Marta Majewska

Od kilkunastu dni Hrubieszów jest na ustach całej Polski za sprawą problemów ze zbożem i odbywających się tam protestów. Czy rozporządzenie rządu dotyczące tranzytu towarów z Ukrainy przez terytorium Polski uspokoiło nastroje wśród rolników? - pytała swoją gościnię Agata Adamek w programie "Jeden na jeden" w TVN24. - Ten protest od samego początku przebiega pokojowo. Nie ma tu sytuacji, które w jakikolwiek sposób zagrażałyby naszym mieszkańcom - mówiła Marta Majewska, burmistrzyni Hrubieszowa. Zaznaczyła jednocześnie, że protest rolników był potrzebny, a decyzje rządu konieczne i niezbędne. - W związku z decyzjami rządu są oczekiwania, żeby protest w mieście skończył się - dodała. Podkreśliła, że rolnicy czekają, żeby decyzje realnie weszły w życie. Jej zdaniem jednak rządzący powinni byli wcześniej wydać to rozporządzenie. Była pytana również o sprawę budowy silosów. - Nikt z nami nie rozmawiał o tym, by nowe silosy na polskie zboże powstały w Hrubieszowie czy jego najbliższych okolicach - poinformowała Majewska. Powiedziała też, że samorządowcy są otwarci na rozmowy w tej sprawie i gotowi, żeby przeznaczyć tereny pod budowę.