Rozenek-Majdan o in vitro: nie możemy pozwolić, żeby z normalnej procedury medycznej robiono bój o morale

Małgorzata Rozenek-Majdan, osobowość telewizyjna i założycielka Fundacji MRM podczas panelu "In vitro to HiT. Jak utrzeć nosa hejterom?" na Campus Polska Przyszłości mówiła, że "bardzo często jest tak, że mając poczucie trudu tej drogi i tego, że nie jest to droga najbardziej oczywista dla wszystkich, zaczyna się tworzyć w naszych głowach poczucie gorszości, wstydu, które jest podbijane przez wypowiedzi polityczne". - Wtedy rodzi się przekora do tego, żeby mówić o tym głośno. Pamiętajmy, że jest to ostatni wybór i ostatnia droga, którą osoby leczące się na niepłodność muszą podjąć, jeżeli myślą o tym, żeby skutecznie stać się rodzicami - podkreśliła. Kamil Mieszczankowski, pomysłodawca i współtwórca pierwszego w Polsce społecznego programu 100 bezpłatnych zabiegów in vitro dla par w potrzebie, mówił, że nie rozumie, dlaczego politycy i księża są odpowiedzialni lub współodpowiedzialni za hejt, który pojawia się wokół metody in vitro. - Ten cały hejt, który się wylał, pozwolił mi na to, żeby myśleć o tym, żeby stworzyć coś pozytywnego. 30 par dostanie szansę na dziecko - powiedział Mieszczankowski. Socjolog prof. Tomasz Sobierajski zauważył, że Polki i Polacy "bardzo mądrze podchodzą leczenia niepłodności", ale to, co warto zmienić, to, żeby "nie decydowali ludzie, którzy jeszcze nie zetknęli się z historiami, które dzieją się między uszami o tym, jakie pieniądze będą pieniądze w samorządach, albo jaki będzie stosunek do narodowych programów in vitro".