|

Zjada nam plaże. Dlaczego?

Fragment ściany zawalonego kościoła w Trzęsaczu (woj. zachodniopomorskie)
Fragment ściany zawalonego kościoła w Trzęsaczu (woj. zachodniopomorskie)
Źródło: Shutterstock
Kościół wznosił się nad plażą w Trzęsaczu od XII wieku. Początkowo drewnianą budowlę z czasem zastąpił okazały kamienny budynek, uznawany za jeden z najpiękniejszych na Pomorzu. Przez setki lat świątynia była stałym elementem życia mieszkańców, ale klif, na którym ją postawiono, okazał się niestabilny. Bałtyckie fale zabierały go kawałek po kawałku. Chociaż próbowano powstrzymać ten proces, w 1900 roku część kościoła osunęła się w morskie fale. Do czasów dzisiejszych zachował się jedynie fragment południowej ściany. Artykuł dostępny w subskrypcji
Kluczowe fakty:
  • Zmiany klimatu mają bezpośredni wpływ na wybrzeże Bałtyku i stanowią potencjalne zagrożenie dla gospodarki i turystyki w regionie.
  • W Polsce do szczególnie narażonych obszarów należy część Półwyspu Helskiego, okolice dużych jezior przybrzeżnych i rejon Ustki.
  • Ochrona wybrzeża to złożony proces - przeprowadzona w niewłaściwy sposób może nawet spowodować więcej szkód niż pożytku.
  • Więcej informacji na temat zmian klimatycznych znajdziesz na tvnmeteo.pl.

Erozja morska to jeden z podstawowych procesów kształtujących linie brzegowe świata. Fale bezustannie podmywają dno i brzegi, powodując tworzenie się klifów i zatok, często zmieniając przy tym układ plaż. Widać to doskonale na majestatycznych kredowych wybrzeżach Wielkiej Brytanii czy wysokich klifach środkowej Portugalii. Pod względem rozmiaru bałtyckie fale nie mogą konkurować z tymi z Dover i Nazare, jednak cechują się podobnie niszczycielską siłą. Badania naukowe wskazują, że będą miały coraz więcej energii do kształtowania linii brzegowej. I naszych planów urlopowych.

Czytaj także: