Ryszard Petru

W piątek pojawią się wstępne dane o inflacji we wrześniu. Czy będzie jednocyfrowa? O to między innymi Agata Adamek pytała swojego gościa w programie "Jeden na jeden" w TVN24. - Tak, między 8,5 a 9 (procent - przyp. red.), ale ona jest istotnie obniżona przez działania Orlenu na stacjach - odpowiedział Ryszard Petru (Trzecia Droga). Jak zaznaczył, "mamy sztucznie zaniżone ceny na stacjach paliw, które prawdopodobnie za dwa tygodnie znikną i będą znacznie wyższe". Według niego ceny paliw "muszą się odbić ze względu na to, że Orlen jest spółką publiczną i to, co robi Obajtek, działa na jej szkodę, łamie kodeks handlowy i powinny się tym zająć KNF, UOKiK i prokuratura". Ostrzegł przy tym, że "benzyny może na poważnie zabraknąć na stacjach przed wyborami". Petru zwrócił też uwagę, że "to, co zrobił Glapiński, czyli obniżył stopy procentowe, wywindowało kurs złotego do poziomów dawno niewidzianych". - A ten kurs przekłada się na inflację - dodał. Ryszard Petru wypowiedział się także na temat spotu NBP "Ceny już nie rosną", który jego zdaniem jest "bezczelną propagandą rodem z PRL". Jak podkreślił, "ceny cały czas rosną". Oprócz tego Ryszard Petru mówił o przejrzystości majątku Morawieckich. Uznał, że "premier powinien wszystko wyjaśnić".