38-latek z Buska-Zdroju (woj. świętokrzyskie) został zatrzymany przez policjantów, gdy z metalową furtką w ręku przechodził przed komendą. Furtka była kradziona.
Mężczyzna wymontował furtkę z pobliskiej posesji i - według policji - chciał ją sprzedać w punkcie skupu złomu.
Dostał mandat
- Policjanci z okna komendy zauważyli idącego głównym deptakiem 38-latka, niosącego furtkę. Mężczyzna był już wielokrotnie karany za drobne kradzieże, więc policjanci postanowili przyjrzeć się dokładniej przedmiotowi, z którym szedł mężczyzna – tłumaczy Tomasz Piwowarski, oficer prasowy buskiej komendy policji.
Policjanci wypisali mężczyźnie mandat, a furtkę zabezpieczyli. Zostanie zwrócona właścicielowi.
Autor: wini/r / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: KPP Busko-Zdrój