Niecodzienny sposób na szybki zysk znaleźli dwaj mężczyźni w Bielsku-Białej. Pobierali opłaty za korzystanie z miejsc parkingowych, choć nie mieli do tego prawa. Ubrani w odblaskowe kamizelki nie wzbudzali podejrzeń. Teraz grozi im nawet 8 lat więzienia.
Mężczyźni nieprzypadkowo wybrali miejsce i czas swoich działań.
- Pobierali opłaty za parkowanie pojazdów w Bielsku-Białej przy Al. Armii Krajowej i ul. Młodzieżowej, gdzie od wtorku odbywają się targi energetyczne. One przyciągają licznych wystawców i rzesze odwiedzających – informuje bielska policja.
„Zamierzali nieźle zarobić”
- Ogrodzili teren kilku działek taśmami z napisem „Parking” i zaopatrzyli się w kamizelki odblaskowe. Za wjazd pobierali jednorazową opłatę w wysokości od 1 do 5 zł. Nietrudno się domyślać, że zamierzali na tym nieźle zarobić. Ich szyki pokrzyżowali policjanci i funkcjonariusze Straży Miejskiej, którzy zatrzymali samozwańczych parkingowych. Na terenie parkingu znajdowało się już wówczas ponad 80 pojazdów, których właściciele zostali ustaleni. Niektórzy kierujący, nieświadomi, że mają do czynienia z oszustami, po uiszczeniu opłaty zdążyli już odjechać – czytamy na stronie internetowej policji w Bielsku-Białej.
Policjantom udało się zatrzymać obu mężczyzn. To 23-latek i jego 61-letni wujek. Za oszustwo wielu osób grozi im 8 lat więzienia.
Policja prosi o kontakt
- Apelujemy do osób, które parkowały wczoraj swoje pojazdy na działkach przyległych do Al. Armii Krajowej i ul. Młodzieżowej uiszczając za to opłaty, o kontakt z policjantami prowadzącymi postępowanie w tej sprawie. Informacje o uiszczeniu nielegalnej opłaty można kierować do Komisariatu Policji II w Bielsku-Białej przy ul. Kamińskiego 8, tel. 33 8121600 , nr alarmowe 997, 112 – informują bielscy funkcjonariusze.
Autor: ns/roody / Źródło: TVN 24 Katowice
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 archiwum