Opinie i wydarzenia
Premier: w sprawie migracji Polska pozostaje przy konsensusie Rady Europejskiej z 2018 roku
Na szczycie Unii Europejskiej nie udało się osiągnąć porozumienia w sprawie konkluzji migracyjnych. Polska i Węgry nie chciały ich przyjęcia bez korzystnych dla siebie zapisów, z kolei pozostałe kraje nie zgodziły się na dopisywanie nowych elementów. - Bezpieczeństwo na naszych granicach i bezpieczeństwo wewnątrz naszych państw, spokój, porządek publiczny - to są wartości, od których wszystko inne się zaczyna. Wartości, od których zaczyna się możliwość prowadzenia działalności gospodarczej, normalne życie społeczne - powiedział szef polskiego rządu Mateusz Morawiecki na piątkowej konferencji prasowej w Brukseli. Zaznaczył, że otwieranie granic musi odbywać się po uwzględnieniu podstawowych potrzeb związanych z bezpieczeństwem. Jak podkreślił, "dlatego Polska pozostała na stanowisku, które zostało określone jako konsensus Rady Europejskiej w 2018 roku, potwierdzony w 2019 roku i do dzisiaj stanowi obowiązujący kanon decyzji politycznych, którymi inne instytucje powinny się kierować". Premier odniósł się także do zamieszek we Francji i wcześniejszego opuszczenia szczytu UE przez francuskiego prezydenta Emmanuela Macrona. Zamieszki zostały wszczęte po tym, jak policjant zastrzelił siedemnastoletniego kierowcę, który odmówił poddania się kontroli. - Plądrowane sklepy, dewastowane restauracje, podpalane radiowozy, barykady na ulicach". Czy taki obraz chcielibyśmy widzieć w Polsce? Czy Polacy tego sobie by życzyli? - zastanawiał się Morawiecki. Szef rządu został również zapytany o inflację w Polsce. Według niego jest możliwe, iż "już we wrześniu lub październiku, jeśli nie jednocyfrowa, to będzie to niewiele ponad 10 procent". Jak dodał, "najważniejsze jest, by była ona w trendzie spadającym".