Łańcuch dla burmistrza za 10 tysięcy złotych

Koszt łańcucha to około 10 tys
Koszt łańcucha to około 10 tys. złotych
Źródło: TVN24 Kraków

Burmistrz Olkusza będzie miał ozdobny łańcuch, którego koszt to około 10 tys. złotych. Inwestycja budzi kontrowersje. - Mieszkańcy domagają się wyposażenia bibliotek w książki czy wymiany drzwi w placówkach oświatowych. Na to często brakuje pieniędzy, a na takie luksusy, jak widzimy, nie - mówi Michał Mrówka, olkuski radny.

Radni już zdecydowali: burmistrz miasta będzie miał ozdobny łańcuch. Jak relacjonuje reporterka TVN24 Marta Kupiec, projekt ozdoby jest już gotowy, a kosztował 4 tys. złotych.

Sam łańcuch kosztować może nawet 10 tys. złotych.

Burmistrz ma go wkładać podczas ważnych dla miasta wydarzeń i uroczystości. Podobne insygnia władzy posiadają prezydenci i burmistrzowie innych miast. W Olkuszu do tej pory nie było takiej tradycji.

"Mała kwota w porównaniu do oszczędności"

Ci, którzy są za tym, by burmistrzowi takie insygnia sprawić, pomysł tłumaczą tym, że w innych miastach włodarze łańcuchy posiadają. Czy jest to atrybut niezbędny, nie chcą jednak decydować.

- W ten sposób można zakwestionować jakikolwiek inny wydatek. Biorąc pod uwagę, że podczas obecnej kadencji funkcjonowanie urzędu jest tańsze o około 1 mln złotych, ta kwota jest mała w porównaniu do oszczędności – podkreśla rzecznik urzędu miejskiego w Olkuszu Michał Latos.

"Na książki pieniędzy nie ma"

Nie wszystkich jednak to przekonuje. - Czy Olkusz na pewno dorósł do takiej rangi, by takie insygnia władzy posiadać? Uważam, że nie - mówi Michał Mrówka, olkuski radny.

Sam był przeciwko sprawieniu burmistrzowi ozdoby. W mieście są inne, jego zdaniem ważniejsze, wydatki: - Dochodzą do nas różne postulaty ze strony mieszkańców. Domagają się wyposażenia bibliotek w książki czy wymiany drzwi w placówkach oświatowych. Na to często brakuje pieniędzy, a na takie luksusy, jak widzimy, nie - zaznacza.

Również mieszkańcy nie są zachwyceni pomysłem urzędników. Wielu z nich w rozmowie z TVN24 stwierdziło, że wydatek jest zbędny. – Lepiej niech drogi wyremontują – stwierdził jeden z nich.

Z głównym zainteresowanym porozmawiać się nie udało. Burmistrz był nieuchwytny.

Autor: mmw/gp / Źródło: TVN24 Kraków

Czytaj także: