił od warunków pozwolenia na budowę". Deweloper otrzymał nakaz przedłożenia zamiennego projektu budowlanego. Wszystko dlatego, że budynek jest wyższy niż według projektu, w dodatku zajmuje większą powierzchnię przez dobudowanie dodatkowych słupów.

Budowa apartamentowca w Zakopanem została wstrzymana. Szef PINB tłumaczy
Budowa apartamentowca w Zakopanem została wstrzymana. Szef PINB tłumaczy

Inspektorzy zauważyli też, że deweloper wybudował zbiornik przeciwpożarowy "na terenach do tego nieprzeznaczonych", czyli na terenie lasu i łąki. - W trakcie postępowania naprawczego inwestor rozebrał tę część, która znajdowała się w lesie – zaznaczył Kęsek.

"Ten budynek trzeba rozebrać"

Wciąż problemem pozostają jednak zbyt duże – zdaniem PINB – gabaryty budynku. – Inwestor złożył odwołanie od decyzji nakazującej przygotowanie projektu zamiennego. Sprawa jest rozpatrywana w organie drugiej instancji, czyli w Wojewódzkim Inspektoracie Nadzoru Budowlanego (…). Inwestor dowodzi, że wykonał odstąpienia, lecz są one nieistotne i nie musi robić projektu budowlanego – powiedział tvn24.pl Jan Kęsek. Dodał, że WINB wciąż nie rozstrzygnął, kto w tym sporze ma rację. A to od tej decyzji zależeć będzie, czy budynek zostanie w najbliższej przyszłości dokończony.

- Owszem, tam bardzo dawno temu był mały pensjonat i w zapisach planu zagospodarowania jest mowa o rozbudowie do 10 procent. Tymczasem w jego miejsce stanął budynek absolutnie przeskalowany. Postawiono go w miejscu, które jest niemalże chronione, bo to brama do naszej skarbnicy, czyli do Tatrzańskiego Parku Narodowego – podkreśliła w rozmowie z tvn24.pl Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej i przewodnicząca rady powiatu tatrzańskiego.

Zdaniem Wojtowicz "trzeba ten budynek absolutnie rozebrać".

- Z jakiego powodu? – odpowiada jej szef PINB Jan Kęsek. - Jest to obiekt wykonany na podstawie pozwolenia na budowę i pewne procedury naprawcze zostały wszczęte w związku z odstępstwami (…). Rozbiórki można orzekać wobec budynków nielegalnych lub jeżeli nie da się ich tak przerobić, by były zgodne z przepisami. Ja jednak nie widzę na razie takiego niebezpieczeństwa – powiedział inspektor.

- To jest zdecydowanie jeden z przykładów patodeweloperki. Inwestor chciał wybudować za dużo i ewidentnie chciał zinterpretować te przepisy tak, by zabudowa była przeskalowana. Nikt nie akceptował tej budowy – powiedział w rozmowie z tvn24.pl burmistrz Filipowicz.

"Trzeba ten budynek absolutnie rozebrać, dać przykład społeczny"
"Trzeba ten budynek absolutnie rozebrać"TVN24

Inwestor odpiera zarzuty. "Niezrozumiałe"

Prezes spółki Air Tours Poland - Centrum Podróży (ATPCP) Iwona Kossek w odpowiedzi na pytania tvn24.pl oceniła takie opinie władz Zakopanego jako "niezrozumiałe". "Gmina dopuściła w tym terenie zabudowę usługową. Realizowana inwestycja jest zgodna z uchwalonym przez Gminę Zakopane miejscowym planem zarówno w zakresie jej celu jak i gabarytów" – uważa Kossek.

Szefowa spółki podkreśliła też, że "stanowisko przedstawicieli poprzednich władz Gminy Zakopane i Powiatu Tatrzańskiego jest niczym nieuzasadnione".

Czytaj też: Dziennikarze z Zakopanego bronią prawdziwego Białego Misia z Krupówek

"Wskazać należy, iż Wojewoda Małopolski badał zgodność inwestycji z obowiązującym planem miejscowym i stwierdził, iż jest ona z tym planem zgodna, czego wynikiem było wydanie decyzji o pozwoleniu na budowę. Co znamienne, decyzja Wojewody Małopolskiego o udzieleniu Spółce pozwolenia na budowę była kontrolowana w trybach nadzwyczajnych przez Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego oraz Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, które uznały tę decyzję za prawidłową" – napisała nam prezes ATPCP.

Zakopiańscy urzędnicy nie złożyli jednak broni. W odpowiedzi na pytanie, czy miasto walczy o swoje racje w sądzie, wiceburmistrz Tomasz Filar poinformował, że gmina zaskarżyła decyzję o udzieleniu pozwolenia na budowę. Miasto domaga się też wznowienia postępowania, bo samorządu nie uznano za stronę, pomimo iż miasto jest właścicielem nieruchomości zlokalizowanej w bezpośrednim sąsiedztwie terenu inwestycji.

Jak wyjaśnia Jan Kęsek, w sądach toczą się postępowania dotyczące stwierdzenia nieważności wydanego przez wojewodę pozwolenia na budowę. – Nie mam na dziś informacji, by jakiś wyrok negatywny wobec inwestora w tej sprawie został wydany – powiedział powiatowy inspektor.

Będzie więcej apartamentowców w Zakopanem?

Co dalej? Inwestor chce doprowadzić sprawę do końca – i nic w tym dziwnego. Według oficjalnej strony inwestycji, firma sprzedała już 45 mieszkań, a 15 jest zarezerwowanych. Wolnych pozostało 10 – choć zarówno podany do kontaktu adres mailowy, jak i numer telefonu nie działają.

Spółka chce jeszcze w tym roku zakończyć inwestycję i "niezwłocznie zgłosić budynek do stosownych odbiorów poprzedzających wydanie pozwolenia na użytkowanie". O tym, czy inwestycja zaliczy poślizg, zadecyduje Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego. Zdaniem burmistrza "budynek może mieć duże kłopoty z odbiorem", bo gmina - jak twierdzi - może nie być w stanie odprowadzać kanalizacji z tak dużego budynku w takim miejscu.

A co z leśną dróżką, która prowadzi do wielkiego budynku z 70 lokalami? Według inwestora będzie ona... wystarczająca. "Spółka nie planuje jej przebudowy, nie jest to objęte zamierzeniem inwestycyjnym i pozwoleniem na budowę" - pisze prezes Iwona Kossek.

Taka droga prowadzi do apartamentowcaTVN24

To jednak nie wszystko - deweloper ma chrapkę na więcej. Jak informuje prezes Iwona Kossek, spółka jest obecnie na etapie projektowania trzech innych inwestycji na terenie Zakopanego. Dwie z nich miałyby znajdować się przy ulicy Droga do Daniela, a trzecia przy ulicy Bogdańskiego.

Mieszkańcy tych terenów w ostatnich latach protestowali już przeciwko zakusom deweloperów. Inna inwestycja Air Tours Poland - Centrum Podróży spotkała się z oporem górali mieszkających przy ul. Droga do Daniela, gdzie miałyby powstać pensjonaty z 50 lokalami. W tym wypadku pozwolenie na budowę wydało starostwo, jednak lokalne stowarzyszenie odwołało się do sądu. Jak informował "Tygodnik Podhalański", mieszkańcy wygrali, a pozwolenie na budowę zostało unieważnione.

Czytaj też: "Elektryk" na trasie do Morskiego Oka sprawdził się dobrze, ale były też mankamenty

- W Zakopanem jesteśmy bardzo wyczuleni na deweloperów. Często zdarza się, że inwestorzy starają się wyciągnąć jak najwięcej z jednej działki. Trudno się dziwić takiej presji, bo w grę wchodzą duże zyski - przyznaje starosta Andrzej Skupień w rozmowie z tvn24.pl. Nie ukrywa jednak, że ochrona terenu przy bramie Doliny Białego "była w gestii gminy". - To kompetencja gminy, by kształtować plany zagospodarowania przestrzennego. Starosta sprawdza jedynie zgodność przygotowanego przez inwestora projektu z tym planem, czyli z warunkami określonymi przez gminę - dodał szef starostwa.

Na gminę wskazuje też urząd wojewódzki. "Dopóki plany miejscowe będą zawierały tego typu zapisy, kolejne takie inwestycje będą mogły powstawać" - czytamy w oświadczeniu wojewody.

Obecny burmistrz Zakopanego Łukasz Filipowicz do kwietniowych wyborów samorządowych szedł z hasłami o walce z "patodeweloperką". Przyznaje jednak, że nie jest to proste zadanie.

Apartamentowiec "Droga do Białego" w ZakopanemTVN24

- Trzeba mieć na uwadze, że plany zagospodarowania zostały przyjęte ponad 15 lat temu z ogromnymi błędami. Ich naprawa wiąże się z ogromnymi odszkodowaniami, a te mogłyby gminę pogrążyć finansowo (...). Te budynki deweloperskie powstają w większości zgodnie z planem, więc ktoś przewidział, że one mogą powstawać. Deweloperzy starają się, żeby ich budynki były jak największe i żeby jak najwięcej metrów sprzedać - tłumaczy samorządowiec.

Burmistrz zapewnił w rozmowie z tvn24.pl, że jego urzędnicy będą przygotowywać zmiany w planach zagospodarowania przestrzennego. Zastrzegł jednak, że są to "procedury długotrwałe i bardzo kosztowne". - Oczywiście w miarę możliwości będziemy wprowadzać te zmiany, ale to wszystko trwa, a w międzyczasie te deweloperki kwitną jedna za drugą. Dużą szansą na najbliższe lata jest plan ogólny, który zdefiniuje tę polityką urbanistyczną miasta na kilkadziesiąt najbliższych lat (...) i którym będziemy starali się ograniczyć patologiczne działania deweloperów - powiedział Łukasz Filipowicz.

Autorka/Autor:Bartłomiej Plewnia

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydium Sejmu podjęło uchwałę o obniżeniu posłowi Dariuszowi Mateckiemu (Suwerenna Polska, klub PiS) uposażenia poselskiego o połowę na okres trzech miesięcy. Decyzja ma związek z wyjściem posła na dach budynków sejmowych.

Poseł Matecki na sejmowym dachu. Jest decyzja o karze

Poseł Matecki na sejmowym dachu. Jest decyzja o karze

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Przechodził przez przejście dla pieszych. Najpierw w 17-latka uderzył jeden samochód, a potem drugi, jadący z przeciwnej strony. Do tego koszmarnego wypadku doszło pół roku temu w Cielczy, ale przełomu wciąż brak. Zarzuty usłyszał tylko jeden kierowca, drugi pozostaje nieuchwytny. Za pomoc w ustaleniu jego danych wyznaczono nagrodę.

Wysoka nagroda za pomoc w ustaleniu sprawcy wypadku

Wysoka nagroda za pomoc w ustaleniu sprawcy wypadku

Źródło:
TVN24

Uznany kardiochirurg prof. Michał Zembala, poinformował o śmierci swojego 24-letniego syna, który niedawno przegrał walkę z uzależnieniem. Na wyznanie zdobył się z powodu Międzynarodowego Dnia Zapobiegania Narkomanii.

Profesor wspomina zmarłego syna. Poruszający wpis o przegranej walce z nałogiem

Profesor wspomina zmarłego syna. Poruszający wpis o przegranej walce z nałogiem

Źródło:
TVN24

Gdzie jest burza? W czwartek 27.06 w części kraju grzmi i się błyska. Sprawdź, gdzie jest burza, i śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? Ciemne chmury nad kilkoma regionami

Gdzie jest burza? Ciemne chmury nad kilkoma regionami

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Posłanka partii Razem Paulina Matysiak zainaugurowała Ruch Społeczny "Tak dla Rozwoju!" we współpracy z posłem PiS, byłym wiceministrem Marcinem Horałą. W reakcji na to prezydium klubu Lewicy podjęło decyzję o jej zawieszeniu. Wniosek złożyła szefowa klubu Anna Maria Żukowska (Nowa Lewica). Także partia Razem odcięła się od działania Matysiak i zapowiedziała wniosek o jej ukaranie.

Posłanka Razem inicjuje wspólny ruch z posłem PiS. Jest reakcja klubu Lewicy

Posłanka Razem inicjuje wspólny ruch z posłem PiS. Jest reakcja klubu Lewicy

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Pilot policyjnego Black Hawka, który w sierpniu zeszłego roku podczas pikniku w Sarnowej Górze zahaczył o linię energetyczną i zerwał jeden z przewodów, poniósł odpowiedzialność finansową w wysokości trzymiesięcznego uposażenia – poinformowała rzeczniczka komendanta głównego policji Katarzyna Nowak. Jak przekazało RMF FM naprawa kosztowała prawie 2,5 miliona złotych.

Za naprawę policyjnego Black Hawka zapłacił też jego pilot

Za naprawę policyjnego Black Hawka zapłacił też jego pilot

Źródło:
PAP, RMF FM, tvn24.pl

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w związku z burzami ogłosiło alert w ośmiu województwach. Służby ostrzegają przed możliwymi podtopieniami i apelują o śledzenie komunikatów.

"Znajdź bezpieczne schronienie". Alert RCB dla ośmiu województw

"Znajdź bezpieczne schronienie". Alert RCB dla ośmiu województw

Źródło:
RCB, tvnmeteo.pl

W Zielonej Górze na chodniku bokser zagryzł yorka. Większe zwierzę wyrwało się mężczyźnie. Całe zajście nagrała kamera miejskiego monitoringu. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia policja. Jedna osoba usłyszała zarzut.

Bokser zagryzł yorka. Kobieta broniła psa do ostatniej chwili. Nagranie

Bokser zagryzł yorka. Kobieta broniła psa do ostatniej chwili. Nagranie

Źródło:
TVN24

Prokuratura Rejonowa w Otwocku wszczęła postępowanie, a Narodowy Fundusz Zdrowia kontroluje już Mazowieckie Centrum Leczenia Chorób Płuc i Gruźlicy. To pokłosie naszego materiału, w którym ujawniliśmy okoliczności śmierci 11-miesięcznej dziewczynki.

W szpitalu nie było sprzętu, nie żyje 11-miesięczne dziecko. Ruszyła kontrola i postępowanie w prokuraturze

W szpitalu nie było sprzętu, nie żyje 11-miesięczne dziecko. Ruszyła kontrola i postępowanie w prokuraturze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Właściciele aut mogą spodziewać się podwyżek stawek za ubezpieczenie komunikacyjne - prognozuje prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń Jan Prądzyński.

Szykują się podwyżki dla właścicieli aut

Szykują się podwyżki dla właścicieli aut

Źródło:
tvn24.pl

URE zatwierdził taryfę PGNiG Obrót Detaliczny na sprzedaż gazu dla gospodarstw domowych. Od 1 lipca 2024 roku cena gazu wyniesie 239 złotych za megawatogodzinę (MWh) - wynika z komunikatu.

Jest decyzja w sprawie taryfy na gaz

Jest decyzja w sprawie taryfy na gaz

Źródło:
tvn24.pl

Rosyjski satelita rozpadł się na orbicie okołoziemskiej. Jak przekazała NASA, w wyniku tego zdarzenia powstało ponad 100 odłamków, które mogły zagrozić bezpieczeństwu astronautów z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Do zdarzenia doszło w środowy wieczór.

Rosyjski satelita rozpadł się w kosmosie

Rosyjski satelita rozpadł się w kosmosie

Źródło:
Reuters, NASA, Forbes

Robert J. został skazany na dożywocie za zabójstwo studentki popełnione pod koniec lat 90. Teraz miał zakończyć się proces apelacyjny w tej sprawie. Sędzia jednak przerwał wysłuchiwanie mów końcowych i postanowił wznowić przewód sądowy.

Powraca sprawa "Skóry". Mowy końcowe przerwane, proces wznowiony

Powraca sprawa "Skóry". Mowy końcowe przerwane, proces wznowiony

Źródło:
PAP

Łukasz Kmita, który już dwukrotnie przegrał wybory na marszałka województwa małopolskiego, zwrócił się z prośbą do przewodniczącego sejmiku Jana Dudy o niezwoływanie kolejnych obrad. Jeśli opozycja złoży taki wniosek, Duda ma obrady otworzyć, a następnie zarządzić przerwę do 10 lipca. To dzień później, niż ostateczny termin wyboru marszałka, więc konsekwencje mogą być poważne.

Wyciekło tajne pismo w sprawie wyboru marszałka. "Ma na celu dobro PiS"

Wyciekło tajne pismo w sprawie wyboru marszałka. "Ma na celu dobro PiS"

Źródło:
tvn24.pl

Siedmiu na dziesięciu beneficjentów programu willa plus nie zrealizowało programu i naruszyło zapisy umowy - powiedziała w czwartek wiceministra edukacji Joanna Mucha. Odzyskano już 13 milionów złotych.

Kolejne miliony z willi plus odzyskane. Mucha: siedmiu na dziesięciu beneficjentów nie realizowało programu

Kolejne miliony z willi plus odzyskane. Mucha: siedmiu na dziesięciu beneficjentów nie realizowało programu

Źródło:
TVN24

Orlen od 28 czerwca zaczyna wakacyjną promocję dla swoich klientów. Na stacjach paliw płockiego koncernu będzie można zatankować taniej w piątki, soboty i niedziele. Oferty z rabatami na najbliższe dwa miesiące zaproponowały swoim klientom również sieci BP, Shell i Circle K.

Wysyp promocji na stacjach paliw. Są warunki

Wysyp promocji na stacjach paliw. Są warunki

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Brat posła PiS i byłego wiceministra kultury Jarosława Sellina jest wśród osób zatrzymanych przez CBA. - Powoływał się na wpływy, mówił, że ma możliwości, mówiąc kolokwialnie, załatwienia sprawy i takie są właśnie zarzuty - wyjaśniała rzeczniczka prokuratora generalnego, mówiąc o Ryszardzie S. Przedstawiła szczegóły sprawy. Jarosław Sellin wydał zaś oświadczenie w sprawie aresztowania brata.

Prokuratura o "powoływaniu się na wpływy" i "korzyści majątkowej". Sellin "zaskoczony" aresztowaniem brata

Prokuratura o "powoływaniu się na wpływy" i "korzyści majątkowej". Sellin "zaskoczony" aresztowaniem brata

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Miastem, w którym żyje się najlepiej, uznany został Wiedeń. Austriacka stolica po raz trzeci z rzędu zajęła pierwsze miejsce w rankingu Economist Intelligence Unit. W tegorocznym zestawieniu na podium znalazły się jeszcze dwa inne miasta z Europy: Kopenhaga i Zurych.

Najlepsze miasta do życia. Zwycięzca po raz trzeci z Europy Środkowej

Najlepsze miasta do życia. Zwycięzca po raz trzeci z Europy Środkowej

Źródło:
CNN, EIU, Forbes, tvn24.pl

W Pruszkowie 14-latka poruszająca się na rowerze wjechała pod samochód. Trafiła do szpitala. Policja wyjaśnia okoliczności wypadku.

Potrącenie 14-latki na rowerze

Potrącenie 14-latki na rowerze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd Rejonowy w Pabianicach odrzucił wniosek prokuratora o areszt tymczasowy dla kobiety, która na przystanku autobusowym w Pabianicach skatowała przypadkową osobę, bo pomyliła ją z kimś innym. Prokuratura nie wyklucza zażalenia. Nagranie z ataku opublikowała straż miejska. Agresorka usłyszała zarzuty.

Pobiła kobietę na przystanku. Nie pójdzie do aresztu

Pobiła kobietę na przystanku. Nie pójdzie do aresztu

Źródło:
tvn24.pl

45-letnia Aleksandra i jej 15-letnia córka Oliwia w lutym 2022 roku zostały uduszone, przewiezione do lasu i zakopane. Ciała znaleziono po kilkunastu dniach od zgłoszenia zaginięcia kobiet. Krzysztof R. oskarżony o zabójstwo dwóch kobiet został w czwartek przez Sąd Okręgowy w Częstochowie skazany na dożywocie. Wyrok jest nieprawomocny.

Szukali matki i córki, znaleźli zakopane ciała. Sąsiad kobiet usłyszał wyrok

Szukali matki i córki, znaleźli zakopane ciała. Sąsiad kobiet usłyszał wyrok

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sieć handlowa TEDi wycofuje z obrotu przybory kuchenne - poinformował Główny Inspektorat Sanitarny (GIS). Wyjaśnił, że "w badaniach stwierdzono, że z produktów tych migrują do żywności pierwszorzędowe aminy aromatyczne".

Znana sieć wycofuje produkty. "Nie należy ich używać"

Znana sieć wycofuje produkty. "Nie należy ich używać"

Źródło:
tvn24.pl

Jest szansa na dojście do porozumienia - przekazała ministra ds. równości Katarzyna Kotula po spotkaniu z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią w sprawie projektu ustawy o związkach partnerskich. Mówiła, że będzie to projekt rządowy, a szczegóły zostaną przedstawione w piątek. Przyznała, że z projektu być może zniknie zapis o przysposobieniu dzieci, na który nie zgadza się PSL.

"Żeby nie burzyć całego projektu". Co z ustawą o związkach partnerskich

"Żeby nie burzyć całego projektu". Co z ustawą o związkach partnerskich

Źródło:
PAP, TVN24

Monika Pawłowska, która była ostro krytykowana przez PiS za przyjęcie mandatu Mariusza Kamińskiego, dołączyła teraz do tego klubu. Wcześniej jej tego odmawiano. Sama Pawłowska mówiła, iż bardzo się cieszy, że może "współpracować z przyjaciółmi". Politycy Prawa i Sprawiedliwości przekonują, że "sytuacja się zmieniła". - Bardzo lubię Pawłowską. Natomiast to rzeczywiście był skandal, że objęła ten mandat, kiedy był zajęty - ocenił Przemysław Czarnek. Tomasz Trela (Lewica) komentował, że to "dodatkowa szabla w zgniłym tygielku Prawa i Sprawiedliwości".

Pawłowska o "przyjaciołach" z PiS. Nowym klubowym kolegom posłanka "nie przeszkadza"

Pawłowska o "przyjaciołach" z PiS. Nowym klubowym kolegom posłanka "nie przeszkadza"

Źródło:
TVN24

Na największym wycieczkowcu świata, Icon of the Seas, wybuchł "niewielki pożar". Rzecznik operatora statku przekazał, że ogień został szybko ugaszony i sytuacja ta nie wpłynęła na dalsze plany podróży.

Pożar na największym wycieczkowcu świata, na statku zgasło światło

Pożar na największym wycieczkowcu świata, na statku zgasło światło

Źródło:
CNN, USA Today, tvn24.pl

Co najmniej jedna osoba zginęła, a dwadzieścia zostało rannych w wypadku kolejki linowej w Medellin, drugim pod względem wielkości mieście Kolumbii. Jedna z gondol kolejki spadła na ulice miasta, trwa ustalanie przyczyn zdarzenia.

Kolejka linowa runęła w środku miasta. "Ludzie płakali, padali na ziemię"

Kolejka linowa runęła w środku miasta. "Ludzie płakali, padali na ziemię"

Źródło:
ENEX, Reuters, tvn24.pl
"Będą niespodzianki", ale "starcie bardziej merytoryczne, niż nam się wydaje". Dziennikarz CNN o debacie Biden-Trump

"Będą niespodzianki", ale "starcie bardziej merytoryczne, niż nam się wydaje". Dziennikarz CNN o debacie Biden-Trump

Źródło:
TVN24
"Kto prowadził to postępowanie? Kto na sali sądowej rozdawał karty?"

"Kto prowadził to postępowanie? Kto na sali sądowej rozdawał karty?"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do Polski dotarł ostatni transport czołgów Abrams w wersji M1A1 - poinformował Sztab Generalny Wojska Polskiego. Umowa na 116 takich czołgów została podpisana w styczniu zeszłego roku. Polska zamówiła także Abramsy w najnowszej wersji.

Abramsy już w komplecie. Dotarł ostatni transport

Abramsy już w komplecie. Dotarł ostatni transport

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Blisko 30 lat temu w wyniku klonowania na świat przyszła słynna owca Dolly. To dało podwaliny dla prężnie rozwijającej się gałęzi nauki. Zapoczątkowało też zupełnie nowy biznes, który cieszy się rosnącą popularnością. Konie sklonować można za około 85 tysięcy dolarów, psy i koty za 50 tysięcy. Chętnych nie brakuje. Ich doświadczenia opisuje w swoim najnowszym wydaniu "The New Yorker".  

Czy sklonowałbyś swojego psa? Ludzie robią to już od 20 lat

Czy sklonowałbyś swojego psa? Ludzie robią to już od 20 lat

Źródło:
BBC, The New Yorker, tvn24.pl

Dochodzenie mające ustalić, jak Matthew Perry zdobył ketaminę, czyli środek wykryty w organizmie aktora po jego śmierci, dobiega końca. Niewykluczone, że wkrótce co najmniej kilku osobom zostaną w tej sprawie postawione zarzuty - wskazują amerykańskie media.

Zarzuty w związku ze śmiercią Matthew Perry'ego? Decyzja "wkrótce"

Zarzuty w związku ze śmiercią Matthew Perry'ego? Decyzja "wkrótce"

Źródło:
ABC News, Los Angeles Times, tvn24.pl

W czasie ostatnich upalnych dni w Karaczi w Pakistanie gwałtownie wzrosła liczba zgonów. Tamtejsza fundacja Edhi podała, że tylko we wtorek do miejskiej kostnicy przywieziono ponad 140 ciał, a w niecały tydzień - blisko 600.

W niecały tydzień do kostnicy trafiło 586 ciał. Mógł się do tego przyczynić upał

W niecały tydzień do kostnicy trafiło 586 ciał. Mógł się do tego przyczynić upał

Źródło:
PAP, BBC

Unia Europejska (UE) przywróci w piątek cła na jaja i cukier z Ukrainy w celu uspokojenia rolników, którzy protestowali w tym roku w wielu krajach Wspólnoty - poinformował dziennik "Financial Times", powołując się na dwa anonimowe źródła.

Zadziałać ma "hamulec bezpieczeństwa". Dwa produkty na celowniku

Zadziałać ma "hamulec bezpieczeństwa". Dwa produkty na celowniku

Źródło:
PAP

Do stworzenia instalacji ROZKOSZT użyto metalowych regałów, drewna z odzysku i balotów z boczniakami. Ma zwrócić uwagę na koszty związane z planowaniem i użytkowaniem przestrzeni miejskiej.

Różowe grzyby wciśnięte w metalowe regały. Nowa instalacja na placu Pięciu Rogów

Różowe grzyby wciśnięte w metalowe regały. Nowa instalacja na placu Pięciu Rogów

Źródło:
tvnwarszawa.pl
"Kupa ludzi poginęła". Poszedłem z drwalami do lasu

"Kupa ludzi poginęła". Poszedłem z drwalami do lasu

Źródło:
tvn24.pl
Premium

855 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. Nie będziemy zmuszać Ukrainy do oddania nawet kawałka terytorium, bo rozumiemy, że jeśli pozwolimy Putinowi na podbicie Ukrainy, to konsekwencje będą poważne - powiedział rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby, oceniając plan negocjacji pokojowych zgłoszony przez doradców Donalda Trumpa. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Co się wydarzyło w Ukrainie

Co się wydarzyło w Ukrainie

Źródło:
PAP

Grupa czołowych wydawców na polskim rynku zaapelowała do parlamentarzystów. "Apelujemy o uwzględnienie w projekcie wdrożenia dyrektywy zapisów, które umożliwią polskim wydawcom dalsze działanie w Polsce i konkurowanie na równych zasadach z gigantami technologicznymi" - piszą przedstawiciele wydawców.

"Projekt niekorzystny dla polskich mediów". Apel do posłów i senatorów

"Projekt niekorzystny dla polskich mediów". Apel do posłów i senatorów

Źródło:
PAP

Polska nie spełnia obecnie żadnego warunku wejścia do strefy euro - wynika z najnowszego raportu Komisji Europejskiej. Unijnych kryteriów nie spełnia również pięć innych państw członkowskich, które nadal nie przyjęły wspólnej waluty.

Bruksela zabrała głos w sprawie euro w Polsce

Bruksela zabrała głos w sprawie euro w Polsce

Źródło:
PAP