Potężny wybuch w bloku. Nie był to gaz, podejrzenie padło na sprzęt do produkcji bimbru

Są podejrzenia, ale nie ma pewności co wybuchło w mieszkaniu
Gliwice. Wybuch w bloku

Z mieszkania na parterze wyleciały wszystkie okna. 60-letni lokator uległ poparzeniu. Czteropiętrowy blok opuściło 33 mieszkańców. Na szczęście szybko mogli wrócić. Wykluczono eksplozję gazu. Podejrzenia padły na aparaturę do destylacji alkoholu.

30 stycznia o godzinie 17.49 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wybuchu w bloku przy ulicy Przedwiośnie w Gliwicach. Na miejsce pojechała policja, straż pożarna i pogotowie.

- Z mieszkania na parterze wyleciały wszystkie okna – mówi Marek Słomski, rzecznik gliwickiej policji. W środku znajdowali się 60-letni lokator i jego 88-letnia matka.

Są podejrzenia, ale nie ma pewności, co wybuchło w mieszkaniu
Są podejrzenia, ale nie ma pewności, co wybuchło w mieszkaniu
Źródło: Śląska policja

Jak informuje rzecznik, kobiecie nic się nie stało, była w innym pomieszczeniu niż to, w którym doszło do eksplozji. Jej syn uległ poparzeniu. Został zabrany do szpitala, jego życiu nic nie zagraża.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE>>>

Wybuch w mieszkaniu na parterze bloku
Wybuch w mieszkaniu na parterze bloku
Źródło: Śląska policja

Winna aparatura do destylacji alkoholu?

Z powodu potężnego huku blok opuścili prawie wszyscy mieszkańcy – 33 osoby. Przedstawiciele straży, służb technicznych i nadzoru budowlanego sprawdzili budynek.

Okazało się, ze konstrukcja nie została naruszona. Nie doszło też do rozszczelnienia instalacji gazowej. Działania zakończyły się o godzinie 20 i mieszkańcy mogli wrócić do domów.

Zabezpieczyli sprzęt o destylacji alkoholu
Zabezpieczyli sprzęt o destylacji alkoholu
Źródło: Śląska policja

Wstępnie wykluczono, że przyczyną eksplozji był gaz. Zabezpieczono natomiast aparaturę do destylacji alkoholu. Prawdopodobnie to ona odpowiada za wybuch.

- Opary alkoholu mogły unosić się w powietrzu i wystarczyła iskra – mówi Marek Słomski.

Wyjaśni to postępowanie, które prowadzi wydział kryminalny gliwickiej policji w kierunku podejrzenia spowodowania zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach.

Po wybuchu 33 osoby musiały opuścić swoje mieszkania
Po wybuchu 33 osoby musiały opuścić swoje mieszkania
Źródło: Śląska policja
Źródło: Google Maps
Czytaj także: