Przygotował się do kontroli, zgubiły go dokumenty

Kontrola legalności dokumentów na Lotnisku Chopina
Lotnisko Chopina (wideo ilustracyjne)
Źródło: Tomasz Zieliński / tvnarszawa.pl
Przyleciał z indyjskiego Mumbaju. Podczas kontroli granicznej na Lotnisku Chopina pokazał polską kartą pobytu. Miał też inne polskie dokumenty. Wszystkie jednak podrobione. Jak przyznał, kupił je w Indiach.

Podczas kontroli granicznej 29-latka z Indii strażnik graniczny zwrócił uwagę na dokument, którego wygląd odbiegał od oryginału. Była to polska karta pobytu.

"W celu potwierdzenia autentyczności karty oraz ustalenia celu i warunków planowanego pobytu, cudzoziemiec został poproszony o przedstawienie dodatkowych dokumentów. Wówczas mężczyzna okazał między innymi decyzję wojewody mazowieckiego zezwalającą na pobyt czasowy, powiadomienie o nadaniu numeru PESEL, zaświadczenie o zameldowaniu na pobyt czasowy oraz umowę o pracę w jednej z warszawskich firm. Wszystkie te dokumenty - podobnie jak karta pobytu - okazały się być podrobione na wzór oryginalnych”- informuje w komunikacie Nadwiślański Oddział Straży Granicznej.

Twierdził, że dokumenty kupił w Indiach

Wobec 29-latka, który ostatecznie nie został wpuszczony na terytorium Polski, wszczęto postępowanie przygotowawcze w sprawie usiłowania przekroczenia wbrew przepisom, podstępem, z wykorzystaniem sfałszowanych dokumentów.

Nie przyznał się do winy, tłumacząc, że dokumenty nabył w swoim kraju.

Obywatel Indii został umieszczony w pomieszczeniach dla osób niezaakceptowanych, a następnie wrócił do Mumbaju.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: