24.04.20219 minut

Gdy w 2017 roku astronomowie odkryli obiekt o nazwie Oumuamua, byli zdziwieni jego niezwykłym zachowaniem. Wielu mówiło, że to zwykła planetoida, ale dla astrofizyka z Uniwersytetu Harvarda Aviego Loeba, to mógł być fragment obcej cywilizacji. - To na pewno było coś sztucznego, nienaturalnego, bo planetoida nie mogłaby nabrać takiego przyspieszenia – ocenił w rozmowie z Hubertem Kijkiem z TVN24 BIS. - Nie zdobędziemy dowodów, jeśli zawsze będziemy zakładać, że to zwykłe skały, a nie kosmici – tłumaczył i dodał, że nie możemy czekać na spotkanie z istotami z innych planet, ale "musimy sami zacząć ich szukać". Swoje teorie opisał w książce zatytułowanej "Pozaziemskie".Rozwiń