Zełenski: Rosja chce zniewolić kraje, które kiedyś były w jej strefie wpływów

Dlaczego przez dziesięciolecia wierzyliśmy, że NATO przez swoje działania rzekomo może sprowokować Rosję do czegokolwiek? Cele Rosji są oczywiste. Szefowie Rosji patrzą świat inaczej niż my – zauważył ukraiński prezydent Wołodymyr Zełenski w zdalnym przemówieniu podczas szczytu NATO w Madrycie. - Patrzą na przykład na Litwę nie jak na członka waszego Sojuszu, ale jak na republikę Związku Radzieckiego. Dla nas jest to była republika, to jest przeszłość. Oni zaś (władze Rosji – przyp. red.) uważają to za możliwą przyszłość – dodał. – Mówicie (członkowie NATO – przyp. red.), że Rosja jest waszym głównym zagrożeniem. Dla nich jesteście wrogiem. Wrogiem od dawna. Na tym zbudowana jest cała ideologia Rosji – stwierdził. Zdaniem Zełenskiego "tyran rozumie tylko siłę". Prezydent podktreślił, że "taktyka Rosji jest bardzo prosta: niszczy wszystko". - Stoimy przed wyborem - wsparcie Ukrainy i jej zwycięstwo nad Rosją, albo w przyszłości wojna Rosji z NATO - stwierdził ukraiński przywódca. Zełenski przekonywał również, że z tego powodu NATO powinno znaleźć dla Ukrainy miejsce we wspólnej strefie bezpieczeństwa. Apelował o dostarczenie Ukrainie większej ilości ciężkiej artylerii.