Łącznie od środy do piątku policja zatrzymała do sprawy kilkanaście osób, ale część zwolniono. W polu zainteresowań śledczych pozostaje siedem osób.
- Sześć z siedmiu zatrzymanych osób usłyszało zarzuty z artykułu 158 paragraf 1 Kodeksu karnego, dotyczące przestępstwa udziału w bójce. Część osób, którym przedstawiono zarzuty, będzie doprowadzona do Prokuratury Rejonowej w Ostrowi Mazowieckiej w celu przeprowadzenia dalszych czynności w tej sprawie - powiedziała nam w piątek po godzinie 14 Elżbieta Edyta Łukasiewicz z Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce.
Nieco później przekazała naszej redakcji, że wśród osób, które usłyszały zarzuty, jest trzech Polaków i trzech Hiszpanów. - Wobec obywateli Polski zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze, natomiast wobec Hiszpanów odstąpiono od zastosowania środków zapobiegawczych - wskazała prok. Łukasiewicz.
Nocny atak na autobusy kibiców z Hiszpanii
Do ataku doszło w nocy ze środy na czwartek, na trasie S8 w okolicy Ostrowi Mazowieckiej. Poruszały się nią dwa autokary z kibicami hiszpańskiego klubu piłkarskiego. W pewnym momencie zostały zatrzymane przez dwa auta osobowe. Do autobusów wtargnęli zamaskowani napastnicy, którzy wybiegli z pobliskiego lasu. Mieli przy sobie m.in. pałki teleskopowe i młotki.
Zgłoszenie w tej sprawie wpłynęło do funkcjonariuszy z Ostrowi Mazowieckiej o godzinie 0.46. Mówiło o "zamaskowanej grupie osób biegającej po trasie S8 w miejscowości Prosienica".
"Już po pięciu minutach na miejscu byli pierwsi policjanci. Przy drodze stały dwa autokary z kibicami z Hiszpanii, w których łącznie było ponad 100 osób. Kibice jechali na mecz, który odbył się tego samego dnia wieczorem w Białymstoku. Ich przejazd zablokowały dwa samochody osobowe, a z pobliskiego lasu wybiegło około 50 osób, z których część była zamaskowana " - opisała w komunikacie policja mazowiecka.
Jak doprecyzowała, część osób wysiadła z autobusów. Wówczas doszło do bójki, po której kibice z Hiszpanii wsiedli do autobusów. "Przed zamknięciem drzwi do jednego z autobusów ktoś pisknął gazem, jednak w wyniku tego nikt nie ucierpiał" - dodała policja mazowiecka.
Na miejscu zdarzenia policjanci znaleźli kominiarki, pałkę teleskopową, pałki drewniane, kastet, ochraniacz na zęby, pojemnik po gazie.
10 osób rannych, trzy z nich trafiły do szpitala
W wyniku bójki rannych zostało 10 osób - dziewięciu hiszpańskich kibiców i jeden Polak. Trzy osoby wymagały hospitalizacji, natomiast siedem osób zostało opatrzonych przez załogę karetki na miejscu.
W okolicy policjanci zatrzymali dwa auta osobowe oraz cztery osoby w wieku 33-42 lat, w tym kobietę, mieszkańców Białegostoku. W jednym z pojazdów znajdowały się m.in. nożyce do cięcia drutu.
"Trzej kibice z Hiszpanii w wieku 25-29 lat, którzy w wyniku doznanych obrażeń trafili do szpitala, po opatrzeniu zostali zatrzymani i przewiezieni do Policyjnych Pomieszczeń dla Osób Zatrzymanych. Przedstawiono im zarzut udziału w bójce i po wykonanych czynnościach procesowych zostali zwolnieni" - dodała policja.
Wśród zatrzymanych funkcjonariuszka SW
Jak ustaliliśmy, jedną z zatrzymanych osób była funkcjonariuszka Służby Więziennej. Tę informację potwierdziła nam rzeczniczka prasowa Dyrektora Generalnego Służby Więziennej podpułkownik Arleta Pęconek.
"W dniu 11 grudnia 2025 r. do Aresztu Śledczego w Białymstoku wpłynęła informacja o zatrzymaniu przez policję funkcjonariuszki w związku z podejrzeniem udziału w bójce lub pobiciu w miejscowości Podborze. Obecnie trwają czynności wyjaśniające. W dniu dzisiejszym (w piątek - red.) zostanie wszczęte postępowanie dyscyplinarne oraz postępowanie administracyjne zmierzające do zawieszenia w czynnościach służbowych" - przekazała nam Pęconek.
Chodzi o funkcjonariuszkę z kilkunastoletnim stażem w zawodzie, która pracowała w pionie administracyjnym w Białymstoku. Wieczorem dowiedzieliśmy się, że postępowanie dyscyplinarne zostało już wszczęte, a funkcjonariuszka zawieszona w czynnościach służbowych.
Policja: kilka z tych osób zostało zwolnionych
W piątek w godzinach popołudniowych policja podała, że jeszcze w czwartek funkcjonariusze z Białegostoku zatrzymali kolejne cztery osoby w wieku od 22 do 46 lat, z którymi wykonano czynności procesowe. Osoby po przesłuchaniu zostały zwolnione.
W piątek zatrzymano kolejnych sześć osób. "Kilka z tych osób po wykonaniu czynności procesowych zostało zwolnionych" - wskazały służby.
Nagranie z początku bójki
W sieci pojawiło się kilkusekundowe nagranie, na którym widać grupę kilkudziesięciu zamaskowanych osób biegnących po jezdni. Nagranie pojawiło się na jednym z profili, który publikuje nagrania z "ustawek" pseudokibiców, a także burd i bójek z ich udziałem. Policja na ten moment nie potwierdza oficjalnie, że nagranie dotyczy sytuacji z trasy S8. Natomiast,. jak informuje reporterka TVN24 Marta Abramczyk, do czwartkowej bójki kibiców doszło w miejscu, które widać na nagraniu.
Autorka/Autor: dg,ag/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: @thecasualultra/x.com