Policjanci pomogli mężczyźnie, który podczas wędrówki w rejonie grzbietu górskiego Przymiarki (woj. podkarpackie), został rażony piorunem. Udzielili turyście pierwszej pomocy, sprowadzili go ze szlaku i przekazali załodze karetki pogotowia.
W niedzielę (2 lipca), około godziny 13, w rejonie grzbietu górskiego Przymiarki (Beskid Niski), policjanci z komendy miejskiej w Krośnie, którzy wspólnie z leśnikami prowadzili działania w terenie, zwrócili uwagę na wyraźnie zdezorientowanego turystę.
- 76-letni mężczyzna był przemoczony i wykazywał symptomy hipotermii. Twierdził, że w trakcie wędrówki zaskoczyła go gwałtowna burza, przed którą schronił się pod drewnianym zadaszeniem. Podczas trwającej nawałnicy, w drewnianą konstrukcję uderzył piorun. Na skutek wyładowania elektrycznego, stojący w wodzie turysta zaczął odczuwać ból kończyn dolnych - przekazała krośnieńska policja.
Udzielili pomocy i odwieźli do karetki
Funkcjonariusze udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy i radiowozem przetransportowali go do Rymanowa (powiat krośnieński). - W ustalonym miejscu oczekiwał już zespół ratownictwa medycznego, któremu przekazano poszkodowanego - przekazali mundurowi.
76-letni mieszkaniec województwa łódzkiego trafił do szpitala.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: KMP w Krośnie