Opinie i wydarzenia
"Strzeżcie się gniewu kobiet", "prawo w Polsce zabija", "klauzula sumienia do kosza"
Lewica chce zniesienia klauzuli sumienia. W ramach pakietu "Bezpieczna pacjentka" chcą kar dla szpitali, które - mimo kontraktów - nie wykonują aborcji, a Aborcyjny Dream Team i Fundacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny (FEDERA) miałyby znaleźć się w zespole Ministerstwa Zdrowia, który będzie opracowywało szkolenia, rekomendacje i wytyczne. Lewica chce również, by na specjalizacji ginekologiczno-położniczej studenci uczyli się, jak prawidłowo wykonać zabieg aborcji. - Czy zareagujecie w końcu? Zabierzcie się do roboty i zróbcie coś. Ile jeszcze kobiet musi umrzeć? Potrzebujemy Ministerstwa Zdrowia, który ma sumienie, a nie klauzulę – mówiła z sejmowej mównicy Katarzyna Kotula (Lewica). - Zakaz aborcji zabija. Zabija nas wasze prawo. Zabija nas wasza ideologia, obojętność lekarzy wobec naszych tragedii. Jak to możliwe, że czeka się na obumarcie płodu, narażając zdrowie i życie? Jak to jest możliwe, że lekarze nie wiedzą, jak zrobić w Polsce aborcję? Jak Jarosław Kaczyński może mówi o urojonej rzeczywistości? – to głos Moniki Rosy (KO). Michał Gramatyka z Polski 2050 zastanawiał się, jak to możliwe, że według Niebieskiej Linii 30 tysięcy kobiet rocznie jest ofiarami zgwałceń, a w 2021 roku nie dokonano ani jednego zabiegu aborcji w związku z czynem zabronionym? - Traficie do szpitala w ciężkim stanie. Musicie mieć zabieg, a lekarz wam mówi, godnie z prawdą i prawem w Polsce, że tego zabiegu nie wykona, więc umieracie w cierpieniach. To jest rzeczywistość polska. Klauzula sumienia pozwala na to, żeby nie usunąć ciąży i na to, żeby zabić kobietę. Klauzula sumienia zabija. Klauzula sumienia do kosza. Nigdy więcej śmierci kobiet – tłumaczyła Monika Falej, autorka ustawy likwidującej klauzulę sumienia. Katarzyna Piekarska (KO) pytała natomiast o to, gdzie mogą dzwonić kobiety w trudnych sytuacjach. - Panowie, do roboty. Ani jednej więcej – apelował Cezary Grabarczyk (KO).