Miała amerykański paszport, na Sri Lankę nie poleciała

Lotnisko Katowice w Pyrzowicach
Lotnisko Katowice-Pyrzowice
Źródło: Google Earth
Podczas odprawy paszportowej przed lotem do Colombo na Sri Lance Polka pokazała amerykański paszport. Polskiego dokumentu nie miała, do samolotu nie wsiadła.

Do tego zdarzenia doszło na lotnisku Katowice-Pyrzowice.

"Podczas kontroli granicznej Polka, która chciała lecieć do Colombo (Sri Lanka), okazała paszport wydany przez władze USA. Brakowało w nim stempla wjazdowego do strefy Schengen. Podróżna posiada także polskie obywatelstwo, a zgodnie z obowiązującymi przepisami obywatel Polski nie może wobec władz RP powoływać się ze skutkiem prawnym na posiadane równocześnie obywatelstwo innego państwa i na wynikające z niego prawa i obowiązki. Kobieta nie posiadała innego dokumentu uprawniającego do przekroczenia granicy, w związku z czym nie uzyskała zezwolenia na przekroczenie granicy" - podał w komunikacie Śląski Oddział Straży Granicznej.

Straż Graniczna przypomina, że zgodnie z przepisami osoby z podwójnym obywatelstwem są w Polsce zobowiązane do używania polskich dokumentów, w tym też paszportów. Powołuje się w takich przypadkach na ustawę o obywatelstwie polskim. Było to już przedmiotem skarg do Rzecznika Praw Obywatelskich.

Zatrzymani na lotnisku

Nie była to tego dnia jedyna interwencja wobec podróżnych, którym z różnych powodów przerwano podróż.

Strażnicy graniczni zatrzymali czterech mężczyzn (Polaka, Ukraińca i dwóch Gruzinów), którzy poszukiwani byli przez polskie organy ścigania. Obywatel Ukrainy ma do odbycia karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Polak był poszukiwany celem zatrzymania i przymusowego doprowadzenia do poradni leczenia uzależnień na badania sądowo-psychiatryczne w charakterze podejrzanego za przestępstwo z art. 157 § 1 kk (kto powoduje naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia). Jeden z Gruzinów był ścigany listem gończym przez Sąd Rejonowy w Cieszynie oraz figurował w bazach danych jako osoba niepożądana na terytorium Polski, a drugi w celu tymczasowego aresztowania za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości.

Dwojgu cudzoziemcom, którzy przylecieli z Kutaisi w Gruzji odmówiono natomiast wjazdu do Polski. 44-letni Gruzin nie był w stanie uzasadnić celu i warunków swojego pobytu, natomiast dane 60-letniej Ukrainki widniały w bazach teleinformatycznych i nie mogła przekroczyć granicy.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: