Opinie i wydarzenia
Nadzieja dla opozycji, by wygrać jesienne wybory. Sondaż obywatelski, debata
Tylko wspólna lista daje opozycji szansę na wygraną w jesiennych wyborach – tak wynika z sondażu obywatelskiego. Zrealizowany w pierwszej połowie marca na zlecenie Fundacji Forum Długiego Stołu przez Kantar Public jest pierwszą tego rodzaju inicjatywą badawczą w Polsce. Został sfinansowany przez 1632 obywatelki i obywateli poprzez przeprowadzoną w lutym publiczną zbiórkę. Wyniki sondażu komentowano w trakcie debaty zorganizowanej przez "Gazetę Wyborczą" i fundację Forum Długiego Stołu. - Ten sondaż daje kolejny argument badawczy za jedną listą – powiedział dr hab. Przemysław Sadura z Uniwersytetu Warszawskiego. Zdaniem reżyserki Agnieszki Holland Szymon Hołownia nie po to pracuje od 1,5 roku, głównie za własne pieniądze, "żeby teraz roztopić się w kaszy Tuska". - W jego interesie w ogóle nie leży, by opozycja wygrała wybory. Jeżeli opozycja wygra, Platforma prawdopodobnie się odbuduje i Hołownia nie przetrzyma tych czterech lat. Jeżeli opozycja przegra wybory, nie przeżyje tego Platforma - twierdziła Holland. - Chcemy wygrać wybory z całą opozycją i chcemy odsunąć PiS od władzy, bo to podstawowy warunek, by zmieniać Polskę na lepsze – odpowiedział jej Jacek Kozłowski, wiceprzewodniczący partii Polska 2050. Jak dodał, sondaż potwierdza bardzo niepokojącą tendencję słabnięcia opozycji. Profesor Ewa Pietrzyk-Zieniewicz z UW zauważa, że "PSL jest wiecznie w sondażach niedoszacowane, a Konfederacja może pęknąć nie na dwa, a na cztery". Kuba Karyś z KOD przyznał, iż najbliższy czas "to nie jest opowieść o tym, czy czterech facetów się dogada, to jest opowieść o tym, czy będziemy mieli wolną szkołę, media i wolne sądy". Zdaniem Pawła Kasprzaka z Obywateli RP opozycja powinna się zjednoczyć i otworzyć na różne środowiska. - Ta nowa nadzieja musi wybrzmieć w wyborach - dodał. Politolog, rektor Akademii Finansów i Biznesu Vistula Wawrzyniec Konarski stwierdził, iż Donald Tusk za późno wrócił do kraju, wykonuje ciężką pracę, ale może ona pójść na marne.