"Była przewodniczką, była dobrą wróżką". Artyści żegnają Magdę Umer

Magda Umer
Grzegorz Turnau wspomina Magdę Umer
Źródło: TVN24
Artyści, dziennikarze muzyczni i koledzy z branży żegnają Magdę Umer. Grzegorz Turnau podkreślił, że "była przewodnikiem w stronę twórczości starszych mistrzów", Zbigniew Preisner nazwał ją "wspaniałą osobą i wspaniałą artystką".

W piątek rodzina Magdy Umer poinformowała o jej śmierci. Piosenkarka, autorka tekstów i reżyserka miała 76 lat. Artystkę żegnają inni artyści, przyjaciele, osoby z branży.

Magda Umer we wspomnieniach

Grzegorz Turnau podkreślił w rozmowie z TVN24, że dla młodszego pokolenia Umer "była przewodnikiem w stronę twórczości starszych mistrzów". - Sama była wybitną artystką. Była też moją przyjaciółką. (...) W jakimś sensie na zawsze symboliczne pozostanie to, że odeszła w dniu rocznicy urodzin Jeremiego Przybory - zauważył. - Poczułem z jej strony wielkie wsparcie. To, że mogłem tak, a nie inaczej poprowadzić swoją drogę, w dużej mierze zawdzięczam Magdzie Umer - podkreślił. - Była przewodniczką, była dobrą wróżką - ocenił.

Turnau opublikował też w mediach społecznościowych wspólne zdjęcie ze zmarłą.

Pożegnanie artystki na X zamieścił Hirek Wrona. "Mądrość, elegancja, talent i empatia. To słowa, które cisną się na usta kiedy o Tobie myślę. Trochę za wcześnie udałaś się do Marysi Czubaszek i Asi Kołaczkowskiej. Za wcześnie… Myślałem, że zagramy jeszcze w skrable" - napisał znany dziennikarz muzyczny i DJ.

"Przeszeptała całe swoje życie. Intymnie, odważnie, niepodległe. Zawsze intensywnie była sobą. Nie dało się jej lekceważyć. Była twarda ale wcale nie silna. Była delikatna ale nigdy nie lękliwa" - napisał we wspomnieniu Tomasz Raczek. "Dziś, gdy zniknęła z naszego realu, czuję się jakby grunt usunął się spod jednej nogi stołu, przy którym siedzimy. Stół co prawda nadal stoi ale blat zrobił się krzywy" - dodał.

"Kolejny wielki smutek", napisała Małgorzata Ostrowska.

Zbigniew Preisner nazwał Umer "wspaniałą osobą i wspaniałą artystką". "Jeszcze w czerwcu byliśmy razem z Magdą na finale Zaczarowanej Piosenki w Krakowie. Pamiętam nasze spotkanie u mnie w domu i rozmowy o spektaklu, który planowała reżyserować. To bardzo smutny dzień. Magda, będzie mi Cię bardzo brakowało. Żegnaj" - napisał.

Pożegnanie opublikował Teatr Polski w Warszawie. "Więc uśmiechając się przez łzy Panią nadzieję proszę, by zeszła tu w noc grudniową z nieba, bo jakże bez niej dzisiaj śpiewać…" - czytamy we wpisie.

Paweł Sztompke z Polskiego Radia wspominał artystkę na antenie TVN24. - Magdę Umer wspominam jako wspaniałą Panią, rzeczywiście niezrównaną interpretatorkę polskiej twórczości piosenkarskiej, tej najpiękniejszej, związanej przede wszystkim z ważnym słowem i piękną muzyką, ale również z jej działalności związanej z reżyserią i scenariuszem - powiedział. - We wszystkim, czego dotknęła w swoim muzycznym życiorysie, robiła to z wielką kulturą, elegancją, gracją, a z drugiej strony z ogromną wiedzą o nas samych i o piosence - powiedział. - Znalazła pewien pomysł na interpretację muzyki rozrywkowej w świecie, w którym tak nie bardzo ceni się już sam przekaz piosenki - ocenił. - To wielka strata, porównywalna ze stratą największych kompozytorów i autorów tekstów piosenki - dodał.

Umer wspomina także Teatr Atelier im. Agnieszki Osieckiej. "Magda Umer była i zawsze będzie częścią duszy tego miejsca. Do końca wierzyliśmy, że w przyszłym roku znów zagości na naszej scenie, że zaśpiewa o szumiących kasztanach, o snującym się walcu, i że znów razem zagramy w zielone. Zawsze powtarzała, że na scenę naszego Teatru wraca jak do domu. Dziś ten dom opustoszał" - napisano.

Czytaj także: