Czarzasty: nie ma kraju, w którym nie płaci się podatków

Państwo powinno budować, poprzez samorządy, tanie mieszkania na wynajem - powiedział w środę w Krakowie Włodzimierz Czarzasty, wicemarszałek Sejmu. Zdaniem Czarzastego "tanie mieszkania na wynajem rozwiążą problem z dostępem do mieszkań na jakiś czas. – Brakuje w tej chwili w Polsce półtora miliona mieszkań" – przekazał. – Co robić z ludźmi, którzy nie mają pieniędzy na wzięcie kredytu? Co zrobić z ludźmi, którzy miesiąc temu wzięli kredyt? – pytał. Wicemarszałek Sejmu odniósł się również do programu Konfederacji. - Jak słyszę o kraju, w którym się nie płaci podatków, to informuję: nie ma takiego kraju. Nie wierzcie w te bzdury – stwierdził, zwracając się do zgromadzonych i członków Konfederacji. – Nie ma świata bez gejów. Nie ma świata bez aborcji. Nie dajmy się naciągać populistom na takie sytuacje – podkreślił. Czarzasty zaznaczył, że "wierzy w usługi publiczne". Lider Lewicy odniósł się również do kwestii różnicy w zarobkach kobiet i mężczyzn. Podał, że według ekspertów, kobiety zarabiają ponad 14 proc. mniej dlatego, że jak idą na zwolnienie lekarskie, również, by opiekować się dzieckiem, to tracą pieniądze. - Kobieta dostaje 80 procent płacy. Opieka nad dzieckiem musi być płatna w wysokości stu procent - oznajmił.

Głos zabrała również Magdalena Biejat, posłanka Lewicy. - Dzisiaj coraz więcej osób może sobie pozwolić na coraz mniej – wskazała. Według Biejat "coraz więcej ludzi ma problem z pokryciem bieżących wydatków". - Niestety półtora miliona Polaków żyje w biedzie, a duża część tej biedy ma twarz seniora lub seniorki – dodała. Biejat wspomniała także o opiece zdrowotnej i prawach kobiet. - Prywatne poglądy lekarz ginekolog musi zostawić w domu. Musimy skończyć z klauzulą sumienia – zaznaczyła. Posłanka Lewicy mowiła również o wykluczeniu komunikacyjnym Polaków. - Trzynaście milionów Polaków nie ma dostępu do transpotu publicznego - mówiła zapowiadając, że Lewica zamierza to zmienić.

Włodzimierz Czarzasty i Magdalenia Biejat mówili także o zawodzie nauczyciela i państwie świeckim. - Dlaczego religia jest w szkołach? Dlaczego nie można w Polsce rozmawiać spokojnie o konkordacie? Dlatego, że ktoś jest uprzywilejowany - zauważył Czarzasty. Współprzewodniczący Lewicy apelował o "równość wszystkich wobec prawa".