Straż Graniczna z Korczowej (Podkarpacie) udaremniła przemyt ponad sześciu kilogramów bursztynu. - To tak zwane bryły unikalne, których masa wynosiła powyżej 300 gramów – informuje Elżbieta Pikor, rzeczniczka prasowa Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej
Osobowy mercedes, którym przemycany był bursztyn, został zatrzymany w miejscowości Radymno. Podróżowało nim dwóch Ukraińców.
- W trakcie kontroli pojazdu funkcjonariusze znaleźli pod tylnymi siedzeniami dla pasażerów ponad sześć kilogramów nieobrobionego bursztynu – tłumaczy Pikor. Jak dodaje, zatrzymany jantar to w większości okazy lite, bez spękań i zanieczyszczeń.
Postępowanie karne
Straż Graniczna podaje, że wartość kruszywa to ponad 104 tysiące złotych. Do przemytu przyznał się 33-letni pasażer mercedesa. - Wobec mężczyzny wszczęto sprawę karną skarbową, a zatrzymany bursztyn przekazano funkcjonariuszom Oddziału Celno-Skarbowego w Korczowej – podaje rzeczniczka.
Autor: wini / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Bieszczadzka Straż Graniczna