44-letni mężczyzna z Jastrzębia-Zdroju (woj. śląskie) odpowie za zabicie psa swojej partnerki. - Sprawca dusił oraz kopał czworonoga, w wyniku czego zwierzę zmarło - informuje st. sierż. Magdalena Szust, rzeczniczka jastrzębskiej policji. Mężczyzna był pijany, przyznał się do winy.
Do zdarzenia doszło w środę wieczorem, w jednym z mieszkań socjalnych w Jastrzębiu-Zdroju. Według informacji policji między 25-latką, a jej 44-letnim partnerem doszło do awantury.
"Rzucił nim o podłogę oraz kopał"
- Podczas kłótni rozzłoszczony mężczyzna chwycił za szyję szczekającego psa, po czym rzucił nim o podłogę oraz kopał, w wyniku czego zwierzę zmarło - informuje policja.
Mężczyzna został zatrzymany. - Był tak pijany, że nie był w stanie poddać się badaniu na alkomacie - mówi Szust.
Grozi mu do 2 lat więzienia
Po wytrzeźwieniu mężczyzna został przesłuchany. - Przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, zasłaniając się jednak niepamięcią spowodowaną wypitym alkoholem - informuje Szust.
Obecnie mężczyzna przebywa na wolności. O jego losie zdecyduje sąd. Za zabicie psa 44-latkowi grozi do 2 lach więzienia.
44-latek zabił psa w Jastrzębiu-Zdroju:
Jeśli chcielibyście nas zainteresować tematem związanym z Waszym regionem, pokazać go w niekonwencjonalny sposób - czekamy na Wasze sygnały/materiały. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl.
Autor: mi/i / Źródło: TVN24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: KMP Jastrzębie-Zdrój