O ponad 60 km/h przekroczył prędkość zatrzymany przez policjantów kierowca opla. Później okazało się, że prowadził pod wpływem alkoholu. Teraz grożą mu 2 lata więzienia, grzywna i utrata prawa jazdy.
36-latek z gminy Maków pędził oplem na drodze ekspresowej S74 łączącej Kielce z Cedzyną. Policjanci zatrzymali go do kontroli, bo na drodze, gdzie dopuszczalna prędkość wynosi 120 km/h, jechał z prędkością 182 km/h.
Jechał pijany
To jednak nie jedyne wykroczenie 36-latka. Policjanci przebadali mężczyznę alkomatem, wtedy okazało się, że w organizmie ma ponad promil.
Nie był to pierwszy raz, gdy mężczyzna prowadził pod wpływem alkoholu. W czerwcu tego roku odzyskał swoje prawo jazdy, które wcześniej zostało mu odebrane właśnie za jazdę "na podwójnym gazie".
Teraz 36-latkowi z Makowa grozi nie tylko utrata prawa jazdy, ale też 2 lata więzienia i wysoka grzywna.
36-latek z pędził oplem na drodze ekspresowej S74 łączącej Kielce z Cedzyną:
Autor: mmw/kv / Źródło: TVN24 Kraków
Źródło zdjęcia głównego: Świętokrzyska policja