Paweł Zalewski, Marcin Bosacki, Jan Maria Jackowski, Maciej Samcik, Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek

To decyzja niedojrzała, podjęta bez przemyślenia. Przeprowadzona niestety w bardzo przykry, kompromitujący dla mnie sposób - powiedział Paweł Zalewski w „Faktach po Faktach” w TVN24, który postanowieniem Zarządu Krajowego Platformy Obywatelskiej wraz z posłem Ireneuszem Rasiem został wykluczony z partii. - Sondaże spadają, dzisiaj potrzebni są ludzie. Nie było poważnej dyskusji w partii nad propozycją uzdrowienia PO – dodał Zalewski. Zmiany w Platformie Obywatelskiej komentował także senator Marcin Bosacki (KO), który "jest zdziwiony momentem, w którym to się dzieje”. – Jutro PiS ogłasza swój nowy, propagandowy, hucpiarski program. To jest moment na to, by punktować "gierkowszczyznę" ostatnich pięciu i pół roku rządu PiS-u, a nie zajmować się wyrzucaniem posłów, zwłaszcza tak doświadczonych i zasłużonych – powiedział senator.

Goście Piotra Kraśki odnieśli się również do nieuznawanego przez rząd Zjednoczonej Prawicy raportu Najwyższej Izby Kontroli o "prawnie wadliwych" przygotowaniach do przeprowadzenia tak zwanych wyborów kopertowych zarządzonych na 10 maja 2020 roku. – Prezes Banaś powiedział „A”, a nie powiedział „B” – stwierdził senator Jan Maria Jackowski (klub PiS) i dodał, że prezes NIK-u "nie złożył formalnie jakichś zawiadomień, wniosków w tej sprawie".

W drugiej części programu goście mówili o możliwych konsekwencjach otwierania gospodarki w obecnym momencie epidemicznym oraz o stratach wielu branż, po tak długim lockdownie. – Pan premier rok temu ogłaszał, że wirusa już się nie trzeba bać, tak teraz odpowiednikiem tamtego oświadczenia jest otwarcie wszystkiego z końcem maja, otwarcie za wcześnie – stwierdził Maciej Samcik, autor bloga "Subiektywnie o finansach". – Sektor hoteli i restauracji w zeszłym roku miał ogromne straty, niespełna 46 procent firm osiągnęło dodatni wynik finansowy, a jednak prawie wszyscy chcą wrócić do aktywności – powiedziała ekonomistka Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek.