Dworczyk: w dniu ujawnienia ataku przekazałem premierowi gotowość złożenia rezygnacji ze stanowiska

Pan premier Morawiecki zadeklarował, że nie utracił do mnie zaufania - powiedział na konferencji prasowej w poniedziałek szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów minister Michał Dworczyk. Odpowiadając na pytania dziennikarzy stwierdził, że w dniu ujawnienia ataku na jego skrzynkę mailową przekazał premierowi gotowość do złożenia rezygnacji z zajmowanego przez siebie stanowiska. - Premier wskazał, że dymisja byłaby wpisaniem się w cele atakujących - mówił. W serwisie Telegram pojawia się korespondencja mająca pochodzić - jak sugerują zrzuty ekranu - z prywatnej poczty elektronicznej szefa kancelarii premiera Michała Dworczyka. Domniemaną korespondencję Dworczyk prowadzi między innymi z Mateuszem Morawieckim i innymi urzędnikami państwowymi. Pomimo że adresy mailowe są prywatne, poruszane były tam tematy związane z funkcjonowaniem państwa. Minister zwrócił uwagę, że w ostatnim czasie ofiarami ataku hakerów padło również kilkanaście skrzynek mailowych parlamentarzystów. Zdaniem Dworczyka, jeżeli ktoś jest zdeterminowany, to przy odpowiednio zaangażowanych siłach i środkach, jest w stanie przełamać zabezpieczenia, niezależnie od tego, gdzie zarejestrowana jest domena. Dworczyk stwierdził też, że "bardzo często jest tak, że decyzje stricte administracyjne powiązane są z decyzjami politycznymi, partyjnymi" i "bardzo trudne do rozgraniczenia są te obszary". - Myślę, że nikt nie chciałby, żeby z domeny KPRM czy innych ministerstw prowadzić stricte partyjną dyskusję. To byłoby niewłaściwe - powiedział.

Na konferencji obecny był także rzecznik rządu. Pytany był na niej o ustawę anty-TVN. - My chcemy uściślić przepisy w tym zakresie. Ja odpowiadam za intencję. Te przepisy budzą wątpliwości niektórych osób czy na przykład spółka holenderska może być kupiona przez spółkę z Rosji. My te przepisy uściślamy. Jeżeli chodzi o podpisane umowy międzynarodowe, Polska ich będzie przestrzegała - zapewnił Piotr Mueller. Padło również pytanie o uczestnictwo prezes TK Julii Przyłębskiej na spotkaniu klubów "Gazety Polskiej" oraz o pomysł PiS na walkę z nepotyzmem.