Opinie i wydarzenia

Tusk kpi z Kaczyńskiego. "Fikcja nabrała dziś rangi symbolu"

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk aktualnie przebywa na Podkarpaciu. W poniedziałek w Tarnobrzegu rozmawiał z jego mieszkańcami w ramach akcji #TuJestPrzyszłość. Podczas wystąpienia Tusk pokazał teczkę z niebieską okładką i przytoczył cytat z sobotniego przemówienia Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS przekonywał w Janowie Lubelskim, że państwo funkcjonuje dobrze we wszystkich aspektach, a wyniki gospodarcze Polski są bardzo dobre na tle innych państw Unii Europejskiej - "ma wszystkie rubryki na niebiesko". – Ja bym chętnie zaklaskał, żeby rzeczywiście te słowa oddawały to, co się w Polsce dzieje. W sobotę Kaczyński, dzisiaj premier Morawiecki opowiadali Polakom, że jest tak dobrze, jak jeszcze nigdy nie było – przypominał lider PO. – Prawda jest dramatyczna. Nie teczki, które się zawieruszyły prezesowi, tylko oficjalne statystyki, także instytucji rządowych, przekazały informację, że Polacy w marcu kupowali najmniej od wielu, wielu lat – kontynuował. – Panie prezesie, Jarosławie, to jest prawdopodobnie ta teczka, którą ja znalazłem, nie powiem gdzie, ty zobaczyłeś tylko okładkę, ona jest na niebiesko. Prawdziwe dane dotyczące polskiej gospodarki, naszego codziennego życia, są o wiele bardziej dramatyczne – stwierdził Tusk, zwracając się do Kaczyńskiego. Zdaniem Donalda Tuska "treścią tego rządzenia jest coraz bardziej niebezpieczna fikcja i fantasmagorie jednej osoby, która z rzeczywistością ma nie wiele wspólnego, i do której rzeczywistość nie dociera".

 

Lider PO poruszył również kwestię najnowszych ustaleń "Gazety Wyborczej". Dziennikarze podali, że siostra Mateusza Morawieckiego była zatrudniona na "fikcyjnym etacie". - To już właściwie nikogo nie oburza, ludzie jakby machnęli na to ręką. I ja się nie dziwię, zważywszy, że na fikcyjnych etatach pracują najważniejsi ludzie w państwie. Mateusz Morawiecki udaje, że jest premierem, więc też pracuje na fikcyjnym etacie – przyznał. Tusk podkreślił, że "odsunięcie PiS od władzy to ma być też przywrócenie godnych warunków Polakom, którzy chcą pracować". - Jeśli będziemy się głośno domagać naszych praw, pieniędzy, z których nas okradają, oni będą bezradni w dniu wyborów – przekazał. Donald Tusk odniósł się również do problemów polskiej gospodarki i członkostwa Ukrainy w NATO. – Problem zboża można było załatwić rok temu - ani Ukraina, ani Unia Europejska nie przeszkadzały – ocenił. Lider PO podczas wystąpieniu w Tarnobrzegu nie omieszkał pominąć tematu nadchodzących wyborów parlamentarnych. - Te wybory nie będą uczciwe, skoro rządzący mają Pegasusa, media publiczne i miliardy złotych - wskazał Tusk.

24.04.2023
Długość: 117 min