Opinie i wydarzenia

Grodzki o "lex Tusk": to jest neobolszewia

W środę w Senacie odbyła się konferencja prasowa z udziałem Tomasza Grodzkiego, Marcina Bosackiego i Gabrieli Morawskiej-Staneckiej. Senatorowie odnieśli się do ustawy o powołaniu komisji do spraw badania wpływów rosyjskich, która została podpisana przez prezydenta Andrzeja Dudę. - Traktujemy to jako silne wotum nieufności kierownictwa partii rządzącej do służb, które są powołane do tego, aby chronić przed wpływami rosyjskimi. Najwyraźniej PiS nie ufa tym służbom - mówił Grodzki. Wspominał, że podczas delegacji w Stanach Zjednoczonych rozmawiał o rzeczonej ustawie z amerykańskimi senatorami. - Powiedzieć, że Amerykanie byli bezmiernie zdumieni, że jakieś ciało administracyjne może odbierać komuś prawa do uczestnictwa w życiu publicznym, to nic nie powiedzieć. Oni byli tym zszokowani - powiedział Grodzki. Stwierdził, że "ustanawianie sądów kapturowych czy inkwizycyjnych to jest neobolszewia, cofająca nas do poziomu nie tylko Białorusi, ale pewnie i Korei Północnej". Deklarował też, że "póki władztwo w Senacie sprawuje demokratyczna większość, to żadna niekonstytucyjna ustawa nie przejdzie". Zdaniem senatora Bosackiego "polityka PiS jest nieodpowiedzialna i naraża na szwank nasze najważniejsze sojusze". Senator Morawska-Stanecka zwróciła uwagę, że "ustawa łamie 17 artykułów konstytucji".

31.05.2023
Długość: 13 min