VITAlia Mikołajewskiej

"To czyste zło". Włoska ginekolożka o prawie aborcyjnym w Polsce

Doktor Anna Pompili jest włoską ginekolożką, kierowniczką Kliniki Przerywania Ciąży w Centrum Ochrony Zdrowia Kobiety im. Świętej Anny w Rzymie. Przed zbliżającą się 45. rocznicą uchwalenia "ustawy 194", czyli regulującej przerywanie ciąży we Włoszech, opowiedziała w rozmowie z Marią Mikołajewską-Jabrzyk o tym, jak działa tamtejsze prawo aborcyjne, do czego mają prawo kobiety i jakie są luki w prawie. - Prawo do przerywania ciąży uwarunkowane jest niebezpieczeństwem dla zdrowia kobiet zarówno fizycznego, jak i psychicznego. Ocena tego zagrożenia należy do kobiety przez pierwsze 90 dni ciąży. Po upływie tego czasu zagrożenie może rozpoznać wyłącznie lekarz. To jest pewne ograniczenie, które niektóre kraje zmieniły - wyjaśniła doktor Pompili. Zaznaczyła, że termin 90 dni nie ma żadnego uzasadnienia biologicznego, a jest wymyślonym okresem, żeby powiedzieć, do kiedy kobieta może decydować. - To ograniczenie jest utrudnieniem dla tych, którzy późno orientują się, że są w ciąży lub mają inne kłopoty z nią związane, takie jak to, że są migrantami albo są nieletnie - dodała. Przyznała, że do jej kliniki przychodzą także Polki, ale może im tylko doradzać, ponieważ może przyjmować tylko osoby na stałe mieszkające we Włoszech. - Czujemy ciężar zmian, jakie dokonał się w Polsce. Istniało przekonanie, że prawo do usunięcia ciąży jest prawem danym już na zawsze, dlatego ta drastyczna zmiana była szokiem nie tylko dla Polek, ale i kobiet na całym świecie - mówiła doktor Pompili. Była pytana również o to, co pomyślała po ogłoszeniu wyroku polskiego Trybunały Konstytucyjnego w sprawie aborcji. - Pomyślałam, że to nie jest medycyna, to nie jest polityka, to czyste zło. To nastawienie kulturowe przeciwko kobietom. Chciałabym zrozumieć, jak można zmusić kobietę do noszenia ciąży, której nie chce - powiedziała doktor Pompili. Dodała, że istnieje bogaty zbiór badań medycznych, które udowadniają, że kobiety zmuszone do noszenia ciąży miewają poważne problemy zdrowotne.