Fakty po Faktach

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, Michał Gramatyka, Henryka Bochniarz, Alicja Defratyka

W 19. rocznicę wejścia Polski do UE pojawia się pytanie, dlaczego rząd nie złożył wniosku o pieniądze z KPO? Agnieszka Dziemianowicz-Bąk (Lewica), przypominając, że to jej ugrupowanie wprowadzało kraj do Wspólnoty, twierdzi, że "albo rząd nie chce tych pieniędzy, bo nie da się ich rozkraść dla kumpli z partii, albo nie potrafi ich zdobyć". - Tyle napsuli, że w tym momencie nie są w stanie się z tego wygrzebać - stwierdził Michał Gramatyka z Polski 2050 Szymona Hołowni. Goście "Faktów po Faktach" rozmawiali też o tym, czy realna jest wspólna lista opozycji bądź pakt o współrządzeniu oraz o zmianach w Kodeksie wyborczym, przez co zagrożone są głosy Polaków za granicą. Komisje będą miały dobę na policzenie kart, w przeciwnym razie głosowanie będzie uznane za niebyłe. Michał Gramatyka, który obecnie przebywa w Londynie, przyznał, że Polonia przeprowadziła symulację liczenia głosów. Przyjęto frekwencję, która była w wyborach prezydenckich. - Wręcz udowodniono, że komisja będzie w stanie policzyć około połowy głosów - mówił. Zdaniem Dziemianowicz-Bąk zmiany w Kodeksie wyborczym to "zła wiadomość dla procesu demokratycznego, ale dobry sygnał, ponieważ oznacza to, iż Prawo i Sprawiedliwość panicznie boi się przegranej". 

 

Następnie o drożyźnie, inflacji, nastrojach i prognozach na przyszłość Anita Werner rozmawiała z przewodniczącą Rady Głównej Konfederacji Lewiatan Henryką Bochniarz oraz Alicją Defratyką, ekonomistką, autorką projektu Ciekaweliczby.pl. Bochniarz, pytana o "zaskakujące" wyniki przeprowadzonych badań przez Lewiatan, przyznała, że 40 procent przedsiębiorców nie wie jeszcze, na kogo będzie głosowało. - Widać, że naprawdę ludzie nie bardzo wiedzą, w którym kierunku ten nasz kraj, jeśli chodzi o gospodarkę, zmierza - powiedziała Bochniarz. Zdaniem Defratyki, prezes NBP Adam Glapiński "zaklina rzeczywistość, ponieważ szybko nie zobaczymy poprawy w sprawie drożyzny". Komentując rządowe informacje zachwalające zwroty podatków przypomniała, że "zabrano nam pieniądze, musieliśmy więcej zapłacić w wyniku chaosu związanego z Polskim Ładem, teraz nam łaskawie zwrócono, mówiąc, jaki rząd jest hojny". Przypomniała, że "rządowa obniżka podatków, to tak naprawdę obwyżka, ponieważ nie można odliczyć składki zdrowotnej od dochodu".