Wiatr ze Wschodu

Historia Andrzeja Poczobuta. "To nie tylko sprawa wewnętrzna, ale to również sprawa międzynarodowa"

Represje, prześladowania, brak wolności – to obraz Białorusi dwa i pół roku po sfałszowanych wyborach prezydenckich i zrywie białoruskiego społeczeństwa przeciwko Aleksandrowi Łukaszence. Proces Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i działacza Związku Polaków na Białorusi, jeszcze raz dobitnie pokazuje istotę panującego tam reżimu. Andrzej Zaucha w programie "Wiatr ze Wschodu" rozmawiał z Barysem Hareckim, wiceprzewodniczącym Białoruskiego Stowarzyszenia Dziennikarzy. Organizacja została zdelegalizowana w 2021 roku na Białorusi, obecnie działa na emigracji. Harecki odniósł się do historii Poczobuta, jak mówił "to od samego początku mocno upolityczniona sprawa karna, skierowana przeciwko działaczom i wszystkim, którzy w jakiś sposób związani są z Polską na Białorusi". – Andrzej oraz inni w tym procesie, to ludzie, którzy przez wiele lat wspierali prawa i wolności polskiej mniejszości na Białorusi. Są to ludzie, którzy doświadczyli represji w ciągu wszystkich lat funkcjonowania reżimu Łukaszenki – wyjaśnił. Rozmówca podkreślił, że "to nie tylko sprawa wewnętrzna, polityczna, ale to również sprawa międzynarodowa, która związana jest z bezpośrednimi relacjami z Polską, Unią Europejską".